Problem z elektryką po myciu auta
: pn paź 22, 2012 13:40
Witam.
Po ostatnim umyciu auta pojawił się problem z elektryką. Gdy skończyłem mycie nie mogłem otworzyć klapy bagażnika, klamka zrobiła się miękka i nie słyszałem odgłosu siłownika. Dostałem się do bagażnika przez fotele i otworzyłem go. Bagażnik normalnie się domyka ale nie chce się otworzyć gdy łapie za klapę. W międzyczasie musiałem gdzieś pojechać i zaczeły dziać się dziwne rzeczy podczas zapłonu centralny zamek zamykał mi drzwi a gdy dojeżdżałem na biegu do skrzyżowania auto mi gasło wyświetlała mi sie kontrolka akumulatora a także rozłaczało mi wspomaganie kierownicy. Gdy dojeżdzałem na luzie auto nie gasło. Na drugi dzień podniosłem maskę żeby obsuszyć wszystko bo pomyślałem że coś zalałem z elektryki. Wypiąłem również przewód od siłownika klapy gdyż myślałem że tam tkwi problem i gdy włączyłem auto już mi nie zamykał centralny drzwi przy zapłonie oraz przestało mi gasnąć. Oprócz problemu z bagażnikiem wszystko wróciło do normy jednak pod wieczór auto znowu mi gasło i wrócił problem ze wspomaganiem:( Dodam również że po odpalemiu oraz gdy zatrzymuję się na skrzyżowaniu skaczą mi obroty przez jakiś czas.
Proszę o pomoc jaka może być tego przyczyna i co mam posprawdzać:(
Po ostatnim umyciu auta pojawił się problem z elektryką. Gdy skończyłem mycie nie mogłem otworzyć klapy bagażnika, klamka zrobiła się miękka i nie słyszałem odgłosu siłownika. Dostałem się do bagażnika przez fotele i otworzyłem go. Bagażnik normalnie się domyka ale nie chce się otworzyć gdy łapie za klapę. W międzyczasie musiałem gdzieś pojechać i zaczeły dziać się dziwne rzeczy podczas zapłonu centralny zamek zamykał mi drzwi a gdy dojeżdżałem na biegu do skrzyżowania auto mi gasło wyświetlała mi sie kontrolka akumulatora a także rozłaczało mi wspomaganie kierownicy. Gdy dojeżdzałem na luzie auto nie gasło. Na drugi dzień podniosłem maskę żeby obsuszyć wszystko bo pomyślałem że coś zalałem z elektryki. Wypiąłem również przewód od siłownika klapy gdyż myślałem że tam tkwi problem i gdy włączyłem auto już mi nie zamykał centralny drzwi przy zapłonie oraz przestało mi gasnąć. Oprócz problemu z bagażnikiem wszystko wróciło do normy jednak pod wieczór auto znowu mi gasło i wrócił problem ze wspomaganiem:( Dodam również że po odpalemiu oraz gdy zatrzymuję się na skrzyżowaniu skaczą mi obroty przez jakiś czas.
Proszę o pomoc jaka może być tego przyczyna i co mam posprawdzać:(