Strona 16 z 18

[MK2] Odma 1.3NZ mk2

: sob mar 02, 2013 22:21
autor: porta5
Witajcie to co trzeba w końcu zrobić żeby było jak należy bo przeczytałem to forum i dalej nie wiem.Kupiłe golfika z silnikiem 1.3 na wtrysku w listopadzie Dzisiaj zaobserwowałem że węże idące od silnika do odmy są rozwalone całkowicie oderwane a wąż który ma iść do pokrywy zaworów wepchany był między rozrusznik a blok silnika a na krućcu który wychodzi z z pokrywy zaworów jest kawałek gumowego węża zaślepionego śrubą co mam zroobić prosze pomózcie.

[MK2] Odma 1.3NZ mk2

: ndz mar 03, 2013 11:07
autor: mikolajmakoski1
wymien wszystkie weze na nowe.A pokrywe zaworow mozesz podlaczyc do odmy tak jak ma byc lub calkiem ominac tak jak ja to mam. Puscilem wężyk z pokrywy zaworów na dol za silnik żeby nie śmierdziało i juz

[MK2] Odma 1.3NZ mk2

: pt mar 22, 2013 10:54
autor: Gonsior163
No to widzę nie tylko ja mam ten problem ;D ale jak to mówią jak się bawić to się bawić wczoraj silnik wymieniłem u siebie bo wcześniej koło na wałku od rozrządu mi urwało;/(tak jest to możliwe;D) i po wymianie silnika pojezdziłem trochę i wywaliło mi też pierwsze co do kolegi telefon a on do mnie weź wlej olej ogarnij przewody jak są okej przewód co idzie do pokrywy zaworów wsadź w butelkę i jedź dalej ;D ale było zbyt zimno i już późna pora to zaraz jadę zrobić to i zobaczymy jak zda się metoda;D

[MK2] Odma 1.3NZ mk2

: sob mar 23, 2013 19:16
autor: OsteR9019
Ja wszystko po prostu połączyłem ze sobą wywalając z układu separator. Są dwie opcje, gruby prosty wąż bezpośrednio ze skrzyni korbowej w dolot a od pokrywy zaworów pod samochód, albo od pokrywy zaworów dołączyć do tego grubego poprzez trójnik (patrz poprzednia strona). Proste węże dają to że jak już coś się zbiera ma łatwiej spłynąć w oryginale są "zakręty" i tam się to może zatrzymać, o separatorze nie wspomnę. To rozwiązanie nie ma bezpośrednio wpływu na pracę silnika jednak co na to przepustnica i co ile trzeba czyścić nie wiem bo auto sprzedałem, ale jeździłem z tym dość długo.

[MK2] Odma 1.3NZ mk2

: wt mar 26, 2013 01:09
autor: Mac_Abra
grandi, nie sądzę, żeby ten drucik był zbawiennym rozwiązaniem, bo przy naszych mrozach zanim się on nagrzeje od zimnego silnika i zacznie rozmrażać te złogi w odmie to my już dawno będziemy bez oleju. Wcale nie przesadzam.

Kiedyś się zastanawiałem nad zaadaptowaniem jakiegoś patentu z nowszych wersji, w golfach III już były chyba takie skutecnziejsze, podgrzewane odmy, ale ostatecznie, tak jak już wyżej pisałem - zastosowałem patent damiano1987 i naprawdę polecam bo jak na razie bardzo dobrze się sprawdza. Miałem co prawda chwilę zwątpienia przy największych mrozach tej zimy i odpuściłem nieco korek wlewu na pokrywie (ZAWSZE o tym pamiętajce - jest to niezawodny sposób który w razie ostateczności potrafi uratować d…pę - ale jak tylko się zrobi cieplej to dokręćcie, bo jednak spod niego też cieknie troszkę olej i obroty mogą falować) ale stwierdziłem wtedy że w wężu odmy mam bardzo dużo zamarzniętej wody i nie chciałem ryzykować.

Patent przypomnę - odmę prowadzimy z pierwszego trójnika (czyli tam gdzie łączy się wężyk z pokrywy z tym większym z bloku silnika) bezpośrednio do puszki filtra powietrza (czyli syf wpada tuż przed filtr), natomiast oryginalne wejście na odmę w gumowy gruby wąż przed przepustnicą dokładnie zaślepiamy. Ma to taki piękny dodatkowy plus, że jeśli Wam silnik falował z powodu odmy to teraz możecie się zdziwić jak kulturalnie pracuje :)

Środowisko też jest zadowolone, ponieważ nie trujemy go oparami, które trafiają z powrotem w dolot, czyli wilk syty i owca cała.

Podejrzewam, że osłona pod silnik dopełniła by dzieła, ale po raz kolejny się w tym roku nie wyrobiłem, może uda się na przyszłą zimę... Opiszę wrażenia jakby co ;)

[MK2] Odma 1.3NZ mk2

: sob paź 19, 2013 20:40
autor: Semi1
Witam, zima się zbliża nie ubłagalnie więc i mnie posiadacza NZ dopadł problem odmy, ogólnie w temacie wiele już zostało powiedziane ale u mnie teoretycznie powyższy opis z którym miałem duże nadzieje nie chce działać a mianowicie po odpięciu odmy od układu i zaślepieniu otworu wariuje silnik.
Chciał bym żeby cały syf przekierować do filtra i mieć czysty dolot niby prosta akcja a tu takie kwiatki, ktoś morze orientuje się czemu tak jest?

Re: [MK2] Odma 1.3NZ mk2

: wt paź 29, 2013 14:32
autor: Mac_Abra
Semi1 pisze:(...) po odpięciu odmy od układu i zaślepieniu otworu wariuje silnik.
Opisz odkładnie po swojemu krok po kroku, co zrobiłeś - może znajdzie się przyczyna? ;) Serio, zacznijmy od początku bo tak to możemy sobie gdybać a prawidłowo wykonana operacja absolutnie nie powinna spowodować takiego zachowania, a nawet wręcz przeciwnie.

[MK2] Odma 1.3NZ mk2

: czw paź 31, 2013 19:49
autor: Semi1
Właśnie nic szczególnego nie robiłem, została tylko odpięta odma w jednym miejscu przy róże dolotowej przed przepustnicą a otwór po łączeniu z odmą w owej róże został zaślepiony, natomiast odma dyndała sobie luźno za silnikiem. Ot i cały zabieg a silnik zaczął nie równo pracować.

[MK2] Odma 1.3NZ mk2

: pt lis 01, 2013 12:09
autor: OsteR9019
Semi1 pisze:Właśnie nic szczególnego nie robiłem, została tylko odpięta odma w jednym miejscu przy róże dolotowej przed przepustnicą a otwór po łączeniu z odmą w owej róże został zaślepiony, natomiast odma dyndała sobie luźno za silnikiem. Ot i cały zabieg a silnik zaczął nie równo pracować.
Zatkaj odmę i zobacz czy się poprawi.

[MK2] Odma 1.3NZ mk2

: pt lis 01, 2013 13:01
autor: Semi1
Zatkać odmę :shock: przecież jest to odpowietrzenie skrzyni korbowej...

Re: [MK2] Odma 1.3NZ mk2

: ndz lis 03, 2013 23:42
autor: Mac_Abra
OsteR9019 pisze:
Semi1 pisze:Właśnie nic szczególnego nie robiłem, została tylko odpięta odma w jednym miejscu przy róże dolotowej przed przepustnicą a otwór po łączeniu z odmą w owej róże został zaślepiony, natomiast odma dyndała sobie luźno za silnikiem. Ot i cały zabieg a silnik zaczął nie równo pracować.
Zatkaj odmę i zobacz czy się poprawi.
Taaa i jeszcze potem koniecznie tutaj napisz, po ilu kilometrach silnik wyrzygał cały olej przez rurkę bagnetu :jezor:

Szczerze to mi to wygląda jednak na jakąś nieszczelność w dolocie (wiem, że nie jest to odkrycie na miarę Nobla :grin: ) - nie posądzałbym Cię o złe zaślepienie wlotu odmy, ale daj znać, czy na pewno to solidnie zrobiłeś. U mnie ten otwór jest to szczelnie owinięty kilkoma warstwami taśmy, choć i tak to miało być tymczasowe rozwiązanie. Tak czy siak ja bym spróbował zacząć od odetkania tego otworu :) Falowanie powinno wtey być bardzo silne, włącznie z gaśnięciem silnika. Porównaj też, co się stanie, gdy znowu podłączysz odmę - jeśli wszystko mu przejdzie, to znaczy że tutaj leży powód, jeśli nie, to być może podczas pierwszej operacji rozszczeniłeś przypadkiem dolot, może nawet gdzieś na innym odcinku i trzeba to dokładnie prześledzić. Jeszcze jedna sprawa - przy tym wejściu odmy do dolotu powinien być jeszcze jakiś czujnik - w szyjkę tej rurki wchodzi wtyczka z dwoma kablami - możesz spróbować ją wpiąć/wypiąć i zobaczyć, czy jest jakaś reakcja...

[MK2] Odma 1.3NZ mk2

: pn lis 04, 2013 12:04
autor: domek33xp
U mnie problem z odmą zaczął się dość wcześnie. Początek października był koszmarny. Jeździłem ze starą szczoteczką do mycia zębów i szmatką, żeby przed włączeniem silnika wyczyścić chociaż górne odcinki odmy. Pomagało. Wreszcie przestało. Rozebrałem odmę. Zero nieszczelności, wszystko zrobione tak jak należy. Wymyłem odmę, która już od trójnika była zawalona i założyłem wszystko ponownie. 2 dni i auto znów było zabrudzone, tym razem trochę rzadszym masłem.
Zdecydowałem się wywalić odmę, zaślepiłem tylko rurę z powietrzem. Auto jeździło jak marzenie. ALE traciłem olej i zwiększyło mi się spalanie.

Następnym rozwiązaniem było poprowadzenie rury od bloku silnika do rury z powietrzem. Mechanik mi powiedział, że ta rurka z pokrywy zaworów może sobie zwisać. Samochód jeździł wciąż dobrze, ale mechanik powiedział, że można zmniejszyć obroty lekko, no i się zaczęło. Na parowniku zamiast śrubę od regulacji wolnych obrotów, on kręcił śrubę która chyba jest regulacją czułości ( czy coś takiego ), no i pupa. Później miałem już same problemy. Samochód przejechał kilkanaście kilometrów, a później na biegu jałowym gasł. A po zwiększeniu obrotów jechał normalnie, aż nagle obroty wzrastały tak jakby ktoś dusił pedał gazu prawie do ziemi. Obroty jeszcze bardziej rosły jak przystawiało się rękę do wlotu powietrza. Strasznie mnie to denerwowało. Stwierdziłem, że tam tworzy się zbyt duże ciśnienie i muszę coś zrobić.

Sprawdziłem, że jak się dmuchnie w regulator ciśnienia oleju z dołu, to on się zatyka ( jeśli zbyt mocno się dmucha ), a jak normalnie się dmucha to wszystko ok.
Zmieniłem tylko to, że wstawiłem ten regulator ciśnienia oleju ( lub ciśnienia powietrza ). Problemy czasem się pojawiały, ale znikały. W tym momencie nie ma ich wcale i wierzę w to, że już odeszły w zapomnienie.

Dlatego właśnie polecam to rozwiązanie:
Rurka z pokrywy zaworów zwisa sobie luźno za silnikiem, od bloku silnika poprowadzona rura ( fi 16 dałem ) łączy się z regulatorem ciśnienia oleju i kolankiem wpada do rury z powietrzem. Układ spełnia swoje zadanie, regulatorek separuje brudy od powietrza.

[MK2] Odma 1.3NZ mk2

: sob lis 09, 2013 19:00
autor: Semi1
Odpinałem i wpinałem przewody wiele razy a efekty takie same, ogólnie odma jest w kiepskim stanie, przewody są od nowość czyli przeparciałe i już nie trzymają jak powinny.
W związku z powyższym planuję przerobić układ i wstawić dodatkowy element...
Obrazek
Plan jest następujący- wyrzucamy wszystko co oryginalne z odmy, z bloku silnika prowadzimy główny przewód, wstawiamy trójnik, do niego wpinamy wąż z pokrywy zaworów dalej przewód do powyższej puszki a z niej przed przepustnice i wtedy nic nie trzeba zaślepiać, układ jest szczelny (tak mi się wydaje, zobaczymy jak w praktyce) i nie syfi dolotu jak silnik ma spory przebieg :D ewentualnie można wstawić w którymś miejscu ten grzybek (regulator ciśnienia?) jak by był niezbędny-tego jeszcze nie wiem.
I jeszcze jedno pytanie, jakie przewody można zastosować do odmy i jakiej grubość( przekroju) bo każde wyjście ma inną średnicę, zapewne będą potrzebne redukcje a miejsce montażu będzie z tyłu za silnikiem na grodzi metalowej.
Odpowiednio po docinać przewody i to wszystko poukładać i powinno hulać...co wy na to, zda egzamin?

[MK2] Odma 1.3NZ mk2

: sob lis 23, 2013 16:55
autor: Semi1
Więc tak, powyższy osadnik zamówiony, czekam na paczkę :-) co do falowania obrotów po zaślepieniu otworu po odmie rozwiązane, guma w jednym miejscu pękła i łapało lewe powietrze-teraz wstawiłem drugą i po zatkaniu silnik pracuje równiej.
Natomiast męczy mnie jeszcze jedna sprawa regulatora ciśnienia jak go wyrzucę i zrobię szczelny układ z separatorem na fotce powyżej pomijając oryginalną odmę to to powietrze które dmucha z silnika będzie nam przelatywało przez separator(tu nam się osadzi cały syf i olej) i bez żadnego ograniczenia wpadało przed przepustnicę, czyli prawie tak jak by odpiął odmę, nic nie będzie ograniczało przepływu gazów z silnika i znowu będzie falował.
Chyba tak jak napisał kolega powyżej bez tego regulatora się nie obejdzie??