Forum.VWGolf.pl

Witam po sprawdzeniu zbiorniczka zauważyłem ubytek płynu hamulcowego sprawdziłem nigdzie wycieku na ziemi ani przód ani tył zdiołem prawe tylne kolo i okazało sie że osłona pyłowa tłoczka jest pełna płynu hamulcowego,po odchyleniu tej oslony wyciek plyn.pytanie co sie stało skąd tam płyn i co mam zrobic czy wymienic tloczek czy wystarczy tylko wymienic uszczelnienia jak tak to które.

Skoro wycieka spod osłony pyłowej,znaczy że poszła uszczelka która znajduje się w środku i przez nią ucieka płyn. Musisz wyjąć tłoczek i ocenić jego stan (czy nie ma wżerów zarysowań itp) . Jesli tłoczek jest OK to wystarczy kupić nowe uszczelki zacisku, poskładać i odpowietrzyć hamulce . Jesli widać uszkodzenia tłoczka kup cały zestaw naprawczy z tłoczkiem (cena około 50-60zł) i wymień wszystko. Nie wiem czy wiesz ale tylne tłoczki są wkręcone a nie wpychane, aby go wyjąć poruszaj na zacisku dźwigienką od ręcznego do momentu aż wyskoczy tłoczek . Przy składaniu po prostu lekko dociskając wkręć go do końca w odwrotnym kierunku (najlepiej mieć do tego zestaw do wciskania i wkręcania zacisku ale czasem pasuje klucz od szlifierki kątowej) . Tylko nie wyrzucaj od razu starego tłoczka gdyż ze starego tłoczka trzeba wyjąć cały środek i przełożyć go do nowego . Cały środek jest zabezpieczony zegerem który trzeba wyjąć , reszta wychodzi lekko tylko uważaj bo jest tam trochę podkładek, wyciągaj delikatnie aby poskładać tak samo . W zestawie jest smar do tłoczków , delikatnie posmaruj uszczelki aby lepiej weszły . po wszystkim również odpowietrzenie konieczne

Czy ta uszczelka o której wspomniałes to taki oring gomowy który osadza sie w sciace zacisku bo jeszcze jest jeden mały oring właśnie w sierodku tloczka po zdieciu segera i wyjeciu.Czy wine za ten wyciek ponosi tylko ten oring w obudowe zacisku czy moze tez ten maly w tłoczku.

ten mały w środku tłoczka według mnie nie ma wpływu na ten wyciek

Czyli mam rozumiec ze wystarczy wymiana tego oringu w obudowie zacisku no i oczywiscie gumy anty pyłowej tak wogule to dzieki bardzo a co myslidz o potraktowaniu tloczka papierkiem ściernym.A za co odpowiada ten mały oring w tłoczku.

Według mnie to skoro spod osłonki leci to raczej nic innego tam nie ma prawa puszczać . co do papieru ściernego to nie wiem czy to dobry pomysł , chyba że jakiś super drobny papier, co jak co ale tłoczek powinien być gładki bez wyczuwalnych rysek itp.

Mam rozumiec ze po powierzchni tloczka tez przemieszczs sie plyn i ten symering uszczelnia to jak to wogule dziala bo ja myslalem ze pyn jest tylko wewnatrz tloczka.Sory ze tak dopytuje ale chce klocki odrazu wymienic i wiesz koszty rosna.

chodzi o to żeby powierzchnia tłoczka nie zniszczyła w krótkim czasie nowej uszczelki , też tak miałem , niby klocki i tarcze a przy okazji tłoczek stał i trzeba go było wymienić i w dodatku utrąciłem przewód hamulcowy , ale skończyło się dobrze. musisz jakoś ogarnąć cieknący płyn bo będzie kapał,pilnuj żeby płyn w zbiorniczku cały czas był , wtedy unikniesz odpowietrzania całego układu. sam regenerowałem zacisk po raz pierwszy ale już ponad 4 miesiące jeżdzę i nic się nie dzieje .

Dzieki za poswiecony czas tylko spróbuje wymienic ten oring mam nadzieje ze bedzie ok jeszcze raz dzieki za pomoc pozdrawiam.

spoko.pozdr

Ten mały oring uszczelnia ci tą ośkę aby nie ciekło ci po dźwigni od ręcznego.