VW Golf IV Cabrio nie chodzą przednie szyby - tył chodzi OK
: czw cze 21, 2012 10:51
Na wstępie przepraszam stałych bywalców bo problem może się kilkakrotnie pewnie przewinął ale nie znalazłem jak dotąd konkretnej odpowiedzi.
Mam Golfa IV Cabrio (jak wiadomo to taka hybryda trójki z czwórką), dodam, że auto ma fabryczny centralny ((kluczyk bez pilota - tradycyjny wkładany do klamki) i elektryczne 4 szyby.
Po pierwsze po otwarciu samochodu (przekręceniu kluczyka w klamce) słychać, że pompka centralnego zamka (znajdująca się w bagażniku pod prawą lampą) pracuje (i to dość głośno) jeszcze przez ok 5-7 sek. Efektu takiego nie ma jak samochód zamykam - po prostu słychać klapnięcie centralnego i dalej cisza.
Wymieniłem ze 2 tygodnie temu pompkę bo pomyślałem, że pewnie się zepsuła ale efekt jest taki sam - czyli dalej słychać ją przy otwieraniu centralnego zamka.
Drugi problem i to gorszy bo od dłuższego czasu wariowały mi szyby przednie. Polegało to na tym, że niekiedy po naciśnięciu zamykania (zamykanie przez jednokrotne wciśnięcie klawisza - i szyba sama idzie do końca czy w drugą stronę jednokrotne naciśnięcie i szyba sama opada) szyba trochę się zamykała i w pewnym miejscu zatrzymywała się i schodziła do dołu (nie było to to samo miejsce za każdym razem - po prostu na różnych wysokościach). Tak samo było w drugą stronę czyli jak naciskałem przycisk na drzwiach i szyba zaczynała się otwierać, w pewnym momencie zatrzymywała się i cofała. Pomagało tylko jak wcisnąłem przycisk i trzymałem bez przerwy aż dochodziła do pewnego momentu i tam się zatrzymywała potem naciskałem ponownie i trzymałem i dopiero zamykała czy otwierała się do końca. Tak samo zachowywała się szyba kierowcy i pasażera. Szyby tylne chodziły bez zarzutów i chodzą do dzisiaj (ale tylne szyby nie mają otwierania jednym naciśnięciem tylko trzeba przytrzymać przycisk otwierania). Pewnego dnia Odmówiła posłuszeństwa szyba kierowcy i wcale nie chciała działać - jak wsiadłem następnego dnia działała ale za kilka dni odmówiła posłuszeństwa szyba pasażera - też nie chciała wcale działać.
Teraz niestety od jakiegoś miesiąca przestały działać obie szyby przednie. Ani dół ani góra (całe szczęście że są w pozycji zamkniętej). Po wciśnięciu klawisza zamykania i otwierania słychać tylko "klikanie" w obu szybach jest tak samo - nie ważne czy klawiszem od kierowcy czy od pasażera ale szyba ani kierowcy ani pasażera ani drgnie. Czytałem tutaj o różnych przypadkach i jedni mówią, że moduł komfortu inni że sterownik szyby i nie znalazłem żadnej sensownej odpowiedzi. Wczoraj podłączaliśmy auto pod WAG ale on nie znalazł modułu komfortu to może w tym aucie nie ma takiego modułu (dodam, że jak przekręcę kluczyk w klamce i przytrzymam to szyby tylne się i otwierają i zamykają jak powinny a szyby przednie ani drgną).
Czekam na pomoc w tym temacie czy na forum czy na mail: sunnyboy@interia.eu bo nie ukrywam, że bez szyb to udręka
)
z góry dzięki
Mam Golfa IV Cabrio (jak wiadomo to taka hybryda trójki z czwórką), dodam, że auto ma fabryczny centralny ((kluczyk bez pilota - tradycyjny wkładany do klamki) i elektryczne 4 szyby.
Po pierwsze po otwarciu samochodu (przekręceniu kluczyka w klamce) słychać, że pompka centralnego zamka (znajdująca się w bagażniku pod prawą lampą) pracuje (i to dość głośno) jeszcze przez ok 5-7 sek. Efektu takiego nie ma jak samochód zamykam - po prostu słychać klapnięcie centralnego i dalej cisza.
Wymieniłem ze 2 tygodnie temu pompkę bo pomyślałem, że pewnie się zepsuła ale efekt jest taki sam - czyli dalej słychać ją przy otwieraniu centralnego zamka.
Drugi problem i to gorszy bo od dłuższego czasu wariowały mi szyby przednie. Polegało to na tym, że niekiedy po naciśnięciu zamykania (zamykanie przez jednokrotne wciśnięcie klawisza - i szyba sama idzie do końca czy w drugą stronę jednokrotne naciśnięcie i szyba sama opada) szyba trochę się zamykała i w pewnym miejscu zatrzymywała się i schodziła do dołu (nie było to to samo miejsce za każdym razem - po prostu na różnych wysokościach). Tak samo było w drugą stronę czyli jak naciskałem przycisk na drzwiach i szyba zaczynała się otwierać, w pewnym momencie zatrzymywała się i cofała. Pomagało tylko jak wcisnąłem przycisk i trzymałem bez przerwy aż dochodziła do pewnego momentu i tam się zatrzymywała potem naciskałem ponownie i trzymałem i dopiero zamykała czy otwierała się do końca. Tak samo zachowywała się szyba kierowcy i pasażera. Szyby tylne chodziły bez zarzutów i chodzą do dzisiaj (ale tylne szyby nie mają otwierania jednym naciśnięciem tylko trzeba przytrzymać przycisk otwierania). Pewnego dnia Odmówiła posłuszeństwa szyba kierowcy i wcale nie chciała działać - jak wsiadłem następnego dnia działała ale za kilka dni odmówiła posłuszeństwa szyba pasażera - też nie chciała wcale działać.
Teraz niestety od jakiegoś miesiąca przestały działać obie szyby przednie. Ani dół ani góra (całe szczęście że są w pozycji zamkniętej). Po wciśnięciu klawisza zamykania i otwierania słychać tylko "klikanie" w obu szybach jest tak samo - nie ważne czy klawiszem od kierowcy czy od pasażera ale szyba ani kierowcy ani pasażera ani drgnie. Czytałem tutaj o różnych przypadkach i jedni mówią, że moduł komfortu inni że sterownik szyby i nie znalazłem żadnej sensownej odpowiedzi. Wczoraj podłączaliśmy auto pod WAG ale on nie znalazł modułu komfortu to może w tym aucie nie ma takiego modułu (dodam, że jak przekręcę kluczyk w klamce i przytrzymam to szyby tylne się i otwierają i zamykają jak powinny a szyby przednie ani drgną).
Czekam na pomoc w tym temacie czy na forum czy na mail: sunnyboy@interia.eu bo nie ukrywam, że bez szyb to udręka

z góry dzięki