Mam to na myśli że palił bez użycia świec(a ja nieświadomy czekałem aż zgaśnie kontrolka). Ale już po problemie. Winny okazał się bezpiecznik 50 A. I teraz najlepsze - póki nie wykręciłem był cały ale po wykręceniu jednej śrubki rozpadł się . Czyli bezpiecznik nie wystarczy sprawdzić na oko. Dzięki za porady .