Forum.VWGolf.pl

Oli pisze:

PinkFloyd pisze:Bo ten standardowo trwa do ok 2,5 min.

dzisiaj rano mierzyłem i przy temp 8*C myszło mi 1.35

Czas dogrzewania jest taki sam- sparwdziłem i się nie zmienił ale zuwazyłem plusy, zmieniłem na 32700 świece grzały do wartosci granicznej 14 st wtedy grzały ok 1 s powyżej tej temp. sie nie załączały i samochozik owszem teraz pali z pół obrotu ale na plus ze właczyło mi sie dogrzewanie płynu chłodniczego- sprawdziłem miernikiem zadziałała jedna świeca co wczensiej działąło mi przy mrozach i po 2 km miałem na zegarach po nocy 90st ciekawe czy to przypadek

A ja mam takie pytanie czy podczas dogrzewania włącza się kontrolka od świec, ponieważ mi czasami włącza się kontrolka od świec i nie wiem czy tak to ma być, ponieważ do tej pory nie włączała się ta kontrolka a auto mam nie długo więc nie wiem, jeśli tak nie powinno być to co może być przyczyną świecenia kontrolki.

Bardzo ladnie

Czy wydłuzenie czasy garzania świec np. przy temp. 5 stopni wiąze sie z tym, ze ten czas bedzie tylko przy 5 stopniach? Czy przy nizszej temp. tez? Czy trzeba przy kazde temp. jakiej sie chce zmieniac ten czas?

AJM pisze:Czy wydłuzenie czasy garzania świec np. przy temp. 5 stopni wiąze sie z tym, ze ten czas bedzie tylko przy 5 stopniach? Czy przy nizszej temp. tez? Czy trzeba przy kazde temp. jakiej sie chce zmieniac ten czas?

Jest to wzrost proporcjonalny, podnosisz czas przy 7 czym niższa temp. płynu tym czas dłuższy grzania świec

A ja mam takie pytanie. Dzisiaj rano było u mnie dokladnie 4 stopnie. Wiec przed wyjazdem do pracy wziąłem lapka wszedlem w grupe 12 a tam temp. 10 stopni i czas grzania 0,2s. (auto stało na dworze od 20stej poprzedniego dnia) - w związku z tym czy jest mozliwe ze mam uszkodzony czujnik temp. cieczy chłodzącej? Jak jest u was czy temp na dworze jest az tak znaczna od temp cieczy chłodzącej przy tak długim postoju samochodu?

Z góry sory, za odgrzewanie kotleta. Chciałem wydłużyć czas grzania świec w moim AGR, problem w tym ,że grupa 12 jest niedostępna. Da się to zrobić jakoś inaczej, czy może innym oprogramowaniem?

Pozdrawiam

Najlepiej nie zmieniać adaptacji tylko nowe zapodać i z bani.

Próbował ktoś wydłużyć czas grzania w polo z silnikiem 1.9 sdi, bo ja próbowałem to zrobić ale blok 12 był niedostępny. Może to być wina programu? próbowałem vag-com oraz polski vag i nie dało się.
Chyba że ktoś ma jakieś pomysły aby poprawić palenie w chłodne dni.
A problem mam taki że jak zimny nawet w lecie po nocy słabo pali, w chłodne dni to już trzeba pokręcić rozrusznikiem, przy temperaturze ujemnej to świece się załączają na 3 sek (patrzę po odbiciu przekaźnika a nie wyłączeniu kontrolki) , przy dużych mrozach to świece grzały ok 6 sek. Radziłem sobie z tym przekręcając kilka razy kluczyk ale jak samochód postał kilka godzin na mrozie to świece wcale mi się nie załączały i żeby odpalić musiałem ręcznie je załączać (ręcznie stykałem przekaźnik).
Świece mam wymienione, musiałem nawet zmieniać głowice bo dwie były zapieczone i przy odkręcaniu się urwały przy okazji sprawdzili wtryski i mówili że są ok. po tym remoncie zamiast się poprawić to jeszcze pogorszyło ale to chyba wina tego ze założyli mi najgrubszą dostępną uszczelkę pod głowicę.

Z góry dziękuję za pomoc.

tomoteks pisze:Próbował ktoś wydłużyć czas grzania w polo z silnikiem 1.9 sdi, bo ja próbowałem to zrobić ale blok 12 był niedostępny. Może to być wina programu? próbowałem vag-com oraz polski vag i nie dało się.
Chyba że ktoś ma jakieś pomysły aby poprawić palenie w chłodne dni.
A problem mam taki że jak zimny nawet w lecie po nocy słabo pali, w chłodne dni to już trzeba pokręcić rozrusznikiem, przy temperaturze ujemnej to świece się załączają na 3 sek (patrzę po odbiciu przekaźnika a nie wyłączeniu kontrolki) , przy dużych mrozach to świece grzały ok 6 sek. Radziłem sobie z tym przekręcając kilka razy kluczyk ale jak samochód postał kilka godzin na mrozie to świece wcale mi się nie załączały i żeby odpalić musiałem ręcznie je załączać (ręcznie stykałem przekaźnik).
Świece mam wymienione, musiałem nawet zmieniać głowice bo dwie były zapieczone i przy odkręcaniu się urwały przy okazji sprawdzili wtryski i mówili że są ok. po tym remoncie zamiast się poprawić to jeszcze pogorszyło ale to chyba wina tego ze założyli mi najgrubszą dostępną uszczelkę pod głowicę.

Z góry dziękuję za pomoc.

po 1 ;
sprawdz czujnik temp g62 jest polaczony z 2 jakims czujnikiem ( nie pamietam oznaczenia ) jeden podaje na zegary ,drugi do komputera i wlasnie oba musza dzialac bo jak nie to wlasnie sie robia rozne cuda.

wejdz vagiem w adaptacje kod 12233 i kanał 05 i wpisz ile sie da, to jest dawka rozruchowa.

jak to nie pomoże najlepszym rozwiązaniem jest podłaczenie sobie grzanie świec na pczycisk, wtedy sam sobie grzejesz np 5sek i odpalasz.

ja to juz mam od dawna założone choć u mnie wszystko sprawne ,ale założyłem dla świetego spokoju ,chociaż u mnie to potrzebne tylko jak jest bardzo zimno bo do -5 odpala bez grzania swiec od strzała.

Witam, odgrzeję trochę kotleta, a mianowicie, mam problem z leonem kolegi. Czy zimno czy ciepło, świece grzeją tylko 1dną sekundę. Zmieniałem przekaźniki, odpinałem czujnik temperatury i cały czas grzanie świec to jedna sekunda. Wszytko było dobrze do puki było ciepło, teraz jak w nocy były przymrozki to był kłopot z odpaleniem. Po wpięciu próbówki w miejsce świec, po sekundzie próbówka gaśnie.
Macie jakiś pomysł, bo ja już nie wiem gdzie i czego szukać?
Już podejrzewam uszkodzenie w ECU, bo to on steruje świeczkami.
Po wydłużeniu czasu grzania świec, nadal to samo.
Co jeszcze można sprawdzić?
Pozdrawiam.

Witam kolegów, przepraszam za odkop, ale mam pytanie, czy można w ten sam sposób wydłużyć czas grzania świec w a6 2.5tdi 2004 BDH? Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.