Forum.VWGolf.pl

mateusz46 pisze:Siema pany odgrzebuje temat po czasie bo znow
Robie 9a tym razem digi z silnika 2e wszystko spiete tps dolozony silnik chodzi
Tylko kolektor wydechowy grzeje sie do czerwonosci i auto nie ma mocy
Rozrzad ok na znaki
Zaplonem krecilen w kazda strone i nic
Wytne jeszcze kata
Jak myślicie co może byc przyczyna ?

Myśle że nieodpowiedni skład mieszanki może być winowajcą wyżej wymienionych objawów...Jesli masz oryginalny komp z ori mapkami to bedzie miał za ubogo i bedzie sie grzał...

jakie wtryski? Spróbuj dać regulator 4barowy

Jest ktoś kto ewentualnie byłby w stanie zaprogramować pamięć pod 9a na digi 2?

Frelias pisze:Jest ktoś kto ewentualnie byłby w stanie zaprogramować pamięć pod 9a na digi 2?

Jeżeli chcesz tylko wypalić kość to nie mogę zrobić jeżeli masz gotowy program.

Witajcie Panowie, jestem tu nowy, ale do rzeczy. Od dobrych paru miesięcy walczę z przerobieniem 9a nd digi2 z pf. wszystko mam podpięte jak należy. wtryski od 1.8t z listwą i regulatorem 3.5bara. Problem pojawia się gdy auto odpali i trochę pochodzi. Na początku chodzi ładnie wkręca się do końca po lekkim nagrzaniu zaczyna falować i gaśnie, nie chce łapać obrotów i strzela w dolot i wydech. Po ponownym odpaleniu przez chwilę jest dobrze, potem znów historia się powtarza. Spaliny strasznie szczypią w oczy. nie mam pojęcia co może być , POMOCY!!!!!!!
co zrobiłem:
- przepływka druga
- regulator drugi
- czujnik temp drugi ( czujnik jest biały 2 pinowy znajduje się pod króćcem wodnym na skrzynią biegów, do niego trzeba podpiąć kostkę od kompa??? czy do innego?)
- pompa paliwa ori 9a 5.5 bara, ciśnienie paliwa robocze to 2.5-3 bary na jałowych i 3.5 przy obciążeniu
- hall, palec, świece, cewka nowe, zapłon ustawiony na lampę
Dziś ponownie walczyłem, odpaliłem dziada pochodził trochę zaczął falować już chciał gasnąć ale pomyślałem że odepnę czujnik temperatury i auto odzyskało obroty, wkręcało się normalnie ale po puszczeniu gazu, zgasł i już nie odpalił dopiero jak podpiąłem czujnik. POMOCY bo nie wiem co jest a fajnie by było już pojeździć. Liczę na Waszą pomoc

Program masz zrobiony na regulator 3.5bara czy na standardowy 3bary?
Jak sonda?
Jak możesz to podmień czujnik temperatury.
Wygląda na to że go przelewa skoro spaliny gryzą po oczach.

Okazało się że przepływka się przycina jak da mu się do odcięcia temu obroty falowały. co do sondy też coś jest nie tak, bo jak podłączę to przygasa, i tu moje pytanie bo w PF jest wtyczka na 3 piny i masowy z oczkiem a ja mam sondę od 9a 4piny we wtyczce. może ktoś mi powiedzieć jak kolorami podłączyć wtyczkę od pf do sondy od 9a. Dodam że sonda jest uniwersalna czyli 2 białe, jeden szary i jeden czarny przewód. Wiem który przewód w sondzie jest od czego białe to grzałka, szary to masa, czarny to sygnał. Nie wiem który przewód od PF jest od czego. Programu nie mam robionego czyli standard 3bary na to wychodzi. Czujnik temp zmieniany

Układ kabli we wtyczce sondy jest taki sam jak w układzie wtyczki z wiązki.

Nie baw się w palenie go na ori sofcie bo zawsze będzie źle chodził. No i możesz go zajechać bo mieszanka jest uboga.

U mnie plka przed softem jak zegarek chodziła, tyle, że mocy brakowało. Teraz w 2e sondę podłączyłem 4pin zamiast 3pin. Na łączniku kabli masa jest do budy przykrecona. Dajesz ją do siwego od sondy i gra.

Witajcie,
Pojawił mi się problem około miesiąc temu i nie jestem w stanie poradzić sobie z tym,
Silnik 9a, digi II 037 906 022 AM bez strojenia, kolektor ssący z ABF'a wraz z listwą wtryskową i krokowcem, instalacja gazowa stag 300-6
Problem polega na tym że na benzynie odpala idealnie, trzyma wolne obroty do chwili kiedy nie dotknę pedału gazu. Po nawet nie wielkim przy gazowaniu silnik gaśnie, niemal nie możliwe jest wkręcenie go na obroty, przy baaardzo delikatnym dozowaniu gazu jest w stanie podczas jazdy wkręcić się ka około 5400-5600 rpm (wcześniej bez problemu kręcił się do 6,2-6,3 k rpm) jeżeli dam gwałtownie gazu to zaczyna szarpać, kichać, dusić się i cho chwili zaczyna jakoś gadać ale tylko do momentu gdy dotknę pedału gazu. Na LPG jest o drobinę lepiej bo nie dusi się, nawet gdy pedał jest w podłodze. Jest trochę słabszy niż był wcześniej. Wkręca się w miarę normalnie do 3-3,2 k rpm a dalej już mu brakuje mocy i na maxa podczas jazdy wkręci się na 4,2k
co zrobione:
-lewe powietrze sprawdzane, klejone, lepione chyba ze 20 razy na 100% ok
-wymieniona sonda lambda
-czujnik niebieski, mam już arsenał około 15 sztuk gdzie tylko 2 sztuki mają inne parametry niż autodata
-podmieniany przepływomierz z audi 80 B4 2.0 ABK ( jednakowe numery ) audi jeździło na moim bez problemu
-cała instalacja sprawdzona, wszystkie masy i każdy jeden przewód z ECU, czujników i pod kierownicą
-przewody WN beru
-rozdzielacz beru
-nie widzę żadnej różnicy podczas jazdy z odłączonym regulatorem ciśnienia paliwa
-prąd na czujniku niebieskim taki jak na aku
-prąd na przełączniku przepustnicy 5V
-prąd na przepływce od prawie zera do 5V chodzi bardzo płynnie
wszystko sprawdzone według autodaty

Według Autodaty po podłączeniu próbnika LED do czujnika Halla ( pin 1 i 3) dioda powinna pulsować, u mnie świeci bez przerwy, mówię o uruchomionym silniku
na ile jest możliwe że cewka gubi iskrę?
czy jest możliwe że w ECU wysypał się ori soft (nie znalazłem w ecu żadnych uszkodzeń ścieżek ani żadnych uszkodzeń)
pali około 18 litrów LPG wcześniej było przy normalnej jeździe około 11-12

10 litrów PB starcza na 6-8 razy rozgrzać silnik zanim przeskoczy na LPG trwa o max do 2 minut
kolektor ssący jest czarny w środku ale nie brudzi palców natomiast zauważyłem że w miejscu gdzie podawane jest paliwo kolektor świeci się( umyty benzyną z wtrysków)

gdzie szukać jeszcze przyczyny ręce, cycki opadają
Proszę o sugestię i podpowiedzi, nawet google już nie chce ze mną rozmawiać

Digi 2 bez strojenia w 16v, do tego masz kolektor z ABFa i listwę wtryskową z ABFa... Jak ma to chodzić skoro Twoje ECU jest wystrojone pod 1.8 8v?
Dodatkowo pewnie przerobiona listwa wtryskowa z sekwencji na fullgrupę?
Leje paliwa aż miło... Dlatego benzyny tyle pali.

LPG miałeś strojone do tego wszystkiego?

KoguT wszystko dokładnie tak jak piszesz, wtryski na full grupie, PLG było pod to wszystko strojone i chodziło naprawdę IDEALNIE!!! Od samego początku lało go na wolnych obrotach które były stabilne na PB i LPG, gruźlik chodził na prawdę bardzo dobrze. Żona jadąca Fordem Mondeo 2.0 TDCI 140 km i 350nm nie miała ze mną najmniejszych szans na drodze ekspresowej S8. W tej chwili wolne obroty trzyma max 30 sekund i zaczynają falować od przygasania aż do 3 tyś i w końcu gaśnie.
Zrobię chyba podejście do digi 1 o ile dorwę w rozsądnych pieniądzach.

Kolony, zrób porządnie soft do tego digi 2 a nie kombinuj z digi 1.

Kolony, też miałem taki problem ale w digi 1 ale możesz sprawdzić. Dokładnie sprawdź jakość kabli masy od silnika i masy podłączonej do karoserii. Nie ignoruj tego, nadłamany kabel to już problem, a to, że jeden jest dobry nie wyręcza masy drugiego. Do sterownika są podpięte obydwie te masy i obie muszą być dobre, nieaśniedziałe i dobrze podłączone. Z jednej strony są masą dla samego sterownika i z drugiej pomagają kompensować różnicę napięć jakie się pojawiają w zasilaniu z alternaora albo akumulator. Tolerancja jest mała bo zakłada się że napięcie się może różnić o jakieś 2.5V To jest ważne bo wtryskiwacze różnie pracują pod różnymi napięciam to raz a dwa większość czujników ma przekłamane odczyty przy złej masie u mnie tak było. Jak różnica odczytanego napięcia a jego faktycznym stanem (błąd pomiaru) przekracza pewną wartość to wtryski leją na maksa. Najpierw kulał jak się jechało na stałych oborotach potem problemy na wolnych obrotach, po jakimś czasie zaczął się dławić i gasnąć na wolnych obrotach i nawet gazowanie silnika nie pomagało. Warto też dokładnie sprawdzić szczelność dolotu, w sumie tam jest tylko przepływka ale raczej lewe powietrze nie pomoże.