Forum.VWGolf.pl

Witam, zamierzam w najbliższym czasie zamówić nowy lewy błotnik do Golfa IV. Kupował ktoś od tych sprzedawców?

http://allegro.pl/blotnik-le-pr-vw-golf ... 00064.html" onclick="window.open(this.href);return false;

http://allegro.pl/blotnik-vw-golf-iv-4- ... 31878.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Rożnica cenowa jest już w miarę widoczna. Prawie 60 złotych różnicy. Warto zaryzykować i kupić ten "tańszy"?

Pozdrawiam.

Najlepiej w ogóle nie ryzykować i nie kupować zamienników błotnika, odcień i tak będzie inny a zacznie korodować po dwóch latach, spasowanie też pozostawia wiele do życzenia, kupuj tylko ori w kolorze albo ori do lakierowania. Było już o tym na forum wielokrotnie.

Takie elementy to tylko ori. Przynajmniej dobrze będziesz mógł spasować. A z takimi odpowiednikami to później mogą wyjść Ci szpary jak...
Nie ryzykowałabym.

A gdzie można zakupić ori błotnik? Jaki byłby tego koszt?

A co myślicie o tym błotniku?

http://allegro.pl/blotnik-lewy-przod-vw ... 45535.html" onclick="window.open(this.href);return false;


Będzie lepszy niż tamte zamienniki?

Każdy ori będzie lepszy niż zamiennik nie masz w okolicy jakiegoś lokalnego "gluciarza"? Sporo osób ściąga auta tylko na części. Może warto się rozejrzeć. Wysyłka zawsze niesie ryzyko uszkodzenia a tak możesz na miejscu ocenić stan. A i przy okazji może jeszcze coś na miejscu dokupisz. Jak masz takiego "dawcę organów" przed sobą to od razu przypomina się co jeszcze możnaby wymienić u siebie

MaciekV5 pisze:Najlepiej w ogóle nie ryzykować i nie kupować zamienników błotnika, odcień i tak będzie inny a zacznie korodować po dwóch latach, spasowanie też pozostawia wiele do życzenia

Czemu wprowadzasz ludzi w błąd

_alcor pisze: A z takimi odpowiednikami to później mogą wyjść Ci szpary jak...
Nie ryzykowałabym.

Sprawdziłeś ?

lukaszop pisze:Witam, zamierzam w najbliższym czasie zamówić nowy lewy błotnik do Golfa IV. Kupował ktoś od tych sprzedawców?

http://allegro.pl/blotnik-le-pr-vw-golf ... 00064.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Polecam

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... 9&start=28" onclick="window.open(this.href);return false;

XV2 pisze:Czemu wprowadzasz ludzi w błąd

nie wprowadzam, miałem zamiennik kupiony przez poprzedniego właściciela i skorodował po dwóch latach, zdania swojego nie zmienię mimo, że Tobie zamiennik się podoba.

@ XV2

Dzięki. Widzę, że to już prawie rok po Twojej wymianie i jak wygląda błotnik po takim czasie? Rozumiem, że kupiłeś go od sprzedawcy z 1 linku?

XV2 pisze:

_alcor pisze: A z takimi odpowiednikami to później mogą wyjść Ci szpary jak...
Nie ryzykowałabym.

Sprawdziłeś ?

Nie, nie sprawdziłAM osobiście, ale miałam do czynienia z osobami, które po doświadczeniach z nieoryginalną blachówą szukały już tylko i wyłącznie ori części.

_alcor pisze:
Nie, nie sprawdziłAM osobiście

A ja sprawdziłem i nie mam problemu akurat od sprzedawcy którego kupiłem.

lukaszop pisze:@ XV2

Dzięki. Widzę, że to już prawie rok po Twojej wymianie i jak wygląda błotnik po takim czasie? Rozumiem, że kupiłeś go od sprzedawcy z 1 linku?

Nic się nie dzieje wyglądaj dalej jak nowe

MaciekV5 pisze: miałem zamiennik kupiony przez poprzedniego właściciela

Ale ty nie kupowałeś a sprzedawców jest wielu.

Można prosić o opinię posiadacza zamiennika błotnika? Czy rzeczywiście trzyma tak słabo? Bo mam oba do naprawy (jeden lekko ruda na nadkolu a drugi jeszcze puknięty dodatkowo).

Chcę iść najniższymi kosztami, ale też nie odwalić głupoty. Mam szpachle, puszkę lakieru dopasowaną i sprzęt. I co teraz, ratować to, co jest i porządnie zabezpieczyć potem czy zamienniki polakierować i założyć? Skłaniam się ku reanimacji tego co jest na aucie chociaż wiadomo, że ocynku i tak już w miejscu naprawy nie będzie..

Eyk88, Zamiennik, który ja posiadałem był z 2011 roku i korodował jego dolny rant (przy progu), kolor nieco różnił się od reszty auta (LB5N), jakość tego była taka, że nie dało się idealnie dopasować szczelin z maską i drzwiami, lakier odłaził w okolicach lampy, a plastikowe nadkole też musiałem "naciągać" żeby w ogóle złapać na dwa wkręty.
Szukałem, szukałem, w końcu trafił się anglik na części w kolorze i za 150zł mam idealny ori błotnik bez rdzy w kolorze i zero problemów ze spasowaniem, dlatego jestem zwolennikiem ori, wystarczy trochę cierpliwości i da się trafić coś sensownego.
Jak widać z wypowiedzi kolegi powyżej zamienniki też są różnej jakości, ja widocznie trafiłem na coś tandetnego, wychodzi na to, że są też lepsze zamienniki.

Ok, to szukam używki oryginał. Ale to najpierw naprawię to, co mam. Chyba najlepsze rozwiązanie. Może wytrzyma. Dzięki!

A mój zamiennik pasował wręcz idealnie kolor dobrany bardzo dobrze nie rdzewieje