Fotoporada - nagrzewnica słabo grzeje - wymiana
: pn sty 14, 2013 08:21
Witam mam taki oczywiste pytanie da się to wkleić bez wyciągania całego tego plastiku?
Wszystko o VW, nie tylko o Golfach
http://boni.ygd.pl/
Jak miałeś taki wyciek to ucierpiały wszystkie piankowe uszczelnienia układu ogrzewania (klapek) na pewno padło Ci uszczelnienie klapki zimne/ciepłe powietrze lub nie zapiąłeś linki od sterowania. Rozłączałeś obudowę nagrzewnicy ? A grzeje na wysokich obrotach ponieważ płyn szybciej krąży w układzie i więcej ciepła jakby oddaje do nagrzewnicy. Ewentualnie masz padnięty termostat. Było to już na forum ....kakua pisze:Najgorszemu wrogowi nie życzę tej roboty...Zdjęcia z fotoporady przydatne w 30 %, no chyba że ktoś chce zdemontować całą deskę. Bez poluzowania śrub w rejonie zawiasów i odgięcia deski się jednak nie obejdzie. W mojej sytuacji wymiana była niezbędna ponieważ miałem wyciek i mokre dywaniki. Nagrzewania kabiny jednak nie ma nadal. Zauważyłem, że grzeje dopiero na wysokich obrotach i nie wiem czy to jest z powodu jakiegoś zapowietrzenia układu czy pompy, przewodów, lpg itd. Zabawy jeszcze nie koniec...
Zgadza się, wszystkie przegrody były już sparciałe (kawałki pianki w układzie, dziurawe przepustnice itd.) ale myślę, że nie z powodu wycieku tylko starości. Wyciek nagrzewnicy był u samego dołu, w miejscu gdzie nowa ma plastikową obudowę. Resztki płynu widać było na dnie całej obudowy. Przepustnice obkleiłem filcem meblowym (tak, ten do podklejania mebli w arkuszach, wyglądało spoko poza tym tylko to dostałem w niedzielę). Z tego co pamiętam to przepustnice były dwie(w tej obudowie z nagrzewnicą): jedna prosta a druga łamana. Wiem, że grzeje tylko przy zwiększeniu obrotów ale nie wiem dlaczego. Termostat mam na 99.9 % sprawny. Auto normalnie łapie temp.90 oC i wskazówka stoi w pionie jak wryta. Linki sterowania były 3: zamykająca całkowity przepływ za wentylatorem, oraz po jednej do regulacji temp. i kierunku powietrza. Węże zasilanie i powrót nagrzewnicy gorące, nie ma żadnego bajpasu, są tylko stalowe trójniki na parownik. Nawet ścisnąłem morsem zasilanie parownika ( bo przeciez odbiera ciepło) i nic to nie dało. Teraz myślę, o pompie ale generalnie jestem nieźle wkur..Mam jednak jakieś dziwne wrażenie, że ciepło do kabiny jednak dochodzi...tylko gdzieś znika. Plastików jeszcze nie pozakładałem i chyba dobrze. Co jeszcze mogę sprawdzić? A niech tam, powiem to, POMOCYY /przeraźliwy krzyk/lukasz_bliw pisze: Jak miałeś taki wyciek to ucierpiały wszystkie piankowe uszczelnienia układu ogrzewania (klapek) na pewno padło Ci uszczelnienie klapki zimne/ciepłe powietrze lub nie zapiąłeś linki od sterowania. Rozłączałeś obudowę nagrzewnicy ? A grzeje na wysokich obrotach ponieważ płyn szybciej krąży w układzie i więcej ciepła jakby oddaje do nagrzewnicy. Ewentualnie masz padnięty termostat. Było to już na forum ....
Przeciez tam idzie na całej szerokości ten stalowy pas/wzmocnienie, cokolwiek. Na zdjęciach go nie było. Obudowa z przepustnicami i nagrzewnica to niego przylega, przez co nie dało się jej w całości wysunąć. Nie dzieliłem jej na części (góra-dół). Ja troche odkręciłem śruby przy zawiasach i wzmocnienie przy zmianie biegów żeby odgiąć trochę całą deskę i pomogło. Nie mam pojęcia jak ją wyjąłeś.G.N pisze:Ja też miałem wyciek na dywaniki. Bardzo przydatna ta fotoporada i wcale nie trzeba luzować deski. Jeżeli nikt tego nigdy nie robił to warto zarezerwować sobie dużo czasu, bo nigdy nie wiadomo jak ciężko będzie Mi to zajęło 8 godzin z przerwą na obiad Wielkie dzięki za wszelkie porady.
Ja teżkakua pisze: Nie mam pojęcia jak ją wyjąłeś.
o smrodzie pianki nie mam pojęciamisiekgosciu pisze:smierdzi palona pianka
czasem może nic nie capić, ale ja jak wymieniłem nagrzewnice, to trochę capiło, ale to chyba płynem chłodniczym pozostałym po wycieku, chociaż dokładnie wyczyściłem.SiNi pisze:Ja miesiąc temu wymieniałem nagrzewnicę (Febi) i nic nie capi.