problem z alternatorem?
: sob kwie 28, 2012 15:42
Witam forumowiczów. Piszę bo może Wy mi pomożecie rozwiązać mój problem. Chodzi o to że sam do końca nie wiem o co biega. Chodzi o akumulator i alternator. W zeszły tydzień jechałem do wrocka tj. ok 60km i godziny jazdy i tam we wrocku nagle zgasło mi radio, pokazała się kontrolka abs i po chwili zgasł mi samochód całkowicie. Próbowałem go odpalić ale reakcja była taka jakby aku był doszczętnie rozładowany. Zakręcił raz i dalej już nie miał siły kręcić. Wtedy byłem pewien że aku padł bo pewnie nie było ładowania. Zmuszony byłem zostawić auto we wrocku i po 2 dniach wrócić po nie i tu niespodzianka auto odpaliło i udało mi się wrócić o własnych siłach do domu. Na skrzyżowaniach jednak musiałem go lekko gazować aby mi na jałowym nie zgasł bo bym go już nie odpalił. W domu zmierzyłem napięcie na alternatorze i na jałowym z wlączonymi światłami wyszło mi 12v ale po lekkim pogazowaniu go wskoczyło na 14v co jest przecież prawidłowe. I tu moje pytanie o co chodzi? Boję się teraz gdziekolwiek nim jechać aby nie było powtórki z rozrywki. silnik 1.4 16v benzyna golf IV. Pomóżcie