Forum.VWGolf.pl

Witam
Od kilku dni jestem posiadaczem mk4, wychwytuje powoli w nim rzeczy do zrobienia.
MAm problem m.in. z kierunkami gdy ustawiam manetke w dół to raz na 5-6 razy dopiero załapuje i kierunki się właczają, a zwykle to jest tylko przyspieszony dzwięk tykania w kabinie ale kierunek się nie włącza (strzałka na liczniku wtedy tez nie mruga).
Dopiero po kilkukrotnym przełączaniu manetką - góra, dół , kierunki się włączają.
W prawą stronę nie mam tego problemu bo kierunek zawsze łapie prawidłowo.

Co to może być ?

przekaźnik albo manetka , przeczysc styki i powinno pomoc

szpieg pisze:przekaźnik albo manetka , przeczysc styki i powinno pomoc

Czyli muszę sciągnąć kierownicę ?
Co zrobic zeby airbag nie wystrzelil czasem ?

musisz sciagnac kierownice, ale o poduszke sie nie martw (ladunek pirotechniczny jest wyzwalany przez czujnik umieszczony w przednim pasie) najpierw jednak sprawdz przekaźnik (powinien 'tykac' cos głosno )

szpieg pisze:musisz sciagnac kierownice, ale o poduszke sie nie martw (ladunek pirotechniczny jest wyzwalany przez czujnik umieszczony w przednim pasie) najpierw jednak sprawdz przekaźnik (powinien 'tykac' cos głosno )

To gdzie jest przekaźnik ? Myślałem, że jest wbudowany w manetkę, i bez jej sciągnięcia nie sprawdzę tego

viewtopic.php?t=45110

To jest tam gdzie włacznik swiateł awaryjnych. Ale co z tego ? Jak go sprawdzić ?
Czy czasem nie jest potrzebna wymiana manetki ?
Jesli tak to pewnie jest kilka rodzaji i skąd miałbym wiedzieć którą kupić bez rozebrania ?

Ostrożnie z rozkręcaniem samochodu, pamiętaj, że najlepsze rozwiązania to te najprostsze.
Miałem coś podobnego w swoim mk3. Pojechałem do mechanika a ten zdiagnozował od reki uszkodzenie przełącznika.
Rozebrał kierownice i całą resztę, ale się rozczarował jak ten nowy nie chciał "wejść". Pomimo kilku podejść nie udało mu się go zamontować...
Co zrobił? Rozebrał stary i przeczyścił mu styki. Kierunkowskaz działał ale typ kazał sobie zapłacić 50 zeta za rozpakowanie i nieudany montaż nowego podzespołu. To jednak nie koniec historii...
Po jakimś czasie problem się powtórzył: słyszę przyśpieszoną pracę przerywacza, ale kierunkowskaz nie pracuje.
Sprawdzam żarówkę - działa, zaglądam do gniazda na żarówkę a tam korozja na lewo i prawo. Nie mając nowego na "podorędziu" przeczyściłem stary i działa jak należy.
Szkoda mi tych 50 zeta wydanych u mechanika specjalisty ;)Przy pierwszej okazji wymienię gniazdo żarówki na nowe.
Mam nadzieję, że pomogłem