Co robić kiedy Mk II cieknie przez otwór technologiczny

Gotowe opisy różnych podzespołów aut, także nasze porady.

Moderatorzy: Moderatorzy, VIP

Awatar użytkownika
_pączek_
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 639
Rejestracja: sob maja 06, 2006 22:08
Lokalizacja: wisła
Kontakt:

Co robić kiedy Mk II cieknie przez otwór technologiczny

Post autor: _pączek_ » śr cze 20, 2007 12:42

Wiec jak w temacie moj golfik przecieka :kac: (a dzwona niezaliczyl nigdy)
Leje sie przez otwor technologiczny i po mocowaniu skrzynki bezpiecznikow kapie na dywanik(na szczesice mam gumowe) :bajer:
Znalazlem na http://vw-scene.info/porada22.html punkt 4 opis co i jak tylko roznica jest taka ze u mnie leci od strony kierowcy a nie pasażera...
Spotkal sie juz ktos z czyms takim??
Czym to najlepiej uszczelnic (jakas nazwa dobrego srodka) ??
:bajer:
Ostatnio zmieniony śr lip 04, 2007 11:27 przez _pączek_, łącznie zmieniany 2 razy.



Awatar użytkownika
_pączek_
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 639
Rejestracja: sob maja 06, 2006 22:08
Lokalizacja: wisła
Kontakt:

Post autor: _pączek_ » śr cze 20, 2007 13:50

ledman pisze:użyj szukajki .. było o tym mnóstwo raaaazy
no wiem ale wiekszosci to albo sie przez drzwi lalo albo przez uszczelke czolowa
gdybym jednak przegapil taka sytuacje jak u mnie to prosze o wywalenie mojego tematu albo wrzucenie linka :bajer:



Awatar użytkownika
harrygo1
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 719
Rejestracja: sob mar 04, 2006 01:45
Lokalizacja: Chełmno
Kontakt:

Post autor: harrygo1 » śr cze 20, 2007 18:03

najczęstsze przyczyny były opisane w tym artykule oprócz tego jeśli masz szyberdach moze być zapchany jub pękniety wężyk odpływowy szyberdachu



Awatar użytkownika
_pączek_
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 639
Rejestracja: sob maja 06, 2006 22:08
Lokalizacja: wisła
Kontakt:

Post autor: _pączek_ » śr cze 20, 2007 19:35

harrygo1 pisze:najczęstsze przyczyny były opisane w tym artykule oprócz tego jeśli masz szyberdach moze być zapchany jub pękniety wężyk odpływowy szyberdachu
z szyberdachem to niema nic wspolnego-jest to identyczna sytuacja jak opisana w pkt.4 w/w porady tyle ze strona lewa cieknie :chytry:
Wiem co zrobic itd. tylko chcialem wiedziec czy ktos sie z czym takim juz spotkal u siebie w aucie i jakiego srodka urzyc zebym niemusial ze pol roku znowu wszystkiego powtarzac... :bajer:



eidos
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 731
Rejestracja: śr kwie 20, 2005 19:09
Lokalizacja: Inowrocław

Post autor: eidos » czw cze 21, 2007 09:47

ja sie u siebie z takim czyms spotkałem, tzn spotykam sie ;)
Przyczyna u mnie bedzie najprawdopodobniej miejsce gdzie linka od otwierania klapy wchodzi do kabiny, ale jeszcze nie mialem czasu zeby sie o tym przekonac na 100%
Moze zobacz czy u Ciebie tez tamtedy leci



Awatar użytkownika
_pączek_
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 639
Rejestracja: sob maja 06, 2006 22:08
Lokalizacja: wisła
Kontakt:

Post autor: _pączek_ » czw cze 21, 2007 10:57

niestety-to by bylo za dobrze... :bajer:
tu daje foto-leci przez otwor technologiczny... :kac:

[ Dodano: 21 Cze 2007 10:59 ]
Precyzuj tematy !!!
moj temat tutaj przeniesiono ale obiecuje ze sie poprawie :bigok:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.



Awatar użytkownika
miś fazi
_
_
Posty: 6627
Rejestracja: ndz cze 11, 2006 13:01
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: miś fazi » czw cze 21, 2007 11:46

kumpel miał to samo , i w tym samym miejscu mu lało , okazało sie że woda podchodziła mu przez uszczelke przedniej szyby

[ Dodano: 21 Cze 2007 11:52 ]
a jeśli nie dojdziesz to zrób tak jak ja w MK3 , w nocy weż kumpla z mocną latarką , otwórz maske silnika , a Ty wsadż głowe pod deske , kolega niech świeci latarką po przegrodzie , a Ty moze zobaczysz gdzieś jakiś otworek



Awatar użytkownika
kolizebo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 103
Rejestracja: pn mar 19, 2007 12:16
Lokalizacja: Kraśnik
Kontakt:

Post autor: kolizebo » czw cze 21, 2007 12:47

Witam wszystkich, a w szczególności krisska :) Miałem identyczny problem jak Ty i porada, którą wkleiłeś bardzo mi pomogła, po prostu zrobiłem tak jak napisał autor i od tamtej pory mam suchuteńko :) Nie ma znaczenia z której strony Ci cieknie przez te otwory technologiczne. U mnie ciekło z obu stron, na skrzynkę bezpieczników i na dywanik pasażera :( Oba otwory dobrze widać (nawet na fotkach) jak sie odegnie wygłuszenie. Ale, żeby zrobić z tym porządek, to musisz zrobić dokładnie to, co pisze autor. Czyli zdjąć przedni zderzać, nadkola i oba błotniki. Jak to zrobisz to zobaczysz ogniska korozji, a może nawet otwory, przez które Ci wcieka woda wprost z rynienek dachowych. Autor pisał nawet, żeby sobie testa zrobić - lać wodę w rynienkę dachową i obserwować, że właśnie tamtędy wcieka. Musisz wszystkie te miejsca profilaktycznie bardzo dokładnie zaciapać jakimś biteksem czy czymś w tym stylu i problem będziesz miał z głowy. Wpierw oczywiście najlepiej oczyścić wiertarą z odpowiednią końcówką tę korozję :) Zajęło mi to pół dnia ale efekt murowany. Mnie czeka jeszcze, i Ciebie raczej też, wyjęcie foteli i całej wykładziny bo zgniły mi maty wygłuszające i muszę je wywalić i wszystko porządnie wyczyścić i wysuszyć. Z resztą wielu forumowiczów suszy golfika po zimie z tego co czytałem :) Tylko przy zdejmowaniu zderzaka uważaj, żebyś nie odkręcił sobie tej belki, co skrzynia się o nią opiera bo będzie lipa :> Ale jak wejdziesz pod auto to zobaczysz o co chodzi :) Pozdrawiam i życzę powodzonka, w razie pytań wal jak w dym :P

PS Samo uszczelnienie tych otworów technologicznych od wewnątrz golfa nic Ci nie da, bo woda to taki żywioł, który zawsze znajdzie ujście, w końcu kruszą nią najtwardsze skały pod odpowiednim ciśnieniem :)
Ostatnio zmieniony czw cze 21, 2007 12:53 przez kolizebo, łącznie zmieniany 3 razy.


It's better to burn out than to fade away!

Awatar użytkownika
_pączek_
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 639
Rejestracja: sob maja 06, 2006 22:08
Lokalizacja: wisła
Kontakt:

Post autor: _pączek_ » czw cze 21, 2007 14:16

kolizebo pisze:Czyli zdjąć przedni zderzać, nadkola i oba błotniki.

No wiec znalazlem pare artykulow http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... ht=nadkole i http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... ht=nadkole
kolizebo pisze:Tylko przy zdejmowaniu zderzaka uważaj, żebyś nie odkręcił sobie tej belki, co skrzynia się o nią opiera bo będzie lipa
niebardzo czaje o jaka to srobe chodzi(w ktorym miejscu mniej wiecej sie znajduje) zebym czegos niespier.... :bajer:
kolizebo a co bys powiedzial jakbysmy z tego zrobili fotoporade?? :chytry:

[ Dodano: 21 Cze 2007 16:04 ]
aha-i jak sie wymontowuje kierunki z blotnikow?? :chytry:



Awatar użytkownika
kolizebo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 103
Rejestracja: pn mar 19, 2007 12:16
Lokalizacja: Kraśnik
Kontakt:

Post autor: kolizebo » pt cze 22, 2007 15:01

Cześć. Ja to robiłem na podstawie takiej pomarańczowej książki i porad kumpla, bo u niego w garażu to robiłem z powodu braku narzędzi :) Co do fotoporady to raczej nie dam rady, bo nie posiadam aparatu na chwile obecną, a poza tym pracuję do późna i ostatnio nawet nie mam czasu jeździć :( Nie miałem z tym większych problemów, wszystko sprowadzało się do odkręcenia większej ilości śrubek :> Nadkola odkręcasz bez problemu, a przy błotniku trzeba pamiętać o śrubkach przykręconych od dołu. Wiec nie zdejmuj na siłę, jak coś nie będzie szło. W tej pomarańczowej książce jest wszystko dobrze pokazane, jak będę miał czas to wkleję strony z demontażem błotników i zderzaka. Co do zderzaka to jest on mocowany (przynajmniej szeroki bo taki mam, jak jest z wąskim to głowy nie dam :P) do ramy 4 śrubami. I te 4 śruby trzeba odkręcić. Jak wejdziesz pod auto to będziesz wiedział o co chodzi. Zderzak jest zakończony dwiema szynami, które wchodzą w odpowiednie miejsce ramy i przykręcasz oba elementy ze sobą po 2 śruby na szynę. Nie jestem specem więc piszę może nie po fachowemu :> Największy problem miałem właśnie z błotnikiem bo odkręcił się ładnie i szybko, ale przykręcenie, żeby wyglądał jak przedtem, zajęło mi z godzinę. Nie mogłem uzyskać współosiowości nakrętki (która jest przyspawana na stałe do ramy) i śruby, ale w końcu się udało :) Nic to powodzenia i w okolicach niedzieli postaram się zamieścić te strony z tej książki albo wyśle Ci na maila czy jak :) Pozdrawiam.


It's better to burn out than to fade away!

Awatar użytkownika
_pączek_
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 639
Rejestracja: sob maja 06, 2006 22:08
Lokalizacja: wisła
Kontakt:

Post autor: _pączek_ » pt cze 22, 2007 18:10

OKi
Jak dasz rade to wlep tutaj
Ja mam cyfraka to bede pstrykal a potem najwyzej sie tak jakos opisze :bajer:
No chyba ze cos spier.... to niebede sie chwalil :chytry:

[ Dodano: 22 Cze 2007 18:29 ]
jeszcze 1:
co jest potrzebne poza kluczami nasadowymi, biteksem(czy czyms takim), pedzlem, jakas szczota druciana, i czyms do odtluszczenia powierzchni??



Flo
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: czw gru 14, 2006 18:34
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Woda przecieka do wnetrza

Post autor: Flo » ndz cze 24, 2007 19:09

krissek pisze: Spotkal sie juz ktos z czyms takim??
Właśnie niedawno wymieniałem uszczelką przedniej szyby bo podejrzewałem, że przez otwór technologiczny leci (dokładnie w tym samym miejscu co na fotce powyżej).
Diagnoza była trafiona. Uszczelka wymieniona i suchutko w aucie.



Awatar użytkownika
_pączek_
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 639
Rejestracja: sob maja 06, 2006 22:08
Lokalizacja: wisła
Kontakt:

Post autor: _pączek_ » ndz cze 24, 2007 19:25

Flo pisze:Uszczelka wymieniona i suchutko w aucie
u mnie to niepomoglo-tylko kasa sie pasc poszla... :grrr:
ale w tym tygodniu chyba sie wezne za demontaż blotnikow-zrobie obie strony tak profilaktycznie :bajer:



Awatar użytkownika
kolizebo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 103
Rejestracja: pn mar 19, 2007 12:16
Lokalizacja: Kraśnik
Kontakt:

Post autor: kolizebo » pn cze 25, 2007 19:17

Sorki, ale w niedziele miałem małe zamieszanie :> Wklejam te strony z pomarańczowej książki, powinny pomóc:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

[ Dodano: 25 Cze 2007 19:20 ]
krissek pisze:OKi
Jak dasz rade to wlep tutaj
Ja mam cyfraka to bede pstrykal a potem najwyzej sie tak jakos opisze :bajer:
No chyba ze cos spier.... to niebede sie chwalil :chytry:

[ Dodano: 22 Cze 2007 18:29 ]
jeszcze 1:
co jest potrzebne poza kluczami nasadowymi, biteksem(czy czyms takim), pedzlem, jakas szczota druciana, i czyms do odtluszczenia powierzchni??
Generalnie śrubokręt gwiazdkowy do odkręcenia wkrętów mocujących nadkola, przynajmniej u mnie było kilka takich :P Poza tym masz wszystko co trzeba :) Powodzonka!
Ostatnio zmieniony pn cze 25, 2007 19:17 przez kolizebo, łącznie zmieniany 1 raz.


It's better to burn out than to fade away!

ODPOWIEDZ

Wróć do „FAQ”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości