Forum.VWGolf.pl

Tematy o uszkodzonych fotelach są pozamykane więc zakładam nowy. Mianowicie kupiłem samochód z grzaniem dupki ale ostatnio jak chciałem se to włączyć to o dziwo nic nie grzało ani kierowcy ani pasażera. Po otwarciu skrzynki bezpieczników nie było wogóle włożonego bezpiecznika w 44 więc wsadziłem na początek 5A ale dalej nie grzeje. bezpiecznik 5 raczej sprawny bo tempomat działa. Pokrętła od grzania się podświetlają próbowałem wyjąć ale tylko troszkę wychodzą i dalej nie chcą. Może ktoś coś podpowiedzieć bo właściciel co jeździł wcześniej mówił jak oglądałem auto że działa podgrzewanie

sprawdź czy na matach pojawia się napięcie, jeśli nie to trzeba szukać w tym kierunku - przekaźniki czy sprawne, czy przerwy na kablach nie ma itp.

czaja86 pisze:nie było wogóle włożonego bezpiecznika w 44 więc wsadziłem na początek 5A ale dalej nie grzeje.

nie przepalił się? powinien być 25A. Druga sprawa - skąd wiesz żze masz grzane dupki? To że posiadasz wsadzone włączniki to nie wszystko - zerknij pod fotele czy są zielone wtyczki w fotelach i do nich wpięte czarne wtyczki

Po szybkim spojrzeniu pod fotel widać że wchodzą w niego 2 wtyczki. bezpiecznik 5A się nie przepalił.

a jak długo czekałeś na zagrzanie? I teraz tak - weź miernik i sprawdź czy aby na pewno w bezpieczniku 44 jest napięcie - 2 fotele naraz nie powinny zdechnać

Po długim czasie w końcu zabrałem się za sprawdzenie prądu na bezpieczniku. I okazało się że prąd jest. Po wyjęciu guzika i sprawdzeniu czy dochodzi do niej prąd też okazało się że jest po przekręceniu guzika od grzania dupki na przewodzie czarno żółtym pokazał się prąd ale po sprawdzeniu na wtyczce pod fotelem na przewodzie czarno żółtym nie ma prądu. I teraz zastanawiam się czy gdzieś jeszcze jakieś zabezpieczenie jest które mogło by nie puścić prądu na kostkę pod fotelem

czaja86 pisze:I teraz zastanawiam się czy gdzieś jeszcze jakieś zabezpieczenie jest które mogło by nie puścić prądu na kostkę pod fotelem

w fotelu

no ale to chyba by prąd na kostce pod fotelem był a nie grzały by fotele a tu nie dość że prądu nie ma to i fotele nie grzeją. A nie ma gdzieś jakiegoś bezpiecznika po drodze z guzika od foteli do wtyczki pod fotelem ??

czaja86 pisze:no ale to chyba by prąd na kostce pod fotelem był a nie grzały by fotele a tu nie dość że prądu nie ma to i fotele nie grzeją.

jest to prawidłowe działanie grzania - uszkodzenie czujnik nagrzania maty powoduje że nie poleci prąd z włącznika celem wyeliminowania możliwości przegrzania maty i pożaru

No ale to by oba na raz nie grzały ?? Ale jak coś powiedz jak się dostać do tych bezpieczników w fotelach to sprawdzę je.

Bo jeszcze mam problem taki że pod kierownicą gdzie są śruby i kabelki tam jest żółty zacisk i z niego odchodzi taki cienki czerwony kabelek i u mnie jest on urwany i nie wiem gdzie on idzie dodatkowo z konsoli jest jakiś fioletowy urwany i też nie wiem gdzie go podpiąć może one też coś mają z fotelami wspólnego ??

sprawdź bezpiecznik 5 i 44

bezpieczniki 5 i 44 są sprawne a fotele dalej nie grzeją Co jeszcze można sprawdzić bo dziwne że oba na raz nie grzeją

Dziś co dało się to pomierzyłem i o dziwo posiedziałem na fotelu pasażera i grzeje ale tak nie za mocno byłem bez koszulki grzanie na 5 i jakoś to za bardzo nie parzyło.

Moje wyniki dla fotela pasażera:
1 - 0,02V
2 - 0V
3 - 0V
5 - 12V
6 - 12V
7 - 0V
2-6 w pozycji 0 12V
2-7 w pozycji od 1 do 5 12V
2-6 - 6,93 Omów
2-7 - 0 Omów

fotel kierowcy:
1 - 0,02V
2 - 0V
3 - 0V
5 - 12V
6 - 12V
7 - 0V
2-6 w pozycji 0 12V
2-7 w pozycji od 1 do 5 12V
2-6 - 0 Omów
2-7 - 0 Omów

Więc chyba jest uszkodzony mata tylko co gdzie i jak szukać ?? Ewentualnie jak rozebrać fotel żeby obejrzeć wszystko??

Temat można zamknąć. Okazało się że był przepalony kabel w macie na wysokości pleców po rozcięciu zlutowaniu i założeniu koszulki termokurczliwej mata grzeje. Dziwne dla mnie było że maty grzeją dopiero jak się usiądzie na nią lub położy się np rękę.

Jak by ktoś na przyszłość chciał się zabrać za taką naprawę to trzeba szykować około pół dnia na rozebranie całego fotela znalezienie usterki i doprowadzenie tego do ładu. Wszystko można zrobić nie wyciągając fotela z samochodu.