Forum.VWGolf.pl

Co do zapachu płynu chłodniczego to nie wspominałem o nim, bo to normalne gdy nagrzewnica przecieka i uznałem, że misiekgosciu potrafi rozróżnić smród pianki od płynu chłodniczego.
Teraz jeszcze wpadłem na jeszcze jedno. Czy czasem nie zostawiłeś czegoś (lub Ci nie wpadło) w okolicach dmuchawy. Do dmuchawy łatwiej się dostać, więc tam zajrzyj w pierwszej kolejności.

Ja dziś miałem pełno wody w dmuchawie, bo kanaliki odprowadzające wodę tam gdzie dmuchawa zaciąga powietrze były zatkane. Przy skręcaniu w lewo dmuchawa ładnie pompowała mi wodę i parę wodną (sauna lepsza niż przy pękniętej nagrzewnicy).

witam ponownie. mam zarąbiście pokopaną sytuację. Wymieniłem nagrzewnice, wywaliłem śmieszne zaworki na wężach do nagrzewnicy, auto prawie sie gotuje a nie grzeje. jak tamuje weze od parownika to raz na 10 zacznie grzac. podejrzewam że jest zapowietrzony. macie pomysl jak to przepchnąć?

ogrzewanie na maksa i jechać się przejechać.

Witam ostatnio wymieniłem w golfiku chłodnice,termostat i pompę wody i golf przestał nagle grzać . Węże obydwa ciepłe , ilość płynu ok , przejechałem prawie 1000 km i nic się nie zmieniło. Dodam ,że przed wymiana było ok nawet za gorąco bo golfik się lekko grzał.

zwolik20 pisze:Węże obydwa ciepłe

masz na myśli węże od chłodnicy, czy te co idą do nagrzewnicy?

zwolik20 pisze: przejechałem prawie 1000 km

po tym dystansie nie powinno być mowy o zapowietrzeniu (a to mi pierwsze na myśl przyszło)

Od nagrzewnicy , dodam że nagrzewnica wymieniana 2-3 lata temu bo stara przeciekała. Chyba nie zdarzyła się zamienić w 3 lata . Czy można od kamienic nagrzewnice jakimś preparatem bez demontażu?

zwolik20 pisze:Od nagrzewnicy , dodam że nagrzewnica wymieniana 2-3 lata temu bo stara przeciekała. Chyba nie zdarzyła się zamienić w 3 lata . Czy można od kamienic nagrzewnice jakimś preparatem bez demontażu?

w którymś silniku była możliwość niewłaściwego założenia paska na koło pompy i pompa w drugą stronę pracowała przez co nie było ogrzewania. Poszukaj w temacie.

lukasz_bliw pisze:w którymś silniku była możliwość niewłaściwego założenia paska na koło pompy i pompa w drugą stronę pracowała

1Y i AAZ

w sobotę trochę pogrzebałem i przy ściągniętych weżachach na biegu jałowym płyn ledwie co leci. Pompa kupiona to jakiś zamiennik możliwe że rozleciała by sie po 2tys km??

czy myślisz że ktoś wie z jaką prędkością powinien lecieć płyn ? Po cholere oszczędzasz na pompie wody którą się wymienia co kilkadziesiąt tysiecy ? Co jak pompa jest rzeczywiście felerna i przegrzejesz silnik ? Jakby była padnięta to po wskazówce byś widział - auto powinno się przegrzewać.

A kto powiedział ,że oszczędzam gość w sklepie powiedział żę za oryginałem muszę czekać a zamiennik jest dobrej jakości.Temperatura silnika taka jak powinna być. Hmmm chyba w sobotę wymienię nagrzewnice w końcu to nie majątek. Może to ,że silnik grzał się delikatnie powodowało że w samochodzie było ciepło?

Tak zrozumiałem określenie jakiś zamiennik. Przepraszam. Nagrzewnica nie majątek ale w cholerę roboty z tym jest. Może filtr kabinowy jest zapchany i to jest przyczyną. Za bardzo bym nie szukał winy w nagrzewnicy - z tego co piszesz to zepsuło się zaraz po pracach przy pompie - to bym szukał problemów.

zwolik20 pisze:chyba w sobotę wymienię nagrzewnice

no jest możliwość, że się zapchała i leci przez nią mało wody i dlatego nie ma ciepła
albo piszesz, że to od wymiany termostatu i pompy wody przestało grzać? może któraś z tych części była uszkodzona zanim ją zamontowałeś? (tylko wtedy raczej silnik by się przegrzewał)

jeszcze jedno - u mnie nie grzał po wymianie nagrzewnicy - winnym okazał się kanał powietrzny który jest przy desce i łączy się z nagrzewnicą - części były przesunięte względem siebie, czyli powietrze nie leciało na szybę tylko zostawało pod deską. Oprócz słąbego ogrzewania objawem jeszcze była słabo osuszana szyba po stronie kierowcy. Można to stwierdzić po zdemontowaniu samego schowka.