Witam przeszukałem całe forum i nie znalazłem rozwiązania.. otóż moje radio w golfie to jakiś staroć bez wyświetlacza z dwoma potencjometrami, i paskiem z wskazówką do wybierania stacji. Wiem tylko, że to niemieckie radio i po bokach nie ma żadnych otworów żeby wsadzić jakieś druciki.. jest natomias...

Odpalił.. Świece były winne.

Odpalił.. winne okazały się świece.

Ale możliwe, żeby cewka tak nagle sama od Siebie padła?? auto 5 minut przed usterką chodziło w jak najlepszym porządku jak chodzi o elektryke. Paliło na dotyk.. Problem był zawsze tylko po stronie paliwa.. było go bardzo dużo bo aż z tłumika sie lało.

migajaca lampka to pewnie ta od płynu chłodzacego to akurat nie ma nic do rzeczy czy odpalisz az ona zgasnie czy nie.. na mój gust poleciała cewka. czujnik halla wykluczam skoro jest iskra. mógł tez przestawić sie zapłon w co tez wątpie chyba ze był aparat nie do krecony. Napisałes ze coś pstrykło ...

Kilka nie wyraźniych fotek ale może się przydadzą do diagnozy. http://images47.fotosik.pl/1147/56be12e22e706eebmed.jpg http://images49.fotosik.pl/1121/71e92bffa4126eeemed.jpg http://images35.fotosik.pl/961/f25dff22b5c57e8bmed.jpg http://images46.fotosik.pl/1105/b52499fb3960ce9emed.jpg

Wcześniej juz pisalem w innym poście, że jak go kupiłem to miał cały czas wysokie obroty.. później po lekkim dłubaniu obroty spadły na niskie ale szarpało auto na niskich obrotach i pluło jakąś cieczą z tłumika (duużo tej cieczy w tłumiku bylo )

Zaobserwowałem dziwną rzecz.. Na wężu paliwa jest filter przezroczysty. Kiedy kręce rozrusznikiem ten filterek jest pełny paliwa i pare godzin po kręceniu też.. dzisiaj rano przychodze a tu po paru godzinach filterek pusty. Podusilem troche napełnił się. i znowu po paru godzinach pustyy.. tak ma być ?

nie jestem idiotą.. Każdą Świece z osobna sprawdzałem na każdym kablu od świec. Iskra jest Duża ciemno fioletowa..

mruda dioda czerwona u góry licznika zaraz po przekręceniu kluczyka.

iskra normalnie na świecach jest, wcześniej były problemy z gaźnikiem tylko, trzymał za duże obroty, regulowałem to i chodził wręcz idealnie na niskich tak jak powinien, lecz tryskało paliwo z tłumika. Przy odpaleniu kiedy to sie stało, nie poczekałem aż zgaśnie ta czerwona mrugająca dioda tylko odr...

to znaczy, że cewka padła ?

Nie moge już Sobie dać rady.. wszystko jest niby ok.. iskra idealna, paliwo dochodzi bo świece mokre, śmierdzi benzyną do okoła auta, lecz samochód nie chce odpalic.. silnik do 1,6 PN a gaźnik pierburg 2e. Błagam pomożcie mi bo musze jutro jechać a auto od wczoraj nie chce mi odpalić

Sprawdzilem iskre, iskra jest idealna na każdym kablu, wyczyściłem świece i prawie za każdym razem obrotu przy odpalaniu pierdnął lecz nie udało sie załapać, żeby odpalił bez przerywu. Świece są mokre po każdej próbie odpalenia, Gdyby był zalany to ile trzeba czekać, żeby odpalił ?