Forum.VWGolf.pl

sas_gti pisze:

evolution pisze:lekka modyfikacja i robi sie okolo 45 na jakis 1 tys km

czy moglbys rozwinąc?

pod sprezyny cisnace te stozki montuje sie podkladki ktore zwiekszaja sile nacisku, przez co stozek sie zaciska mocniej na polosi... pomaga bardzo jak napisal przedmowca do aut na cwiare i kjs'owych, przy normalnej jezdzie na sliskim lubi nie skrecic...

własnie o KJSach mysle, gdziez by mi do głowy przyszlo to do cywila zakładać ..z ciekawosci pytałem....ale sprawa mnie mocno zainteresowała....tylko ten 1 tys km to troche malo hmmm....pewnie jakby dac ciensze te podkladki to by dluzej pochodzila ale z drugiej strony zeszperowanie pewnie bedize odpowiedinio mniejsze i trzeba by sie bylo zastanowic czy gra warta swieczki...

No proszę, a prawie dwa lata temu jak pisałem o tych podkładkach na forum to się ze mnie śmiali. Ja miałem najgrubsze jakie dało się wsadzić. W zimę to dopiero była jazda. A i w lato nie narzekałem chociaż czuć było głupie zachowanie na śliskiej nawierzchni. Jedyne co trzeba to dobry materiał i wywalić trzeba te mosiężne czy jakieś takie podkładki. Mnie to zrobili ze stali narzędziowej w fabryce kotłów. Jak wyjąłem skrzynie to nic moich podkładek nie ubyło po 56000km. Teraz skrzynka leży bo będzie wkładana do kameleona. Polecam ten wynalazek ale to musi zrobić ktoś z bardzo dobrej stali bo inaczej to kilkanaście tysięcy kilosów i podkładek nie ma.

a jak wplywa to na obciazenie innych elementów mechanizmu? na prawde przejechales na tym ponad 50 kkm? byla to normalna jazda czy rownziez troche upalania?? zbieram info czy gra jest warta swieczki (czy mi sie to nie rozleci po 1 czy 2 czy 5 tys km, 10 tys km to juz bylo by niezle, oczywiscie zakladajac ze uzyje dobrej stali)
evo mowi 1 tys , taz 50 tys hmmm
TAZ, jakes grubosci podkladki stosowales? pamietasz moze symbol stali?

Max co mi weszło to chyba 3mm o ile dobrze pamiętam. Mam kilka kompletów od 2mm po 3,5mm, ale te ostatnie nie weszły. Ja na tych podkładkach jeździłem i po KJSach i po drogach. W roku robię około 50000km.

TAZ pisze:Mam kilka kompletów od 2mm po 3,5mm,

możesz fotki zrobić i wstawić byłbym wdzieczny

Te są najgrubsze i najszybsze jakie znalazłem bo leżały w szufladzie koło kompa. Stal jest narzędziowa ale oznaczenia nie znam bo ja z tym do czynienia nie mam. Znajomy mi to robił w fabryce kotłów.

a czyj to wątek? punkta TAZowi za to! dzieki

Jutro podam wymiar wewnętrzny i zewnętrzny, a dorobić trzeba w przedziale od 2mm aż do 3,3mm. Ten ostatni powinien na styk spasować.

ale sie zagrzałem na szpere

Wystarczy tylko zastosować te pierścienie i tyle ??
Podkłada się je pod koło koronowe żeby bardziej naciskały na satelity ??
Jeśli to nie zbyt kosztowne to bym sobie wrzucił przy okazji zmiany sprzęgła

jakby tak hurtem zrobic podkładki dla kilku osób z forum to by taniej wyszlo na pewno...

TAZ, a szacujesz ze ile procent zeszperowana jest po zastosowaniu takich podkładek?

Podkładki zawsze moga mi w fabryce dorobić, kwestia tylko ceny i grubości. Podkładek nie dałem rady dzisiaj pomierzyć bo za dużo pracy mam teraz. Co do ilości procent to nie wiem, ale napiszę tyle. Po założeniu podkładek auto nie ważne na czym rusza zawsze z dwóch opon, ślady zostawiane na asfalcie przez moje poprzednie auto miały długość 16 metrów zanim mechanizm różnicowy zaczął działać. Dodam jeszcze, że podkładki dawałem tylko do skrzyni ze sprężynami pod flanszami.

TAZ pisze:ślady zostawiane na asfalcie przez moje poprzednie auto miały długość 16 metrów

jaki masz silnik???