Zgasł i już nie odpalił. 2.0 ADY - winna cewka
: pt gru 28, 2012 02:28
Witam.
Pacjent Golf mk3 2.0 ADY z LPG. Zgasł w czasie jazdy kilka minut po zatankowaniu benzyny i jechałem też na Pb.
Garażowa diagnoza: świece się zalewają czyli paliwo dochodzi; iskra na każdej bez zarzutu - nie odpala, czasem co któreś kręcenie załapie na ułamek sekundy.
Dzisiaj wyczyściłem cały układ paliwowy, nowa benzyna i filtr przy okazji - nie odpala.
Konsultacja ze znajomym mechanikiem z moim zapytaniem czy możliwy czujnik położenia wału - powiedział, że w takim przypadku nie było by iskry, u mnie jest.
Podłączony pod VAG'a - błąd 00515 czujnik G40 ale oczywiście na zgaszonym bo... nie odpala. Błąd skasowany i bez rezultatu.
Kilka dni przed awarią miałem zanik mocy, który zniknął po restarcie silnika. Z tego co się już naczytałem to by wskazywało na hall w aparacie.
Paweł Marek, w TYM poście twierdzi, że jak silnik nie wstaje to G40 ale spotkałem też kilka sprzecznych informacji w innych miejscach wsieci.
Rozrząd nie był ruszany ostatnio ale rzucę okiem na znaki dla pewności.
Może znajdzie się ktoś kto podsunie jeszcze jakiś pomysł na właściwą diagnozę problemu
Pacjent Golf mk3 2.0 ADY z LPG. Zgasł w czasie jazdy kilka minut po zatankowaniu benzyny i jechałem też na Pb.
Garażowa diagnoza: świece się zalewają czyli paliwo dochodzi; iskra na każdej bez zarzutu - nie odpala, czasem co któreś kręcenie załapie na ułamek sekundy.
Dzisiaj wyczyściłem cały układ paliwowy, nowa benzyna i filtr przy okazji - nie odpala.
Konsultacja ze znajomym mechanikiem z moim zapytaniem czy możliwy czujnik położenia wału - powiedział, że w takim przypadku nie było by iskry, u mnie jest.
Podłączony pod VAG'a - błąd 00515 czujnik G40 ale oczywiście na zgaszonym bo... nie odpala. Błąd skasowany i bez rezultatu.
Kilka dni przed awarią miałem zanik mocy, który zniknął po restarcie silnika. Z tego co się już naczytałem to by wskazywało na hall w aparacie.
Paweł Marek, w TYM poście twierdzi, że jak silnik nie wstaje to G40 ale spotkałem też kilka sprzecznych informacji w innych miejscach wsieci.
Rozrząd nie był ruszany ostatnio ale rzucę okiem na znaki dla pewności.
Może znajdzie się ktoś kto podsunie jeszcze jakiś pomysł na właściwą diagnozę problemu
