Forum.VWGolf.pl

Witajcie, moj variant MK4 2k dokonał żywotu techniczno blacharskiego, nie ma sensu pakować w to. Silnik za to igła, zero wycieków, zasysania oleju czy cokolwiek innego, pali na dotyk, nie kopci po prostu jak po remoncie.

Chciałbym go wyjąć, kupić jakąś bude z padniętym silnikiem - tylko w co mógłbym go wpasować?
Czy z lat 2000-2006 np biorąc jakąś bude z 1.9 wcisne swój?
Na co zwracać uwagę?

Ale też golf 4 czy o jaka budę pytasz?

Właśnie pytam czy 1.9 TDI da radę włożyć w cos innego niz golfa?
Chciałbym jakąś w dobrym stanie budę, od czegokolwiek(wymagający nie jestem byle kombi, samochód służy mi do przemieszczania się z A do B, nie do "szpanu", ale chciałbym mieć pewność że najwyżej odleci koło, a nie korbowód), wiec chce się dowiedzieć w co uda się w miarę bezproblemowo wsadzic 1.9 z mk4, chyba że nie warto się w to bawić?

Gdybym chciał z golfa 4 do golfa 4 to bym nie pytał, aczkolwiek nie odrzucam takiej opcji, widziałem że da się znaleźć ładne egzemplarze, zapewne z zdrowymi motorami, a swój bym miał w razie w...

Nie podałeś czy do vag czy np do bmw. Do mk5 też wcale nie tak prosto bo problemem będzie elektryka. Poza tym mk5 wcale taki pożądny nie jest rdzewieje chyba bardziej jak mk4. No i też przesiadka wiekowa wcale nic nie lepsza z 25 letniego na 20 letni to żaden przeskok. Wartość auta niewielka w roboty i wkładu więcej jak w zakup używanego mk6.

Zawsze możesz kupić zajeżdzony silnikowo auto poflotowe lub poleasingowe