Forum.VWGolf.pl

Mam problem z autem - czasem po włączeniu manetki kierunkowskazu na dół, lewy kierunkowskaz pali się bez przerwy, a nie mruga (cyka) Wówczas trzeba manetkę wyłączyć i znowu włączyć i już mruga okresowo (cyka). Problem pojawił się po założeniu postojówek do kierunkowskazów (zderzak US). Może źle to podłączyłem ? Bo zrobiłem to tak, że "wziąłem" plusy - jeden z postojówki, drugi z kierunkowskazu, no i masę podpiąłem pod śrubę we wzmocnieniu czołowym, bo kostka kierunkowskazu US ma 3 piny. Dzisiaj natomiast odłączyłem aku na jakiś czas, myśląc że to coś pomoże, ale stało się jeszcze gorzej - teraz świeci za każdym razem gdy go włącze i hamuje, gdy puszczę hamulec, cyka, nacisnę - nie cyka. Problem nie występuje przy wyłączonych światłach mijania oraz nie występuje na prawym kierunkowskazie Ktoś ma jakiś pomysł na rozwiązanie problemu ?

Raczej problem jest w oprawce żarówki, czy nie stykają się pod żarówką języczki prądowe (doprowadzające prąd do żarówki), bo rozumiem, że tam jest żarówka dwuświatłowa, jak w zderzaku US?
I jeszcze do sprawdzenia i poprawienia masa TYLNYCH lamp, przewód brązowy.

Rzeczywiście problem był w masie tylnych lamp - śruba była odkręcona dość mocno i nie stykały kabelki z karoserią. Już poprawiłem i działa jak należy. Punkt leci do Ciebie. Mam natomiast jeszcze jeden mały problem - założyłem u siebie centralny zamek i coś się pochrzaniło, bo kierunkowskazy informujące o otwarciu bądź zamknięciu auta, świecą się razem ze światłami mijania/stopu. Wcześniej działało chyba dobrze (nie pamiętam już bo nie zwracałem uwagi ale raczej na 80% było dobrze, czyli świeciły się same kierunkowskazy). Po poprawieniu mas tylnich lamp, problem centralnego nie zniknął.

#Mateusz#, dopisz czy świeca tylko tylne mijania czy przednie również, jeśli tylko z tyłu do obawiam się że nie naprawiłeś masy, znaczy tylko trochę ją poprawiłeś, upala się najczęściej styk tego masowego kabla nie przy karoserii gdzie dokręciłeś, tylko przy lewej lampie zobacz jeszcze raz.

Tak jest! WTYCZKA lamp także jest ważna.

Ok, najnowsze wieści z placu boju Otóż wyciągnąłem tą wtyczkę przy lampie, posprawdzałem, nigdzie nie było przypalone, cośtam paznokciem przejechałem po styku, wyciągnąłem żarówkę, włożyłem spowrotem, założyłem wszystko nie wierząc że się uda, naciskam centralny - UDAłO SIę Tylko właściwie to nie wiedziałem co takiego zrobiłem że przestał się stop palić, razem z kierunkiem. Pozostała jeszcze druga lampa - starałem się powtórzyć czynności z 1 lampy, ale nic nie pomogło. Papierkiem ściernym przejechałem po styku i nic nie pomogło, także nie wiem jak to rozwiązać Przewód brązowy nie jest nigdzie nadpalony, czy przetarty.

Drąż te kable brązowe, możesz dorobić sobie osobny - są wolne styki masowe w obu lampach w niewykorzystanych gniazdach, odnajdź, dorób porządniejszy kabel masowy połącz nim obie lamy i punkt przy karoserii, VW się tu nie popisał to częsta usterka - musi działać. Bo jest tak że od prawej lampy biegnie kabel masowy do lewej, a dopiero z lewej z innego gniazda wychodzi do blachy