Forum.VWGolf.pl

Witam
post piszę na prośbę kolegi. Posiada on polo 99 rok 1.9 SDI. Od dłuższego czasu świeciła mu się kontrolka od airbagów, ponieważ podczas zmiany manetek ukręcił tego "ślimaka" zwiniętego w kierownicy. Czynności jakie zrobił to sprawdzenie świec oraz zrobienie tego "ślimaka". Po tym wszystkim samochód nie chce odpalić, pompa wogóle nie podaje paliwa. Ktoś ma jakiś pomysł co mogło się stać?
Z góry dzięki za odpowiedź.

Komputer, VAG i sprawdzenie (diagnoza); prawdopodobnie na skutek niepoprawnej procedury (chodzi o kluczyki, zapłon i zdjęcie klem) coś stało się z immobilizerem; albo mechaniczne uszkodzenie pierścienia czytającego na stacyjce. Ale bez diagnozy to gdybanie.

Jak tylko dostanę kabel to sprawdzimy to. Gdyby jednak okazało się, że to immobilizer to co można zrobić?

Jak da się skasować błąd to ruszy. Jeśli nie - pozostaje elektronik.
Wszystko zależy od kodu błędu z VAG-a.

Ok więc czekam, aż kabel się znajdzie lub przyjdzie nowy.

To własnie w moim aucie jest problem i tak po zeskanowaniu vagiem wywaliło 2 błedu
01237 - odciecie doplywu paliwa
i drugi bład od poduszek (ze jest kabel uszkodzony)
po wykasowaniu kontrolka od airbaga zgasła
po próbach odpalania żadnych błedów nie pokazuje a samochód nawet dymka nie puści

Tak jakby dalej odcinał paliwo
Ma ktos pomysł co dalej sprawdzic?

No więc Panowie i Panie wszystko zrobiło się jasne - paliwo zamarzło koledzy podgrzali je trochę i odpalił