Forum.VWGolf.pl

Koledzy i Koleżanki,
mam pytanie... Czy znacie jakieś "patenty" na to aby mieć pewność, że mechanik, któremu dostarczyłam wszystkie płyny do wymiany faktycznie wleje TE a nie jakieś inne, gorsze "z zaplecza"?
Wiem... najlepiej poszukać zaufanego mechanika albo zrobić to samemu... Tak pewnie zrobię, ale może jest jakiś sposób?

Tak jest sposób , patrzeć na ręce

Hmm, no ciężka sprawa jedyne rozwiązanie jakie mi przychodzi do głowy to właśnie dokonanie wymiany pod "nadzorem". W sumie to trochę przerażająca sytuacja ale niestety prawdziwa...

Jak nie masz zaufanego mechanika to tylko to ci pozostaje. Musisz tylko wiedzieć że nie każdy pozwala na wejście na hale/garaż podczas pracy.

Trudno powiedzieć czy można zaufać, czy nie. W dzisiejszych czasach nie ufam już żadnemu mechanikowi Niestety sytuacja mnie do tego zmusiła - robimy swap silnika i z powodu braku dostatecznej ilości miejsca u siebie, robimy to u kogoś innego. Generalnie nie musimy wymieniać płynów, ale pomyślałam, że przy okazji można to od razu zrobić.
Po tym co piszecie, chyba jednak zrobimy to sami.

Jeżeli nie możesz być osobiście przy wymianie, to proponuję oznaczyć w niewidocznym miejscu pojemiki z płynami i po wymianie poprosić o ich zwrot. Jeśli zwróci, to sprawdzisz i będziesz miała pewność. Uważam, że nie wpadnie na pomysł przelewać je w inne pojemiki. Chyba że wleje je do innego pojazdu. Ja staram się nie zostawiać samochodu bez nadzoru bo wiem jak jest. Ewentualnie oznaczam części, i wiem czy były wymieniane.

tomasito75, dzięki za podpowiedź

Apropo oznaczania dobry sposób który stosuję to użycie pisaka UV kosztuje grosze nie tak łatwo go zmyć a znaków nie widać na części diody do wywołania UV w breloku tez kosztują grosze

sidewind76, dobre