 zrobiłem tak:
 zrobiłem tak:-wymiana pompy oleju
-szlif wału i osiowanie korbowodów
-nowe panewki na wał i korbowody
-regenracja turbiny
zalana jest olejem 5w40 na wypłukanie resztki syfu z silnika. I teraz mam pytania: zrobiłem pomiar na tym oleju ciśnienia na zimnym na obrotach 5,5 bar i rośnie ponad 10 bar z obrotami, na rozgrzanym na obrotach już spada do wartości koło 3 bar i w dół w miare rozgrzewania silnika az do wartości 1 bara i tak trzyma na obrotach. Dodajac gazu ciśnienie sie ponosi koło 3.5 tyś ma juz 5bar. Czy to sa poprawne wartości dla tego silnika? czy pomiar cisnienia zależy od oleju wlanego do środka np. 5w50(na taki radzi mi mechanik zmienic) czy 10W60 bo czytałem na forum ze taki maja wlany do silnika i ich pomiary różnia sie od moich???


 bardziej mnie martwi małe cisnienie na rozgrzanym tzn przy 90 stopniach ma właśnie 1bar i tak troche mnie to niepokoi. Głowica miała byc robiona ale szlifierz powiedział ze to sie nie opłaca bo nie jest zbyt poważnie uszkodzona wiec zostaja tylko tuleje na wałku od pompy???
 bardziej mnie martwi małe cisnienie na rozgrzanym tzn przy 90 stopniach ma właśnie 1bar i tak troche mnie to niepokoi. Głowica miała byc robiona ale szlifierz powiedział ze to sie nie opłaca bo nie jest zbyt poważnie uszkodzona wiec zostaja tylko tuleje na wałku od pompy???