Zamarzające zamki tylne - nie da sie zamknąć auta
: wt lut 20, 2018 09:19
Witam, zakladam temat tutaj bo to raczej mechaniczna sprawa - w sensie ruchowa.
Mam to auto 4 lata i tej zimy pierwszy raz spotkał mnie problem jak w temacie - wsiadam do auta, jade do pracy lub wracam 20 minut i nie poge zamknać jednych lub drugich tylnych drzwi na zamek, czyli wciskam pilot i slysze nienormalne zachowanie jakby zamiast jednego trzasku zamykania slychac trzykrotny i dioda drzwi kierowcy zamiga i swieci swiatlem ciągłym zamiast wolno migac. Wtedy jedne lub drugie drzwi tylne sa niezabezpieczone. Mam tak od mycia na szybko auta na bezdotyku ale krótkiego, jakis miesiac wstecz. Auto stoi na dworze i dwa razy bylem zmuszony jechac do znajomego z suszarka do wlosow na garaz o glupich porach dnia i tygodnia. Pomagalo kilkunastominutowe suszenie w otwory zamka.
Dzisiaj znowu temat wrocil a auta nie mylem od tamtej pory i teraz prosba: moze mi ktos pomoc co z tym zrobic, bo kurde mlode auto i maly przebieg a tu taki bezsens, oczywiscie w ASO doradca otwiera oczy ze zdziwienia. Czyms to spsikac? Jakis silikon w spraju do zamkow czy odtluszczacz? Ale gdzie, ktoredy? Załamuje mnie to na serio. W starym golfie 4 w zyciu mi zamek nie zamarzł.... dodam że gdy jest ten zamek zamarznięty to nic nie daje stukanie drzwiami, grzanie wnetrza itp - on nawet nie pierdnie, zero odgłosu jakby mechanicznie totalnie stał, po zagrzaniu zaczyna reagowac nieśmiało az sie rozrusza i jest kilka dni spokoj. Pomocy
Mam to auto 4 lata i tej zimy pierwszy raz spotkał mnie problem jak w temacie - wsiadam do auta, jade do pracy lub wracam 20 minut i nie poge zamknać jednych lub drugich tylnych drzwi na zamek, czyli wciskam pilot i slysze nienormalne zachowanie jakby zamiast jednego trzasku zamykania slychac trzykrotny i dioda drzwi kierowcy zamiga i swieci swiatlem ciągłym zamiast wolno migac. Wtedy jedne lub drugie drzwi tylne sa niezabezpieczone. Mam tak od mycia na szybko auta na bezdotyku ale krótkiego, jakis miesiac wstecz. Auto stoi na dworze i dwa razy bylem zmuszony jechac do znajomego z suszarka do wlosow na garaz o glupich porach dnia i tygodnia. Pomagalo kilkunastominutowe suszenie w otwory zamka.
Dzisiaj znowu temat wrocil a auta nie mylem od tamtej pory i teraz prosba: moze mi ktos pomoc co z tym zrobic, bo kurde mlode auto i maly przebieg a tu taki bezsens, oczywiscie w ASO doradca otwiera oczy ze zdziwienia. Czyms to spsikac? Jakis silikon w spraju do zamkow czy odtluszczacz? Ale gdzie, ktoredy? Załamuje mnie to na serio. W starym golfie 4 w zyciu mi zamek nie zamarzł.... dodam że gdy jest ten zamek zamarznięty to nic nie daje stukanie drzwiami, grzanie wnetrza itp - on nawet nie pierdnie, zero odgłosu jakby mechanicznie totalnie stał, po zagrzaniu zaczyna reagowac nieśmiało az sie rozrusza i jest kilka dni spokoj. Pomocy