Forum.VWGolf.pl

Mam ogromną prośbę do kogoś aby sprawdził swój wentylator czy ma takie objawy jak mój.
Otóż grzeje mi się silniczek tego wentylatora a konkretnie ta strona która zaznaczyłem na zdjęciu.
Jak wentylator pochodzi 5-10min to ciężko utrzymać tam rękę przez 2-3 sekundy. Nie wiem czy to jest normalne czy nie.
Dodam tylko, że poprzedni wentylator dostawał ogromnej temperatury już po mniej/więcej minucie pracy.
Bałem się, że coś pójdzie z dymem jak go nie wymienię.
Dziś kupiłem ori używkę i efekt jest lepszy ale nie wiem czy w innych autach jest tak samo jak opisałem wyżej.



Byłbym mega wdzięczny gdyby ktoś mógł to sprawdzić jak ma w swoim Golfiku.

Sprawdź, w jakim stanie jest bezpiecznik od wentylatora, znajdujący się na akumulatorze (pierwszy z lewej, kolor zielony, 30A). U mnie też się ten wentylator mocno grzał, ale powodem był nadtopiony bezpiecznik, stało się to przez jakieś zwarcie w samym silniku tego wentylatora. Wyczyściłem całą tą skrzyneczkę z bezpiecznikami, wszystkie styki podskrobane, przeczyszczone, wentylator nowy (również ori używka) i teraz wszystko cacy jak u cioci.

Mam pytanie odnośnie temperatury pracy silnika i załączenia wentylatora. Silnik TDI AGR z klimatronikiem (dwa wentylatory). Zauważyłem, że jak długo silnik by nie chodził (przy wyłączonej klimie), to nie załączają się wentylatory żeby schłodzić silnik. Oczywiście raz na jakiś czas widać, jakby ruszyły z miejsca, pokręcą się ze dwie sekundy i z powrotem stoją w miejscu. W przypadku włączonej klimy wszystkie od razu włączają się. Czy wy też tak macie? czy po prostu silnik nie jest jeszcze wystarczająco nagrzany, żeby wentylatory się włączyły? Sam silnik w upalny dzień chodził ponad pół godziny i ani razu się żaden wentylator nie włączył normalnie poza tym co napisałem wyżej, że załączy się na dwie sek. i staje.

Dodam, że termostat sprawny, bo dolny wąż jest najpierw zimny, a później staje się gorący.

Mam pytanie, czy ten Mały wentylator da radę wyciągnąć od góry, czy od dołu tylko? Bo miejsca tam jak na lekarstwo, a wymienić muszę i nie wiem jak do tego się zabrać. Duży wymieniałem, to poszło jak z płatka, a z małym nie za bardzo wiem jak go ugryźć...

seebst, zobacz móje ostatnie posty na forum. Zarówno mały jak i duży wentylator wyciągniesz bez żadnego problemu.

Wystarczy grzechotka z torxem T30.

Jeżeli chodzi konkretnie o mały wiatrak to od góry dasz rade wykręcić dwa wkręty a trzeci musisz od spodu auto - kanał niepotrzebny - wystarczy się położyć pod auto i wsadzić rękę z grzechotką. Cały wiatrak wyciągniesz górą.

seebst, dasz radę, to naprawdę mało roboty. Przećwiczyłem to w ten weekend. Wymieniałem szczotki w wentylach i teraz hulają jak złoto

Zobaczcie, czy to tak ma być, czy jest to normalne?

" onclick="window.open(this.href);return false;

Chodzi o to, że gdy silnik pracuje na luzie, rzadko kiedy włącza się wentylator. Podpiąłem pod komputer, dałem trochę obrotów, by szybciej się nagrzał i temperaturę pokazywało w okolicach 91-93, 94 stopnie MAX. Gdy tak chwilę pochodzi, włączą się wentylatory, pokręcą z jakieś 5 sekund i stają z powrotem. I tak co parę minut - włączą się, 5 sekund pokręca i znów stają. Gdy klimę włączę, oba od razu startują z MAX prędkością (2 bieg). Pochodzi tak z kilka minut, kilkanaście i zwalniają na 1 bieg i tak już zostaje. A temperatura wówczas wynosi jakieś 82 stopnie. Błędów komp żadnych nie pokazuje, węże i górny i dolny są gorące, chłodnica ciepła. Czy to tak ma być, jest normalne zjawisko? Mogę spać spokojnie?

śpij

rafg pisze:Mam ogromną prośbę do kogoś aby sprawdził swój wentylator czy ma takie objawy jak mój.
Otóż grzeje mi się silniczek tego wentylatora

Mógłby ktoś to samo również sprawdzić u siebie? Bardzo proszę...
Faktem jest, że dawno pod maskę nie zaglądałem, ale dziś z racji wymiany oleju i filtrów postanowiłem trochę wyczyścić kurz i lekkie zapocenia się, i na koniec przedmuchałem wszystko sprężonym powietrzem. Również obleciałem oba wentylatory i pełno kurzu z nich wyleciało, z samych wiatraków, jak i ze silniczków. Powiem po prostu tak, bo już nawet nie pamiętam jak to było wcześniej, ale teraz po około 10 minutach pracy wentylatorów nagrzewa się mocno silniczek, ten przy dużym wentylatorze, że tak jak autor tematu pisał - nie idzie go dotknąć. Normalne to jest raczej, czy nie? Dodam, że bezpiecznik na aku aż tak mocno się nie grzeje, nic podtopione wokół niego nie jest. Mógłby ktoś to sprawdzić u siebie, byłbym wdzięczny i mógłbym spać spokojnie. A niebawem urlop i długa droga na wakacje...

Bardzo proszę...

Chyba kolego pomyliles biegi prz yetj klimie bo jak sie wlacza klime to powinien salaczyc sie 1 bieg (wolny).
Wentylatory wlaczaja sie dopiero powyzej 100 stopni wiec masz jeszcze dalego do tego by sie uruchomily.

agrala pisze:Chyba kolego pomyliles biegi prz yetj klimie bo jak sie wlacza klime to powinien salaczyc sie 1 bieg (wolny).

Ale co pomyliłem? nie pisałem nic o pierwszym czy drugim biegu, tylko podczas pracy wentylatora jego silniczek się mocno grzeje. i to, że załącza się pierwszy bieg to ja wiem, czasami po chwili również i drugi startuje.

agrala pisze:Wentylatory wlaczaja sie dopiero powyzej 100 stopni wiec masz jeszcze dalego do tego by sie uruchomily.

A jak to się ma do mojego pytania? moje pytanie brzmiało, a raczej była to prośba, żeby ktoś mógł sprawdzić, dotknąć silniczka od dużego wentylatora w czasie pracy, jak mocno się nagrzewa, powiedzmy ile czasu da się trzymać rękę na tym silniczku.

Jeśli nagrzewa ci się podczas pracy tak mocno silnik o wentylatora to coś jest nie tak z silniczkiem .Mi jak załączy się wentylator to silniczek spokojnie można dotknąć i trzymać na nim rękę .Przypuszczam że zaciera ci się silniczek a dokładniej tulejki wirnika w nim lub zabrudzenie ,zazwyczaj tak się dzieje po zimie gdy silnik wentylatora nie włącza się bo nie ma po co ,wilgoć i korozja .

Powiem tak - gdy silnik chodził jakiś czas bez klimy to sama temperatura panująca wewnątrz komory silnika już dość sporo nagrzała ten silniczek, że już ciężko było na dłuższy czas trzymać tam rękę, a nie mówiąc już, kiedy włączyły się wiatraki, gdy klima została uruchomiona. Wówczas gorące powietrze zasysane z zewnątrz dodatkowo nagrzewało jeszcze komorę silnika, co potęgowało jeszcze bardziej grzanie się silniczka. Zauważyłem również, że ten mniejszy wentylator również dość mocno się grzeje. Wcześniej jakoś tak nie sprawdzałem tego, bo ciężko tam było rękę włożyć, a podczas pracy było to nawet niebezpieczne. Według mnie nagrzewa się to samo z siebie, nie wynika to z samej pracy, a po prostu z temperatury otoczenia. Mogę mieć rację? Ale zrobię kiedyś jeszcze test i odłączę kostkę i podłączę wentylator osobno, żeby się kręcił i wtedy zobaczę, jak z jego temperaturą.

Kupiłem wprawdzie komplet nowych wentyli (używek), tak na wszelki wypadek. Podłączyłem je pod akumulator i po 10-15 minutach pracy silniczki były takie sobie - letnie. No, ale to było w garażu, a nie w piekarniku wewnątrz auta.

Adams5502 pisze:Mi jak załączy się wentylator to silniczek spokojnie można dotknąć i trzymać na nim rękę

A po jakim czasie sprawdzałeś? Od razu po uruchomieniu auta "na zimno", czy po dłuższej pracy/jeździe?

seebst pisze:

agrala pisze:Chyba kolego pomyliles biegi prz yetj klimie bo jak sie wlacza klime to powinien salaczyc sie 1 bieg (wolny).

Ale co pomyliłem? nie pisałem nic o pierwszym czy drugim biegu, tylko podczas pracy wentylatora jego silniczek się mocno grzeje. i to, że załącza się pierwszy bieg to ja wiem, czasami po chwili również i drugi startuje.

Czyzby?

seebst pisze:Gdy klimę włączę, oba od razu startują z MAX prędkością (2 bieg).

agrala pisze:Wentylatory wlaczaja sie dopiero powyzej 100 stopni wiec masz jeszcze dalego do tego by sie uruchomily.

seebst pisze:A jak to się ma do mojego pytania?

Nijak ma sie do Twojego pytania.

seebst pisze:Chodzi o to, że gdy silnik pracuje na luzie, rzadko kiedy włącza się wentylator. Podpiąłem pod komputer, dałem trochę obrotów, by szybciej się nagrzał i temperaturę pokazywało w okolicach 91-93, 94 stopnie MAX.

Temperatura jest zbyt niska by się wlaczyly wentylatory.

agrala, Ale Ty cytujesz moje posty sprzed dwóch lat, gdzie tamten temat już rozwiał moje wszelkie wątpliwości. Zobacz na daty, kiedy o tamto pytałem, a kiedy zapytałem odnośnie temperatury samych silniczków od wentylatora.