Forum.VWGolf.pl

Witam, mam następujące pytanie, jak przekręcam kluczyk w stacyjce to rozrusznik od razu nie startuje jakby coś go "trzymało" a potem startuje. Czy to mogą być zatarte tulejki ??? Pozdrawiam

a próbowałeś go zastartować kabelkiem bezpośrednio z akumulatora ? jeśli zastartuje bez problemu to winna może być kostka stacyjki , jeśli nie to rozrusznik do przeglądu , komutator , szczotki , tulejki zwłaszcza ta w obudowie różnicowego

Na początku wolno kręci a potem już jest ok

rozrusznik do przeglądu, może tylko bendix, tulejki też mogą być. Najlepiej wymontować i zweryfikować inaczej jest gdybanie,

Momentami to mam dosyć tego GTI ma wprawdzie 20 lat ale mk2 tak mi się nie sypał. Pozdrawiam.

kolego przesadzasz, nie można winić golfa że mu sie rozrusznik po 20 latach zepsuł, w koncu jeszcze działa więc masz spokojnie czas na jego naprawę przed zimą.

Dzięki za dobre słowo ale lista jest większa:
- przepływka to pisałem z tobą - dzięki,
- dziś coś wspomaganie zaczęło piszczeć ,
- ze skrzyni leci olej pomimo, że mechanikowi zapłaciłem 500 zł. A włożyłem już chyba 2500 - 2600 zł. od stycznia a końca nie widać. Pozdrawiam

może tylko pasek od pompy wspomagania piszczy , wystarczy naciągnąć , a ze skrzyni to gdzie Ci leje ?

Pasek naciągnięty chyba mocno, płyn do wspomagania - (piszczy jakby tarła guma jak opona podczas skręcania w miejscu) też a co do skrzyni to leci tam gdzie wchodzi drążek do zmiany biegów leci z góry na przegub a ten rozpryskuje wszędzie olej. Od strony kierowcy. Mam nadzieje że dobrze to opisałem. Pozdrawiam.