phanteon pisze:Locha 140tka jest już podobno droga w utrzymaniu no i szkoda już takiego auta.
Na razie budżet nie pozwala, ale jak się ruszy to przesiądę się na E500 poliftowe (5,5 litra, 388 kunia). A potem już sobie obczaiłem, że W221 lub W212 coupe wpadnie. Dobrze, że żona nie zna tych planów
W140 jest już klasykiem i ładny egzemplarz kosztuje tak samo jak W124....jeszcze ceny W201 są umiarkowane, ale lada chwila się to zmieni jak hipsterka rzuci się na ten model bo póki co okupują W124
Kuba widzę poszedłeś w mercedesa...ja chyba następny bym kupił znowu japoński.....starego lexsusa LS400 albo honda legend