Forum.VWGolf.pl

Witam.
Panowie mam problem z golfikiem.
Jak jest zimno to jak go odpalam do tak jakby go cofało, oddałem autko do elektromechanika z podejrzeniem, że to rozrusznik. Wymienił tulejki w rozruszniku i szczotki w alternatorze.
Kazał również wymienić kopułkę i pale bo było dalej to samo, czyli kaszlenie podczas odpalania na zimnym. Wymieniłem kopułkę i palec bo był problem z zapłonem, jak to powiedział że lata na lampie stroboskopowej. Ustawił zapłon to auto zaczęło gasnąć, podłączyliśmy VAG-a - żadnych błędów.

silnik 1,6 AEE

dodam, że przed wymianą kopułki i palca nie gasną

raczej tego nie zrobiłeś ale teoretycznie możliwe jest założenie palca... odwrotnie. jak wymieniałem go u siebie to ojciec mnie ostrzegał żeby nic nie pomylić, pomyślałem, że przesadza ale jak przyjrzałem się temu wszystkiemu to jest taka opcja - na wałku jest takie "wcięcie" a na palcu coś jak "klin" i na 1szy rzut oka palec trzeba założyć tak, żeby klin trafił w to wycięcie ale to tylko pozory.tylko że w tej sytuacji sinik zacząłby źle chodzić zaraz po wymianie a nie po ustawieniu zapłonu.

danioo, nie siedzę w temacie ale weź tu popytaj konkretnie zdaje się że najpierw VAG - zablokowanie na nim zapłonu żeby nie skakał - bo to norma że skacze - i dopiero ustawianie zapłonu. A zanim to zrobisz sam się możesz zabawić w pokręcenie trochę aparatem zapłonowym, nic nie zepsujesz najwyżej wrócisz do początkowych ustawień.

Paweł Marek pisze:danioo, nie siedzę w temacie ale weź tu popytaj konkretnie zdaje się że najpierw VAG - zablokowanie na nim zapłonu żeby nie skakał

A masz gdzieś instrukcję jak to zrobić bo VAG-a mam ale nie mam lampy stroboskopowej ??