Forum.VWGolf.pl

Jak miałeś pierdka 2EE to do pokrywy zaworów powinieneś mieć przykręcone coś takiego

1- zasilanie na gaźnik
2- zasilanie z pompki
3- powrót taki niebieski wężyk
a ten co w chodził do pierdka z boku (biały) był podłączony do "pochłaniacza bąbelków" zatkaj i z bani, ja tak mam i wszystko śmiga bez problemu
to że dusi może by spowodowane tym że masz źle wyregulowane skład mieszanki albo oring na śrubie regulacji mieszanki uszkodzony.
u mnie też tak się działo i czym więcej dłubałem tym gorzej było, aż w końcu na szybko poskładałem gaźnik bo potrzebowałem samochód i od tamtej pory mam spokój.
Ja mam weberka w standardzie nic nie zmieniane nie polerowane tylko całą górę założyłem od tego z mechanicznie sterowaną drugą przepustnicą a to z tego względu że jest minimalnie niższa i lepiej dorobić kryzę pod dolot powietrza (fotka jak to wygląda 15 lub 16 strona)

to jest wlasnie ta turbodziura, a na wysokich obrotach dobrze działa ? Tylko przy przyspieszeniu tak jest ? Tutaj troche jest o tym http://oto.to/varia/usprawnienia.pdf" onclick="window.open(this.href);return false; ja tez tak mialem ale po poskladaniu wszystkiego szczelnie z dolotemi wyregulowaniu mieszanki biegu jalowego, mam tylko tak troche jak jest zimny po calkowitym nagrzaniu chodzi elegancko i wogole mi nie nie przydusza.

21tehace21 pisze:to jest wlasnie ta turbodziura, a na wysokich obrotach dobrze działa ? Tylko przy przyspieszeniu tak jest ? Tutaj troche jest o tym http://oto.to/varia/usprawnienia.pdf" onclick="window.open(this.href);return false; ja tez tak mialem ale po poskladaniu wszystkiego szczelnie z dolotemi wyregulowaniu mieszanki biegu jalowego, mam tylko tak troche jak jest zimny po calkowitym nagrzaniu chodzi elegancko i wogole mi nie nie przydusza.

Nie chce mi się coś ten pdf otworzyc. A to przyduszanie sądzę będzie od źle wyregulowanej mieszanki. Narazie jeżdżę na pierdku. Trochę zimno już żeby dłubać a garażu nie mam. Jak by ktoś z forum miał garaż i pomógł w tej przekładce to było by mi łatwiej. Tak że jeśli garażu nie znajdę to zostawię dłubaninę do wiosny. Ale dzięki za podpowiedź.

Ta regulacja mieszanki jest tylko od wolnych obrotów, w czasie jazdy o mieszance decyduja głownie dysze. A to przyduszanie to jest efekt zlego przechodzenia na siebie podczas przyspieszania etapów ukladu biegu jałowego, ukladu przejsciowego i ukladu glownego, w tym pdf jest wszystko ladnie opisane, ze to wiele rzeczy na to wplywa, nieraz pomaga troche wzbogacenie mieszanki na biegu jalowym ale rzadko, ponoc bardzo duzo daje zalozenie dwoch rurek emulsyjnych f30, mozna tez wzbogacic uklad przejsciowy dajac wieksza dysze biegu jalowego, jest jeszcze kilka sposobow.

witam!!
mam takie pytanie, gdybym wywalił pochłaniacz bąbelków i połączył tak:
bak>pompa>gaznik i w gaźniku powrót do baku?
Testował ktoś to w taki sposób? Jak to wygląda w poldku?
Mam zamiar montować polonezowski, nie mam za bardzo warunków żeby babrać się w likwidacje turbodziury.
Pozdrawiam,

Nie wiem ale po co wywalac skoro go masz i z tym bedzie dobrze działać, nie wiem czy w gazniku z fiata czy z poloneza tam jest takie wystajace cos taka rurka to ja to zaslepilem ale przez to nic nie leci i nie wiem czy to jest powrót czy co, proponuje zostawic ten odstojnik oryginalny z ktorego idzie powrot do baku i tyle, a ten powrót na gazniku (o ile to jest powrót) to zaslepic. Tak jest najlatwiej i napewno tak działa a co do turobodziury to moge wyslac swoje rozmary dysz i rurek emulsyjncyh na ktorych ja nie mam turbodziury.

Witam ponownie. Po długich przemysleniach chyba rozwiązałem problem doprowadzenia gazu bo mojego webera bez konieczności zakładania miksera na górę gaźnika co wiązało by się z brakiem miejsca do zamkniecia maski z założoną oryginalną obudową filtra powietrza. Oto co mi wyszło. Czy bedzie działać to nie mam pojęcia.

Podpiąłem dzisiaj tego mojego weberka i objaw identyczny jak poprzednim razem. Jak chcę szybko dodać gazu to go przydusza. Jak ograniczę dopływ powietrza od gury ładnie wchodzi na obroty. Regulowałem tą śrubą co jest pod skosem od przodu skład mieszanki ale nic to nie dało. Co może być przyczyną takiego przyduszania się? psikałem dezodorantem wszędzie i lewego powietrza raczej nie łapie. Zauważyłem też że ten stożek na kopńcu wkrętu od regulacji składu jest wygnieciony tak w połowie. Czy to przez to nie mogę wyregulować składu mieszanki? Że być może nie zatyka czegoś tam dokładnie? Proszę bardzo o pomoc. Może ktoś miał taki problem jak ja?

Ale jak kręcisz śrubą składu mieszanki to jest jakaś reakcja silnika? Wykręć dla pewności tą śrubę z jakiegoś innego gaźnika z poldka albo fiata i załóż nowy oring, są w zestawach z uszczelkami. Masz gaźnik podciśnieniowy czy mechaniczny? Dobrze masz ustawione wyprzedzenie zapłonu, dla tego gaźnika powinno być ustawione w okolicach 8-10 st.

No właśnie zapłonu nie ustawiałem bo nie mam na czym dokładnie go ustawić. Jedynie moge próbować na chybił trafił. Tylko dlaczego jak przytkam gaźnik od gury gąbką na przykład to jest dobrze. Ograniczam dopływ powietrza wtedy i jest gitara. A czy jak bym pomylił dysze powietrza albo paliwa pozamieniał to tez był by taki objaw? W sumie ta śrubka reguluje tylko skład mieszanki, albo wzbogaca albo zuboża. Normalnie już nie mam pomysłów. Wychodzi na to że dzisiaj znowu wrócę do szmelcburga.

Nie wiem co by było jak byś pozamieniał dysze ale raczej nie chciał by jechać zbytnio. A jak wykręcisz na maksa śrubę która uchyla przepustnicę, czyli zamkniesz przepustnicę to silnik gaśnie czy nadal pracuje? Powinien zgasnąć w trakcie wykręcania tej śruby (zamykania przepustnicy) jeśli nie zgaśnie to znaczy że dostaje gdzieś lewe powietrze.

Witam Panowie jestem po raz drugi posiadaczem najcudowniejszego autka pod słońcem, a mianowice vw golf mkII z silnikiem PN z bałaganem pod względem układu zasilania paliwem. Sprawa wygląda tak, że wiemy wszyscy iż do koletora powinien być przykręcony nieszczęsny pierburg 2EE, ja w tym miejscu mam 2E (mój kolega mechanik mówi, że to z audi jest). Miałem w rękach już sprawnego pierdka na wymiane, żeby to chodziło ale okazało się że została wypruta istalacja do jego podłączenia. Dobra. Teraz do rzeczy. Jestem zdecydowany na swapa na FOS'a DCMP albo DCHD, bo z tego co się orientuje to są to okazy z podciśnieniową przepustnicą drugiego przelotu. Mam pytanie odnośnie dolotu i gazu... Na filmiku poniżej jest golfik co prawda 1.3 ale z weberkiem i fajnym filtrem powietrza. Pytanie czy taki filtr powietrza by przeszkadzał w jeździe na LPG?? Czy lepiej zastosować jak ktoś wcześniej wspomniał dolot od polo z silnika 2f??

filmik: youtube.com/watch?v=I3WR-YjhenU

Też szukałem takiego filtra, podobnego właściwie dedykowanego do poloneza albo fiata http://www.czesci.autotrader.pl/produkt ... 69002.html i niestety jest już niedostępny u nas, może dało by się go sprowadzić z zagramanicy tylko jaki by był wtedy koszt Jeśli już byś taki dorwał to myślę że nie powinien przeszkadzać w jeździe na gazie, problem z nim tylko jest taki że w tym miejscu w którym jest umiejscowiony gaźnik (nad kolektorem wydechowym) ten filtr będzie ciągnął ciepłe powietrze chyba że zrobisz jakiś nadmuch zimnego albo jakiś customowy wlot na masce a'la subaru to wtedy

Mhm, czyli narazie pozostane przy koncepcji "dolot z polo 2f", dziękuję za odpowiedź i podpowiedź. Jak tylko zaczne kombinacje to będę na bierząco zdawał relacje ze swapa ;D

A i pytanie kolejne jakie dysze dobre dać żeby było spalanie w miare a i żeby miało to lepszego kopa jak na pierdku?