Witam!
W związku z tym, że zmuszony byłem wymieniać termostat w Seacie Toledo I z 1997 roku 1.9 TDI 110KM o kodzie silnika AFN należącym do brata postanowiłem wrzucić parę zdjęć z wymiany.
Jako, że osłony pod silnikiem nie było (już ją ktoś urwał wcześniej) oszczędziłem trochę czasu na jej odkręcanie.
Oto wspomniana pompa wspomagania kierownicy, którą trzeba odkręcić aby się dostać do termostatu. Widać trzy śruby: z lewej z nakrętką zębatą służącą do naciągania paska; z prawej, która mi się niestety urwała ale powinna tam być obie na klucz 13 i u góry jest jedna na klucz 16. Niestety przez brak osłony pod silnikiem śruby ciężko się odkręcały i potrzebny był preparat penetrujący. Najlepiej jakby to napsikać jeden dzień wcześniej a na drugi się za to zabrać. Fotkę zrobiłem już po wymianie termostatu. Pompa jest zaolejona bo ciekł olej spod obejmy i założyłem nową bez zdejmowania węża ale trochę pociekło.
Po odkręceniu pompy Już widać króciec po którym jest termostat ale zostało jeszcze odkręcenie uchwytu, łapy, do której jest mocowana pompa.
Tu już widać króciec, pod którym jest termostat przykręcany na dwie śruby 10. Lepiej odpiąć wąż z zawleczki i dopiero odkręcić.
Tu już widać stary termostat i oring gumowy.
Zrobiłem zdjęcie starego i nowego termostatu. Z lewej stary oryginalny jeszcze, z prawej nowy Verneta i nie prawdą jest to, że w szklance z gorącą wodą powinien się otworzyć. Kupiłem go w sklepie na miejscu i za poradą wyczytaną tu na forum włożyłem go do gorącej wody i nic, więc pojechałem do sklepu by go oddać a tu uprzejmy Pan mówi, że nie tylko temperatura ale i ciśnienie jest potrzebne do otwarcia termostatu. Założony jest teraz Verneta i auto nie w porównaniu lepiej się nagrzewa.
Oczywiście zakładamy najpierw termostat potem uszczelkę
Pozdrawiam!
Mam nadzieję, że komuś pomogłem.