kolega lelekvw dobrze ci mówi teraz wlejesz pozniej zmienisz olej jeszcze pod warunkiem ze zdazysz jak sie silnik pierw nie rozp......

ten zielony ma być podpięty do rozrusznika tam jest miejsce wcześniej tam była kostka ale ktoś uciął i dołączył ten zielony z konektorkiem z elektromagnesu obok tego czerwonego co jest przykręcony śrubą jest taki dłużej wystający kwadratowy plastik w środku w nim tam jest końcowka tam musisz go wpiąć

tak jak już pisałem może to para przy demontażu głowicy może płynu coś ci poleciało do oleju i on paruje

dobrze że silnika nie zagotowałeś

a co zrobiłeś że zapala pochwal się a może ci się wydaje że dym może to para a z tym ciśnieniem proponuje zmierzyć może być za niskie bądź też sam czujnik wykręć go i wypłukaj możesz włożyć zapałke i sprawdzić go miernikiem

zobacz na samej benzynie a jeśli śmierdzi gazem sprawdź parownik może gaz po zgaszeniu zalewa go i tak się dzieje sprawdź elektromagnes na parowniku

przy odparowywaniu wilgoci jeszcze gorzej powinien wcale ni odpalić a na pych zapala

po pierwsze najlepiej żeby było lutowane bynajmniej ja tak robię a po drugie żebyś sprawdził przekażnik jak ci się tak stanie żeby puknąć w niego

musisz sprawdzić przewód ten co wpiąłeś w postoje bo może on nie łączyć prawidłowo najlepiej jak wszystko jest lutowane dwa jeśli ci się tak zrobi jak masz włączone mijania puknij czymś w ten przekaźnik sterujący ledami może być zimny lut i nie łączy dobrze

Oba mogą być ja ostatnio zakładałem verneta u brata 3 lata już chodzi jest ok

otóż to kolega 160 na pięcio biegowej bez problemu wyciąga

tak włącznie z przewodami podciśnienia

grandi czemu pytasz o kod przecież to nie ma wpływu na grzanie

a czy na ciepłym silniku dobrze kręci