Strona 4 z 52

Jaki olej?

: czw kwie 09, 2015 10:27
autor: jameess
Spokojnie możesz mieszać oleje o tych samych klasach to oczywista oczywistość dla każdego kto umie choć trochę czytać.

Trzeba pamiętać że oleje tej samej klasy np 10w40 różnią się zawsze parametrami, np lepkość w 40 st i lepkość w 100 st. TBN itp, są to wartości istotne.
Oczywiście inne parametry olejów są także istotne (bynajmniej dla mnie) ale niewielu ludzi to w ogóle rozumie.

Pironet podał ci linka gdzie wyraźnie pisze nawet że oleje różnych klas można mieszać, sam nie poleca ale widać że nie czyta tego co linkuje.

Są ludzie którzy mają taką wiedze że sami sobie robią "mikstury" z olejów różnych klas do swoich "wysilonych bryk"

Jeszcze istotna rzecz, jeżeli "popychacze" klepią" na zimno to zastosować olej który ma jak najmniejszą lepkość w 40 st, np. lepiej 70, niż 100, jak klepią po rozgrzaniu to olej musi mieć wyższa lepkość w 100 st, np, lepiej 15 niż 11. Jak klepią na zimno i po rozgrzaniu to są do wymiany.

Jak ktoś jeździ na LPG to oprócz tych dwóch wartości które podałem olej musi mieć jak najwyższy TBN , co najmniej 10. ( chodzi o neutralizacje siarki z LPG)

Jaki olej?

: czw kwie 09, 2015 20:06
autor: pironet
jameess pisze:Pironet podał ci linka gdzie wyraźnie pisze nawet że oleje różnych klas można mieszać, sam nie poleca ale widać że nie czyta tego co linkuje.
Czytam czytam kolego jest tam równierz napisane że generalnie się nie miesza i ja równierz uznaję że nie powinno się mieszać.

Jaki olej?

: pn kwie 13, 2015 15:04
autor: Leth
Spoko nie bede mieszał dla własnego spokoju. Kupiłem juz ten ktory miałem :)

Pytanie jeszcze jedno mi sie nasunelo, mianowicie który olej ma lepsze właściwości czyszczące silnik, który lepiej czyści z nagarów w benzyniaku itd. Mobil Super 2000 10w40, czy Texaco Havoline 10w40??:)

Jaki olej?

: wt kwie 14, 2015 21:15
autor: jameess
W skrócie, lepszy będzie ten który ma większą liczbę TBN, wystarczy sprawdzić w karcie charakterystyki jednego i drugiego oleju.

Jaki olej?

: śr kwie 15, 2015 20:50
autor: oldstaszek
Pytanie może i właściwie postawione ale rozmija się z silnikiem a właściwie jego stanem technicznym oraz przeważającym rodzajem eksploatacji.
Przy doborze oleju decyduje STAN TECHNICZNY silnika a zalecenie producenta tegoż zespołu jest jedynie zaleceniem tak jak i interwał kilometrowy między wymianami.
mój własny przykład:
Był u mnie golf II 1,6PN - wszystko NO NAME. Zżerał ponad 7 ltr oleju na 10kkm.
Po pewnych zabiegach (niezbyt kosztownych) doprowadziłem go do pełnego syntetyku(VW nawet o takich wówczas nie pisywał) 5W-30 SM/CF z wymianą co 15 kkm.
Zużycie oleju na poziomie 0,6 ltr/15kkm.
Ważne:
Jeżeli silnik dmucha w dół to znacznie skraca okres między wymianami - zakwaszenie oleju degraduje go w lawinowym tempie.
Przeciąganie tego okresu w bardzo szybkim tempie zniszczy silnik.

Stawiam pytanie inaczej:
Do mojego silnika o konkretnym stanie technicznym w danym momencie - jaki olej i jaki okres między wymianami.
Może tym sposobem będzie łatwiej. :pub:

Jaki olej?

: śr kwie 15, 2015 23:27
autor: JonnyQuest
oldstaszek pisze: Do mojego silnika o konkretnym stanie technicznym w danym momencie - jaki olej
ozzy1979 poleca 5w50 :satan: najlepszy łój, do buta!

4Mod:
A tak serio temat bez końca, ilu użytkowników, tyle opinii, będzie 300 stron bicia piany, z 300 najlepszymi olejami, wyjdzie na to że każdy olej jest najlepszy,
Owszem z tych "najlepszych", będą te lepsze i te gorsze, i niestety nie sposób będzie odróżnić kto nawija makaron na uszy, a kto ma pojęcie w branży.

Na pytanie "Jaki olej?" jest tylko jedna poprawna odpowiedz.
Zgodny ze specyfikacją producenta.

Jaki olej?

: czw kwie 16, 2015 06:44
autor: pironet
JonnyQuest pisze:Zgodny ze specyfikacją producenta.
Amen


dodał bym jeszcze ....i ze stanem silnika.

Jaki olej?

: śr kwie 22, 2015 11:26
autor: viktorion
Pytałem już raz w temacie, ale zapytam jeszcze raz, bo dostałem odpowiedź jedynie z jakiej firmy mam nalać olej.

aktualnie mam castrol magnatec czy coś takiego od tego kolesia z allegro: (to nie jest reklama!!!!!)

Kod: Zaznacz cały

http://allegro.pl/olej-castrol-magnatec-10w40-benzyna-5l-niemiecki-i5162672146.html
zastanawiam się nad zalaniem LIQUI MOLY MoS2 LEICHTLAUF 10W40, coś mi nie pasuje w pracy silnika, niby pracuje równo ale czasem pracuje jakby niestabilnie, wpada w lekkie drgania, falują obroty (minimalnie, może o 5-10, ale wystarczająco zeby to zauważyć na obrotomierzu), majonez zbiera się pod korkiem. To na pewno nie uszczelka pod głowicą, a z tego co słyszałem to przez Castrola często zdarza się majonez pod korkiem.

Czy mogę zalać go LIQUI Moly? Słyszałem że CASTROL jest silnie myjącym olejem i może być nieprzyjemnie jak przejdzie się na jakiś inny.

Jaki olej?

: śr kwie 22, 2015 14:24
autor: jhosef
viktorion pisze:Czy mogę zalać go LIQUI Moly? Słyszałem że CASTROL jest silnie myjącym olejem i może być nieprzyjemnie jak przejdzie się na jakiś inny.
Ja zmieniam oleje jak rękawiczki. Ileś Castroli Edge, ileś Liqiu, Shell, Milers, mootul. Przy kazdej wymianie działam na zasadzie "widzimisię akurat ten"
Tak samo postępuję zarówno w Upie jak i Polo.

Co do potwornych zmian minerału na syntetyk... no cóż... muszę przekazać silnikom w moich mk2 aby się rozpadły. Podobnie w mk3, którym jeździłem i jeździ dalej.

Ani to się nei rozszczelniło ani ciśnienia nie ubyło. Jeden silnik na pół miliona+, drugi 215.

W ramach ścisłości gęstość to jak już było wspomniane masa właściwa. Czyli z polskiego na nasz ile waży objętość danej materii. I tak dla wody (olewając nieco dla uproszczenia jednostki podstawowe SI) 1litr wody waży 1 kg.
1 litr złota waży 19,28 kg, wracając do węglowodorów benzyna 1 l - 0,67–0,8 kg w zależności od składu.

Nieuprawionym twierdzeniem jest też, ze jakoby nagary miały uszczelniać silnik.

Jeśli ktoś ma trupi silnik zalany motodoktorem to faktycznie zmiana wyjdzie na gorsze.

Aby być szczerym - nie jestem faszyzujący w temacie konieczności przechodzenia na syntetyk - to kwestia względów użytkowo - ekonomicznych. Czyli najlepszy na jaki nas stać do tego "rzęcha".

Nasze samochody niejednokrotnie mają już wiele za sobą i wielu poprzednich użytkowników wylane miało na jakość oleju (lub w ogóle wymianę) wiec nie ma co o to toczyć bojów.

Jaki olej?

: śr kwie 22, 2015 15:10
autor: viktorion
Jeszcze zapytam odnośnie tego

Kod: Zaznacz cały

http://liquimoly.pl/produkty/pro-line-1/engine-flush-pro-line-2662-detail
. Czy warto zastosować ten specyfik? na jednym z forum tematycznych wypowiedział się koleś po zastosowaniu engine flusha
Olej który spuściliśmy z silnika (Po zalaniu engine flushem) był tak czarny jakby przeleciał w tym samochodzie conajmniej 20 tyś km bez wymiany (a przeleciał 9800 i na dodatek na 1000 km przed wymianą miał dolany litr świeżego gdyż łyknął sobie go trochę od wymiany). Jednym słowem był totalnie czarny z przebłyskami jakiejś szarej substancji. Po zdjęciu filtra jeszcze draśnięcie "na sucho" ;) na sekundę aby wypluł resztę, kolejne 20 min czekania na wykapanie się i nowy filtr oraz świeży olej.
Odnośnie olejów stosowanych w pojeździe to opisywany Ford od 70-ciu tyś km lata na półsyntetyku 10W-40 (początkowo Mobil Super S, obecnie Comma bo tańsza). Wcześniej... Nie wiadomo co tam było lane...
Oleju wlaliśmy równe 5 litrów - silnik ochoczo odpalił, właściciel natomiast stwierdził że jakby ciut szybciej niż dotychczas a po 4 dniach od wspomnianego zabiegu zameldował że jakos tak żywiej całe autko śmiga... Być moze coś to dało, choć bardziej skłaniam się ku wersji iż jest to autosugestia.
No i niby nic specjalnego się nie wydarzyło, gdyby nie wczorajsze zlanie spuszczonego oleju z wiadra...
Otóż na dnie wiadra osadziła się mniej-więcej 2 cm warstwa szlamu, czarno-szarego szlamu który trzeba było wydrapać aby się odkleił od dna... Wcześniej tego w wiadrze nie było, a więc zleciało to wraz ze starym olejem z Fordowskiego diesla. Gdy to się rozcierało między palcami czuć było tarcie a więc jakieś cząsteczki sadzy czy może metalu - nie wiem. Wiem tylko że zleciało to z silnika...
A więc preparat jednak coś pomógł.
Myślicie że warto przed wymianą coś takiego zalać do silnika? Mój mechanik mówi mi, że to tak wymyje silnik, że się rozszczelni a może nawet się uszkodzić... wierzyć mu? :chytry:

Jaki olej?

: śr kwie 22, 2015 15:27
autor: jhosef
viktorion pisze:Olej który spuściliśmy z silnika (Po zalaniu engine flushem) był tak czarny jakby przeleciał w tym samochodzie conajmniej 20 tyś km bez wymiany (a przeleciał 9800 i na dodatek na 1000 km przed wymianą miał dolany litr świeżego gdyż łyknął sobie go trochę od wymiany).
Olej w diesli jest czarny po 5 obrocie wałem po zalaniu świeżego oleju ;)

Jeśli chodzi o osadzanie sie szkamu w stojącym oleju - no cóż - sedymentacja cząstek sadzy - ot zjawisko fizyczne.

Można zastosować płukankę. Czasem mi się zdarza ale raczej rzadko.

Jaki olej?

: śr kwie 22, 2015 15:33
autor: jameess
Płukanka jest ok i nic za jej sprawą się nie zje....ie.

viktorian jak wierzysz swojemu guru mechanikowi to po prostu nie lej tego.

Jest mnóstwo informacji o płukankach u wujka google nie chciało się czytać?

Jaki olej?

: śr kwie 22, 2015 16:24
autor: viktorion
Szukałem informacji o Liqui Moly Engine Flush i dużo znaleźć nie mogłem dlatego stwierdziłem że zapytam tutaj :)

Jaki olej?

: pt kwie 24, 2015 23:02
autor: michajlow
Co do Engine Flush 2640, to wlałem go przy przebiegu 330000 km i z bijącym sercem czekałem, na pierwsze oznaki, że silnik umiera w męczarniach, ale nie umarł. Zalałem ORLEN 5w-40 Classic Sythetic. Przy 340000 znów dałem płukankę, ale inny rodzaj Engine Flush Pro-Line 2662, i olej wymieniłem na LM Synthoil High Tech 5W-40 1307, czyli pełen syntetyk a nie w technologii syntetycznej. Auto ma 350000 jeździ dalej, zużycie oleju ok 1,6 l/10000 km. Ogólnie nic głośniej nic ciszej, jest ok, zużycie takie jak miałem przy 150000 km na liczniku.