ciągle przepalający się bezpiecznik nr 15
: śr kwie 17, 2013 19:47
od jakiegoś czasu zaobserwowałem ten problem, występował on sporadycznie a teraz zaczął ciągle...
auto - golf 2 '91
swap silnika na 2.0 o oznaczeniu ADY z sharana '97 (wykonany prawie 2 lata temu)
problem dotyczy bezpiecznika nr 15, wg. skrzynki opisany jako gaźnik, wiem że poprzez ten bezpiecznik prąd trafia między innymi na ECU, wsadzony był 10A
kiedyś podczas normalnej jazdy strzelił owy bezpiecznik, wymieniłem jeździłem dłuższy czas, aż znów strzelił, po zmianie i przejechaniu jakichś 10km znów strzał, wymiana bezpiecznika i jeździłem bez problemu przez jakieś 3 miesiące aż do dziś.
Znów strzelił bezpiecznik, wymieniłem, włączyłem zapłon i strzał wymieniłem na kolejny, ujechałem z 10m. i strzał i teraz tak jest ciągle, jak włożę nowy bezpiecznik to albo strzeli od razu albo po chwili
jeśli auto odpali to zanim strzeli bezpiecznik słychać ze wariuje przekaźnik któryś, chyba ten od ECU (pierwszy rząd, trzeci od lewej), ale jak go wyciągnąłem całkiem (bo myślałem ze to może jego wina) i na nowym bezpieczniku przekręciłem zapłon znów strzelił bezpiecznik
co się dzieje
o co może chodzić 
jakby było zwarcie jakieś to by chyba zawsze od razu strzelał, a nie tak różnie...
od czego zacząć poszukiwania problemu
auto - golf 2 '91
swap silnika na 2.0 o oznaczeniu ADY z sharana '97 (wykonany prawie 2 lata temu)
problem dotyczy bezpiecznika nr 15, wg. skrzynki opisany jako gaźnik, wiem że poprzez ten bezpiecznik prąd trafia między innymi na ECU, wsadzony był 10A
kiedyś podczas normalnej jazdy strzelił owy bezpiecznik, wymieniłem jeździłem dłuższy czas, aż znów strzelił, po zmianie i przejechaniu jakichś 10km znów strzał, wymiana bezpiecznika i jeździłem bez problemu przez jakieś 3 miesiące aż do dziś.
Znów strzelił bezpiecznik, wymieniłem, włączyłem zapłon i strzał wymieniłem na kolejny, ujechałem z 10m. i strzał i teraz tak jest ciągle, jak włożę nowy bezpiecznik to albo strzeli od razu albo po chwili
jeśli auto odpali to zanim strzeli bezpiecznik słychać ze wariuje przekaźnik któryś, chyba ten od ECU (pierwszy rząd, trzeci od lewej), ale jak go wyciągnąłem całkiem (bo myślałem ze to może jego wina) i na nowym bezpieczniku przekręciłem zapłon znów strzelił bezpiecznik
co się dzieje


jakby było zwarcie jakieś to by chyba zawsze od razu strzelał, a nie tak różnie...
od czego zacząć poszukiwania problemu
