Forum.VWGolf.pl

Cześć,
Tydzień temu zaczęła świecić mi się kontrolka absu, więc podłączyłem samochód pod komputer i sprawdziłem błędy. Wyskoczył 285 - przedni prawy czujnik. Wymieniałem go ponad rok temu na zamiennik, więc od razu poszedłem do sklepu po nowy, bo stwierdziłem, że to na bank on (i tak długo wytrzymał). Czujnik wymieniony, ale błąd pomimo skasowania wskakuje w moment po tej czynności (auto cały czas stoi). Błąd cały czas ten sam. Sprawdziłem oporność przy centralce abs - jest około 1100 Ohmów na pinach tego czujnika, czyli w normie. Świadczy to też o tym, że kable są całe. Dodam, że stary czujnik po zmierzeniu multimetrem pokazuje rezystancje ~1200 Ohmów, co też jest wartością prawidłową. Co jeszcze zrobić? Jak sprawdzić centralkę? Czy błąd może wynikać ze zbyt dużej odległości pomiędzy czujnikiem a koronką?
Pozdrawiam.

jesli wszystko co piszesz szczególnie kabel sprawdziłeś prawidłowo, czyli np nie pomyliłes kabli z innego czujnika przy sterowniku ABS, to chyba pozostaje uszkodzenie samego sterownika, może podmienisz gdzieś za piwo na szrocie na próbę, jest tego pełno wszędzie.
Nic nie piszesz jaki typ ABS, który rocznik, czy sterownik jest pod kanapą czy przy pompie pod maską

Rocznik 1994.
Sterownik pod kanapą.
Poszukam jutro czegoś u mnie w mieście i postaram się podmienić.