to widzę kolego masz kupkę $ odłożone na remont motoru :) ten silnik też jest z "dołu" mocniejszy.. kręcenie go poza odcinke.. nie ma najmniejszego sensu... max moment i moc osiąga dużo wcześniej, więc nie wiem po co go tak kręcisz ? dla dźwięku? kiedyś może się okazać, że przy okazji dźwięku usłysz...

stawiałbym na cewkę albo czujnik halla... bardzo często takie objawy to początek końca czujnika halla....

Marekk18 pisze:potrzebuje zdjecie lub jakies schemat przekaznikow gdzie ktory ma byc skrzynka jest nowego typu.

nowy Typ to jest chyba po 80 którymś roku jeśli się orientuję?? ja mam RP z 90' ... jeśli Ci odpowiada.. daj znać, zejdę na dół i zrobię fotki

jakby coś wal na gg 4226353 pozdro

jeśli ten osad jest tylko na korku wlewu, to nie ma powodów do jakiegoś niepokoju.. czasem dzieje się tak, jeśli auto porusza się na krótkich odcinkach i najczęściej, jeśli jest LPG ( nie wiem czy u Ciebie kolego jest). Czasem i na bagnecie może się zebrać delikatny osad, oczywiśćie nie mówie o kiśl...

na moją głowę to właśnie poduszki amora.... pęknięta sprężyna waliła by tez na dołkach np..

pierwsze co należy sprawdzić to linka, ja w mk2 miałem identyczny przypadek, zaczep linki pękł przy pedale sprzęgła, zamówiona linka, założona i śmiga dalej bez problemu.. jeśli coś ze sprzęgłem by było, to jakieś objawy najpierw by były, a nie od razu kaput..

no jasne, że po zdjęciach można trochę na temat stanu powiedzieć..... nowa to ona nie jest.... na pewno jeździła w samochodzie.. jeżeli jest sprawna to ok.. mimo wszystko przed włożeniem to auta dałbym do sprawdzenia szczelności

kolego wejść to Ci wejdzie bez problemu... tylko właśnie tu się zaczynają problemy... po pierwsze auto będzie zbyt miękkie na taką glebę na seryjnym amorze..... a poza tym... na takim zestawie.... seryjne amory + springi -60.... daję Ci pół roku jazdy... i amory będą do wyrzucenia... sportowe amory ...

kontrolka mogła się palić i jedna i druga... bo po prostu auto nie miało "wolnych obrotów" i w chwili przygasania przestawał ładować i ciśnienie też spadało.... jeśli silnik chwilę się telepał na 300-400 obr a potem gasł...... ale skoro jest oki to spoko..... sprawdź dla pewności alternator skoro by...

nie będzie Ci nic kolego obcierało.... w mk3 mój kolega ma borbety 16 przód 7,5 cala szerokośc, tył 9 cali chyba, więc to dużo szerzej, i nic nie trze, a gleba 60/60.... przy 60/40 nie powinno nic kompletnie obcierać.....

kolego sam mam RP.. i temp czasem jest podobna, nie masz się czym martwić... jak dasz dobrze po garach to i olej bardziej się grzeje, zależy też trochę to od samego oleju, na jakim jeździsz... jedne oleje się bardziej grzeją inne mniej... nie ma powodu do niepokoju