zakladasz i smigasz tak jak napisales

pewnie sie im robic nie chcialo teraz by miec kola rowno 1-ustawic katy pochylenia kola 2-ustawic zbierznosc bo po ustawieniu kata pewno sie troszke zmieni

pozdro i powodzenia

mk IV ma zwrotnice polaczona z mcpersonem jedna sruba (amor od gory wchodzi w otwor zwrotnicy i jest specialne prowadzenie na srube) wracajac do tematu...po zmianie miales robiona zbieznosc kol wraz z ustawieniem katow??

panowie nie straszcie chlopaka,jedz sobie kolego na ustawienie geometri prawdopodobnie masz zle ustawiona zbierznosc, auto nie musi byc zaraz po wypadku nie straszcie,mieszkamy w polsce wystarczy raz w dobra dziure wpasc ktorych u nas nie brakuje i juz bedzie sciagac,dobry mechanior opanuje to co je...

jesli tak jak piszesz podniosles go to automatycznie gwint sie utwardzil,moze sprawdz zawieszenie (sworznie,laczniki itp)

kolego ktos Ci spartolil geometrie...jedz lepiej tam zrob awanti i niech to poprawia sam lepiej nic tam nie krec bo tylko mozesz pogorszyc sprawe

kolego po pierwsze ustaw zbieznosc oraz katy pochylania,zanim to zrobisz sprawdz miarka czy nie masz cofnietego wachacza lub sanek...nie rozumiem dlaczego nie masz reg katow powinny byc bo ma to dosc spore znaczenie a obiawy jakie masz w golfie wskazuja wlasnie na zle ich ustawienie,pochylenie kolo ...

jak koledzy napisali gwint nie ma nic do zbieznosci powinno dac sie bez problemu ustawic...nie wiem co twoj diagnosta wymysli z ta belka?? moze masz wybite tulejki na niej i ktoras strona bardziej siedzi...??jesli ma laserowe czopy do ustawiania to moze mu tam cos z tylu minimalnie wychodzic w ktora...

Kolego ale tam jest napisane na czerwono"UWAGA!!! NA tej aukcji kupujesz tylko przód lub tył."tak ze za komlet to bedzie 1070zl :green_fuck: tak ze normalna cena tego zawieszenia a sa napewno tansze np MTS Technik czy jakos tak

bierz 40/40 do tego jakas ladna 16" i bedzie elegancko

jesli puka gdy wpadasz w dziure....to napewno tulejki tylnej belki samemu sie to robi...ale do latwych ta czynnosc nie nalezy

jakos sie pojadzie...ale zapewne bedzie to tragiczne przezycie...napewno bedzie ladnie wygladalo...ale nic poza tym bedzie "skokoc i pukac"dobijac,i po przejechaniu nieduzej ilosci km wyleja sie amorki

a nie zamieniles przez przypadek gornych mocowan z dolnymi?? te szersze musza byc na dole a mniejsze od gory zakladasz?? omory przy belce dokrecone? tuleje w belce dobrze osadzone??

ale taka operacja jest chyba raczej bez sensu...skoro mowisz ze naped dziala,to lepiej chyba wymienic po twoim opisie...amortyzatory,lub jakies laczenia gumowo-metalowe, tak napewno bedzie taniej niz wywalenie mostu,kupno belki z tarczami...(bo raczej masz mocny motor wiec taka by wypadalo zapodac) ...