Forum.VWGolf.pl

Witam,
Nie mogę odpalić swojego golfa IV 2.0. Nie kręci rozrusznik. Stało się tak po tym jak po zamknięciu pilotem drzwi od wewnątrz włożyłem kluczyk do stacyjki i próbowałem odpalić, samochód zaczął wyć, więc nacisnąłem otwieranie drzwi, sygnał wyłączył się, ale auto nie pali. Cop teraz? Pomóżcie.

na początek odepnij aku na noc może sie zrestartuje alarm , można by podpiąć VAG i zobaczyć jakie błędy są , możesz sprawdzić czy na krotko rozrusznik chodzi

Po nocy z odpiętą klemą nic się nie zmieniło. Nie chciałem zwierać styków rozrusznika, bo boje się, że może coś się skopcić, albo sterownik znowu coś zblokuje. Podejrzewam stałą blokadę rozrusznika, nie mam VAGa, a do najbliższego za daleko. Mam nadzieję, że da się to rozwiązać inaczej. Przed zablokowaniem było wszystko dobrze, rozrusznik nie dawał oznak "padania".

to zostaje szukać odcięcia na lini sracyjka rozrusznik.

Sciagnij czesc kokpitu - ta nad nogami kierowcy i poszukaj tam dolozonego alarmu.
Daj jego zdjecie warz z przewodami to sie napisze co trzeba polaczyc by auto odpalilo.

Dziękuję Szanowni Koledzy,
Czasem jednak dochodzi do niewiarygodnych zbiegów okoliczności. Winny był rozrusznik, a dokładnie zaśniedziałe styki. Po przeczyszczeniu rozrusznik "zagadał".