todd4 pisze: Czy da się?
Wszystko się da.
todd4 pisze:Czy jest to ciężki wyczyn?
Jak posiadasz trochę sprawności manualnej, to sobie poradzisz.
todd4 pisze:Podobno robi się to bez zdejmowania całej belki tylnej? Jakies rady?
Nie ma konieczności zdejmowania belki, ja jednak wyjmowałem, bo komfort wybijania i nabijania tulei bez porównania, ale za to dużo zabawy z rurkami od hamulców i odpowietrzaniem.
Jak będziesz miał tuleje na swoim miejscu, to je dokręć lekko, spuść auto z lewarka i dopiero wtedy dokręć (tuleja się odpowiednio ułoży i nie zużyje po 3 miesiącach).
A co do ściągacza, to tak jak kolega wyżej napisał.
Najlepszy układ to...Żona w domu, a kochanka w garażu..
(tylko dlaczego obie są tak drogie w utrzymaniu?)