kawa z mlekiem w oleju

Tutaj piszemy o problemach dotyczących silników benzynowych

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

sigmatbg
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: ndz lis 29, 2009 17:23
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Kontakt:

kawa z mlekiem w oleju

Post autor: sigmatbg » ndz lut 20, 2011 16:06

WItam. Mam problem tego typu że ostatnio to chcac sprawdzic poziom oleju zauwazylem na bagnecie ze moj olej ma kolor kawy z mlekiem. z tego co wiem to tego przyczyną jest dostawanie sie plynu do oleju. ale moj poziom plynu sie nie zmienil. w aucie mam gaz i malo co jezdze tym autem wiecej jest odpalane a nie jezdzone. czy to moze byc tego przyczyną? teraz chce wlasnie zaczac jezdzic tym autem i nie wiem co robic. prosze o jakies porady.



wojtas46
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2487
Rejestracja: pt lut 06, 2009 19:47
Lokalizacja: łęczyca

kawa z mlekiem w oleju

Post autor: wojtas46 » ndz lut 20, 2011 16:14

Jesli nie jeżdżone a tylko odpalane to może się tak dziać , przy normalnym użytkowaniu osad powinien zniknąć
Ostatnio zmieniony pn lut 21, 2011 18:01 przez wojtas46, łącznie zmieniany 1 raz.



sigmatbg
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: ndz lis 29, 2009 17:23
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Kontakt:

kawa z mlekiem w oleju

Post autor: sigmatbg » ndz lut 20, 2011 16:18

no wiesz od wymiany oleju i menontu silnika zorobil ze 20-30km. ale to od wakacji. wiecej go odpalam na podwórku i chodzi powiedzmy 10 min. i caly czas mi para wodna z tlumika leci. mam nadzieje ze nic mu nie bedzie. tak jak mówie plynu nie ubywa. ale strasznie mnie denerwuje ten olej



sigmatbg
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: ndz lis 29, 2009 17:23
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Kontakt:

Re: kawa z mlekiem w oleju

Post autor: sigmatbg » ndz lut 20, 2011 17:17

no wiesz. zmienie ten olej. juz odpalałem gazowałem i ciągle na bagnecie jest ten osad. no auto tak jak mówie z 9-10 mies stoi. i robi czasem trasy z domu do sklepu czyli jakies 500m w obie storny. a stoi raz w po powodziowym garazu nad kanalem pelnym wody albo na dworze a teraz sniegi deszcze. także mówicie ze nie ma co sie bac?



Awatar użytkownika
fasolisko
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 179
Rejestracja: ndz lut 14, 2010 19:53
Lokalizacja: Gdynia

kawa z mlekiem w oleju

Post autor: fasolisko » ndz lut 20, 2011 20:54

W zimę to raczej standard - mam to samo.
Robię codziennie dość krótkie trasy i silnik ledwo zdąży się nagrzać i już jest gaszony. Na korku mam dosłownie budyń, na bagnecie też czasem się zdarzy. Przychodzą ciepłe dnie i problem znika.

Jeżeli nie znika płyn chłodniczy ani nie widać śladów oleju w tym płynie to spokojnie.


Golf nie gubi oleju... On znaczy terytorium ;)
[img]http://images35.fotosik.pl/166/e9873f387123cdaa.jpg[/img]
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=323908]Moje MK3 1.8 GT[/url]

sigmatbg
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: ndz lis 29, 2009 17:23
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Kontakt:

kawa z mlekiem w oleju

Post autor: sigmatbg » pn lut 21, 2011 17:46

no dzięki panowie:)! Uspokoiłęm sie:)! Zaczne nim teraz dużo jeździć bo posprzedawałem inne auta i zostało mi tylko to;). Do zobaczenia na majóvwce;)!



ODPOWIEDZ

Wróć do „Benzyna”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości