Forum.VWGolf.pl

Witam
Ojciec ma problem z mk2 1.3 2G. Otóż miga cały czas kontrolka od temp., temperaturę normalnie trzyma 90*, sprawdzałem wentylator się załącza. Był u elektryka, sprawdził czujniki, kabelki i wszystko jest ok. Do tego cos trzeszczy, brzeczy w przekazniku 1 jak sie przegazuje, jak go wyjalem to mozna przegazowywac i nic nie trzeszczy... (od czego w ogole jest ten przekaznik?). Wymieniony zostal na drugi i dalej to samo.. moze ten nowy tez jest uszkodzony, jutro kupi drugi. Nigdy to się nie dzieje na rozgrzanym silniku tylko na zimnym (oprócz kontrolki temp bo ona zaczyna migać tuż po odpaleniu). Elektryk mówi że albo coś w liczniku, ale to mało prawdopodobne, albo poszedł jakiś rezystor układu scalonego. Co wy o tym sądzicie?

Przekaźnik jest od podgrzewacza JEZ, pewnie brak masy, a mrugająca kontrolka sprawdź zegar zimny lut .

Dzisiaj sprawdzalem tego jeza... jedna srubka byla lekko dokrecona, reka dala sie odkrecic.. wyjalem go, podlaczylem na krotko i grzeje.. jak silnik byl zimny to na tym kabelku co idzie do jeza pojawia sie napiecie, po odpaleniu tez jest a jak przekaznik zacznie brzeczec to napiecie sie traci, jak przestanie brzeczec to napiecie znowu sie pojawia.. jak silnik troche sie rozgrzeje to napiecia nie ma wcale (pewnie działa tylko na zimnym). Gdzie szukac przyczyny?

Nikt nie wie?

lg1984 pisze:jak silnik troche sie rozgrzeje to napiecia nie ma wcale (pewnie działa tylko na zimnym)

Nie ma bo jeż grzeje chyba do ok 60*
Jeśli jesteś pewien, że przekaźnik jest sprawny to ja bym sprawdził/wymienił czujnik temperatury, chyba od tego jest czerwony

Dzisiaj kupilem drugi czujnik i bingo teraz jest ok. Rozwalilem stary czujnik, w srodku bylo pelno rdzy.. czujnik z 92 roku czyli siedzial od nowosci wiec mial prawo nawalic. Dzieki daniel19843