Czujnik G62/G2 dziwne zachowanie na nowych czujnikach.

[sidoor1]

Witam, mam golfa 4 1.9 TDI AXR 101KM 2002r - od miesiąca borykam się z problemem czujnika temperatury cieczy chłodzącej, chodzi o to, że mam dość duże spalanie w mieście nawet do 9 litrów. Zacząłem się tym interesować więc VAG poszedł w ruch. Sytuacja wygląda tak, na zegarach temperatura wskazuje na 90*C, lecz jeżeli chodzi dla wskazania do ECU temperatura maksymalnie jaką uzyskałem i zazwyczaj na której stoi to 75-76*C. U mnie siedzi jeszcze czarny czujnik 4 pinowy, owalny o numerze 059 919 501 A. Postanowiłem go wymienić ze względu iż podaje za małą temperaturę do silnika. Wymieniłem go na zielony czujnik, niby oryginalny z takim samym numerem tylko w zielonym kolorze - ponoć od jakiegoś czasu czarnych już nie produkują. Wszystko spoko ładnie ale po wymianie tego czujnika na nowy sytuacja trochę się odwróciła. Teraz do ECU podaje poprawną temperaturę lecz na zegary temperatura jest zaniżana i jest w granicach 70-75*C. Ciekawa sprawa z tym czujnikiem jest taka, że czasami uda mi się zrobić tak, że wskazówka wskoczy na te 90*C i chwilę ją potrzyma, gdy zacznę jechać znów opada do tych 70-75*C ( tak wiem, zaraz zrzucicie winę na termostat, lecz od razu powiem, że go można wykluczać, sprawdzałem go, chodzi idealnie). Z ciekawości wrzuciłem znów stary czujnik, ten czarny i wszystko wróciło do normy, na zegarach łapie 90stp a do ECU podaje zaniżoną temperaturę. Ten zielony czujnik zareklamowałem, nie tracąc czasu kupiłem drugi zielony też rzekomo oryginalny ale już z innego źródła. Wsadziłem go i sytuacja jest podobna jak do tego pierwszego zielonego, do ECU temp podawana jest dobrze, ale na zegary znowu są złe wskazania i ten w porównaniu do poprzedniego pokazuje już jakieś 60*C a nie 70-75*C jak poprzedni. Ten drugi co pokazuje te 60*C na zegarach rozgrzewa się do tej temp i tak ją trzyma. Wsadzam stary czarny czujnik i znowu wszystko jest jak było, czyli 90*C na balacie a do kompa 75-76*C. Ma ktoś jakiś pomysł o co z tym wszystkim chodzi? Ten czujnik trzeba jakoś zaadaptować czy coś? Już nie wiem z której strony podejść do sprawy. Jutro jadę na szrot, kupię ze 2 używane czujniki czarne i zobaczę jak na nich będzie się sytuacja przedstawiała.

[Aligator30]

sidoor1, sprawdz wg tabelki na 1 stronie rezystancje czujnika (miedzy pinem 1--3)
viewtopic.php?f=35&t=88981" onclick="window.open(this.href);return false;

[sidewind76]

często zdarza się że nowe czujniki są walnięte
najlepsza opcja to sprawdzić rano wartości vagiem temp. zewnętrzną i cieczy chłodzącej jakie pokazuje czujnik
różnica powinna być kilka stopni między wskazaniami
ja obstawiam na uszkodzony czujnik ponieważ to tak naprawdę dwa czujniki w jednej obudowie bardzo ważne ponieważ na ich wskazaniach ecu silnika ustala początkową pracę silnika

[sidoor1]

Nie mam jak tego sprawdzić bo nie mam tego omomierza czy jak to się dokładnie nazywa, poza tym, co mi to da? Jedynie upewnię się na 100%, że to wina czujnika, co już w sumie wiem drogą dedukcji. Jedyne co mi przyszło do głowy to kupić sobie taki omomierz wziąć go wraz z zapalniczką (do podgrzania czujnika) i spędzić pół dnia w sklepie i sprawdzać każdy czujnik z osobna jakie wartości pokazuje podgrzewając go. Dzięki za tabelę, warto wiedzieć.

Sidewind: Tak, zgadzam się, tak się sprawdza ten czujnik jak piszesz, robiłem to z każdym czujnikiem czarnym i zielonym wartości na zimnym silniku w obu przypadkach były dobre. Na gorącym silniku, czujnik czarny (ten mój stary) już pokazuje złe wartości a zielone dobrze. Czujnik G62/G2 to 2 czujniki w jednym. On daje temperaturę cieczy do ECU i na zegary, mało tego, daje również sygnał na świece żarowe. U mnie temperaturę podawaną do ECU pokazuje dobrze ( te nowe zielone, bo czarny już zaniża o jakieś 15 stopni- dlatego chcę go wymienić). Te zielone jednak mają problem ze wskazaniami temperatury jeżeli chodzi o licznik. Fakt faktem, można by było to zostawić, bo ECU dostaje to co powinien, samochód pewnie zacząłby mniej palić ale denerwuje mnie fakt, iż silnik ma 90*C a na zegarach pokazuje o wiele mniej, nie daje mi to spokoju. Co do kąta wtrysku o którym piszesz to też prawda, powinien być od +3 do -3 taka tolerancja dla silnika u mnie przez stary czujnik było -6.6 czyli dwukrotnie przekroczony limit i to jest wina dużego spalania. Jeżeli wsadzę zielony który podaję dobrą informację dla ECU to na ciepłym silniku mam już +1,2 czyli mieści się w normie.

Ja nie wiem, jak wygląda produkcja tych czujników i z czego oni je robią, ale kupić 2 nowe i oryginalne czujniki i żeby każdy z nich miał przekłamania na liczniku, to trudno uwierzyć - chyba jestem wyjątkowym pechowcem .

Ps.Jakby ktoś chciał to mam do sprzedania czujnik temp cieczy zielony, 4 pinowy z tym, że kwadratową wtyczką - nowy oryginalny ( ELTH made in luxemburg), po prostu kupiłem nie ten co trzeba i mogę go odstąpić w promocyjnej cenie.

[marcin7x5]

Kupiłes 2 nowe czujniki z Aso czy z ogłoszen? Bo te z ogłoszen to niewiele mają wspólnego z oryginalnymi choc wyglądają identycznie.
Wiele osób i na róznych forach dotyczących calej grupy VAG juz się przekonalo, że czujnik to niestety ale tylko z Aso.

[sidoor1]

Pierwszy nowy czujnik kupiłem w sklepie w mojej miejscowości, drugi zamówiłem na allegro. Za pierwszy zapłaciłem 76zł a za ten z allegro 38zł. Ale powiem Ci, że coś w tym jest, bo zauważyłem jeden szczegół z tymi czujnikami, mój stary ten czarny i ten juz zielony oryginalny sprzedawany przez ASO mają identyczne, dokładnie wykonane i odwzorowane znaczki VW na tym czujniku, te niby oryginalne ze sklepu czy allegro, wyglądają identycznie ale ten znaczek VW jest inny i widać, ze jakby gorzej odwzorowany. Dzisiaj kupiłem na szrocie inny czujnik ,wsadzę jutro popołudniu i posprawdzam jak pokazuje. Mam nadzieję, ze ten ze szrotu będzie dobry jak nie to chyba faktycznie zostaje tylko ASO.

[marcin7x5]

Wydales kolejne pieniązki i nadal nie masz pewności i co gorsze gwarancji. Za to co wydales juz dawno mialbyś ori czujnik z ew gwarancją.

[piotrb79]

Ja wymieniałem w zeszłym roku u siebie ten czujnik. Kupiłem a ASO i był walnięty. Co gorsza nie przyjeli reklamacji bo powiedzieli że na części elektryczne nie ma reklamacji. Kupiłem więc z normalnego sklepu i działa do dzisiaj. Na tym z ASO temp na zegarach ledwo dochodziła do 60st.

[sidoor1]

Ja już doszedłem mniej więcej o co chodzi. Wsadziłem ten czujnik ze szrotu, czarny taki jaki dawali na pierwszy montaż. Temperatura na wskazówce i idąca do ECU już jest identyczna, różni się 0.5*C. Temperatura pokazywana na zegarach jest taka orientacyjna i mocno zaokrąglana, bo na vagu temperatura idąca do ecu i wskazówkę wynosiła 75-76*C przy wskazaniu wskazówki 90*C. Przy 90*C i nawet 93*C również pokazuje na wskazówce pion. Czujni ze szrotu okazał się najlepszy jaki dotychczas miałem. Koszt na szrocie 20zł z "podkową tą która przytrzymuje czujnik na miejscu"

Na sprawnym czujniku odkryłem, że termostat jest lekko otwarty na co ma wpływ ciśnienie w układzie. Temperatura przy rozgrzewaniu zatrzymała się na tych 75-76Stopniach , po dobrym rozgrzaniu silnika temperatura na vagu podskoczyła nawet 93*C . Gdy zostawiłem auto na wolnych obrotach zaobserwowałem powolny spadek temperatury właśnie do tych 76*C. Termostat powinien zamykać się poniżej 86*C u mnie przy 80*C dolny wąż od termostatu był bardziej gorący niż wąż górny. Wniosek taki, że termostat się nie domyka i należy go wymienić, kupię nowy w samym ASO a nie jakieś allegro czy sklepy z oryginalnymi podróbami. Przestroga dla wszystkich, że nie warto kupować tych czujników nawet w sklepie z napisem oryginał, bo jest dużo szmelcu podrabianego udające oryginały odbiegające daleko od jakości oryginału. Oryginalny prawdziwy czujnik warto rozpoznać po wybitym na czujniku znaczku VW. Później zrobię zdjęcie jaka jest różnica i o co dokładnie mi chodzi.

Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz, kąt wyprzedzenia wtrysku nawet przy 90*C + jest ciągle -6,6 gdzie tolerancja jest od -3 do +3. ( angle synchro, grupa 4, 4 okno w engine, meansures) Do tego spalanie na wolnych obrotach bez różnych odbiorników wynosi 1.0l/h gdzie normalnie powinno być 0.6-0.8l/h.