Nietypowy problem z odpaleniem - 1.9 TDI 1Z
: śr sty 08, 2014 11:12
Witajcie,
Na wstępie przepraszam, temat był wałkowany wielokrotnie, ale na całym forum nie znalazłem rozwiązania mojego problemu.
Samochód nie odpala. Kiedy przekręcam kluczyk w pozycję żeby rozrusznik zakręcił przygasają kontrolki.
Wymieniłem:
-elektromagnes rozrusznika (Bosch)
-kostkę stacyjki (ori VW)
Po podaniu plusa bezpośrednio z akumulatora na wsuwkę elektromagnesu samochód zapala. Ale miernik pokazuje 12V na przewodzie który doprowadza tam prąd w momencie gdy przekręcam kluczyk. Akumulator naładowany, masa do karoserii wyczyszczona, masa do silnika wyczyszczona, klemy czyste i zabezpieczone wazeliną techniczną. Czy jest możliwe, że te 12V, które pojawia się na czerwonym przewodzie ze stacyjki jest 'fałszywe'? Tzn występuje tam na tyle mały amperaż, żeby ruszyć rozrusznikiem?
Na wstępie przepraszam, temat był wałkowany wielokrotnie, ale na całym forum nie znalazłem rozwiązania mojego problemu.
Samochód nie odpala. Kiedy przekręcam kluczyk w pozycję żeby rozrusznik zakręcił przygasają kontrolki.
Wymieniłem:
-elektromagnes rozrusznika (Bosch)
-kostkę stacyjki (ori VW)
Po podaniu plusa bezpośrednio z akumulatora na wsuwkę elektromagnesu samochód zapala. Ale miernik pokazuje 12V na przewodzie który doprowadza tam prąd w momencie gdy przekręcam kluczyk. Akumulator naładowany, masa do karoserii wyczyszczona, masa do silnika wyczyszczona, klemy czyste i zabezpieczone wazeliną techniczną. Czy jest możliwe, że te 12V, które pojawia się na czerwonym przewodzie ze stacyjki jest 'fałszywe'? Tzn występuje tam na tyle mały amperaż, żeby ruszyć rozrusznikiem?