Uszczelka pod kolektor dolot.

[Brago]

Czołem, mam zamiar wymienić świecę i kable lecz! Mam założony gaz w ten sposób, że mi uniemożliwia zrobić tego bez odkręcenia kolektora.

I tu moje pytanie jest odnośnie jakie/jaką uszelki trzeba zakupić i w którym miejscu je wymienić, czy jest to jedna podłużna czy 4-ry pojedyncze?
1.6 SR

Pozdrawiam.

[muszkatobiasz]

jak dobrze pamiętam są tam uszczelki gumowe więc możesz je założyć z powrotem

[Brago]

Ja tak potrzebuje co najmniej 100% pewności.

[muszkatobiasz]

jeśli jest taki to tak widać na foto http://allegro.pl/kolektor-ssacy-vw-gol ... 36497.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[Brago]

No taki, taki ale nic mi nie mówi, że nie trzeba wymieniać. Bo jeśli internet mówi, że trzeba to które. A jeśli rzeczywiście na 100% nie to spoko.

[muszkatobiasz]

one są gumowe i robiłem kiedyś to i składałem na starych i wszystko jest ok

[jjaworskyy]

Cześć, mam taki sam silnik jak Ty i wymieniałem świece bez zdejmowania kolektora, potrzebowałem tylko dłuższe szczypce do ściągnięcia przewodów WN oraz przejściówkę końcówki nasadki dzięki której można operować pod różnymi kątami A jeśli już pytasz o uszczelki to są one pojedyncze gumowe. Pozdro

[Bizy]

Witam zgromadzonych

Ja powiem tak golf 4 1.6 SR z Gazem STAG. Właśnie wymieniłem uszczelki kolektora te górne i te dolne. trochę zabawy było całokształt pracy 2 h + 75 zł uszczelki zakupione w AP. Odkręciłem śruby, po lewej stronie odpiąłem 2 wtyczki od listwy wtryskowej. Podniosłem troszkę kolektor bez wykręcania listwy wtryskowej i trochę obróciłem do góry. Wtedy miałem już fajny dostęp do uszczelek. Po wymianie INNE AUTO cyka jak młody !. Tak więc jak masz potrzebne klucze i czas to powoli, powoli do przodu i opanujesz. To moja pierwsza wżyciu taka operacja przy samochodzie nie wliczając wymiany filtrów i oleju.

Pozdrawiam

[Brago]

No to powiem wam, że byłem u mechanika, i sam powiedział, że nie dziwi się czemu nie dałem rady, bez zdejmowania robił to 2h aż w końcu go zdjął i wymienił jak trzeba i moje obawy były słuszne bo auto po minimalnym rozgrzaniu powiedzmy jak pochodzi z 3-4 minuty i dostanie już jakąś dawkę obrotów to faluje na jałowcu, ok. 200 w górę i w dół a są momenty, żę udusi się do 500 i wskakuje na 1200. Kable, świece? Czy może właśnie brak wymiany uszczelek w kolektorze i lekko zasysa lewe? Pozderko.