Forum.VWGolf.pl

Witam

Kupiłem starego Golfa 4 Z silnikiem AHF no i szarpiącym sprzęgłem. Kupiłem nowe sztywne co sie okazało niepotrzebnie bo juz valeo było wczesniej. No ale założyłem nowe i po 300km problem czuje ze powraca. Zaczyna szarpać. Moje pytanie czy winą leży po stronie łapy oporowej. Jest krzywa lub coś z nią nie tak bo poprzedni docisk na słoneczku był mocno wybrany?

Dzieki.

Pozdro

Myślę, że problem leży po stronie zestawu Valeo.
Nie jeden już płakał na szarpania i w sumie nie dziwne, bo odkąd małe, sprytne, chińskie rączki dla nich robią sprzęgła, jakość spadła ogromnie.
Osobiście nie montowałem nikomu sprzęgła Valeo od lat, bo się boję.

Do swojego ARL-a montowałem sztywniaka, ale o Valeo z założenia nie było mowy. Kupiłem nowy zestaw firmy KM Germany. 2 lata pojeździłem i sprzedałem w idealnym stanie, a wróciłem do 2masy.

Ja bym spróbował odrobinę przypalić tarcze. Czyli przejechać się trochę na polsprzegle i gazu też dodawać. Oczewiscie pomalować parę minut i spokojna jazda żeby ostygło i znowu przypalić i tak że trzy razy i powinno być sporo lepiej.

U nas też był taki problem. Mąż kupił Golfa od Niemca z już szarpiacym sprzęgłem. Po jakimś czasie padł docisk. Po zdjęciu skrzyni okazało się że zamiast sprzęgła dwumasowego jest założony zestaw Valeo. Wymienił tarczę, docisk, łożysko, uszczelniacz i poskładał a szarpanie zostało. Przez przypadek doszliśmy do tego że po przypaleniu sprzęgła szarpanie ustawało, ale tylko na jakiś czas, bo problem powracał. Po ponownym przypaleniu ponownie było ok. Teraz sprzęgło już zaczyna się ślizgać, więc czeka nas wymiana. Pytaliśmy się mechanika co odpowiada za to szarpanie to usłyszeliśmy że za szarpanie odpowiada koło jednomasowe, coś z nim jest nie tak.
Teraz jak przeczytałam że ktoś też ma problem z szarpaniem po wymianie na Valeo to się przeraziłam, bo mieliśmy kupić zestaw Valeo

Witam

Tylko ze ja rozebrałem sprzęgło to było valeo z rozwalonym dociskiem i zajechanym słoneczkiem. A teraz założyłem Neksusa produkt intercars czyli chinski cham. Było fajnie 100km. Wiadomo jest o niebo lepiej niz było ale zakładajac nowe sprzęgło ma sie nadzieje ze bedzie cacy. A tu lipa. Sciagam jeszcze raz i daje nowa łape oporową. Ta moze jest juz wyrobiona i krzywo dociska łożysko. Opisze jak to poszło.

Pozdro