Strona 1088 z 1093

Re: Kącik posiadaczy MK4

: czw mar 23, 2023 13:32
autor: kewinpol
mat06 pisze:
czw mar 23, 2023 10:57
Nie masz co tego rozbierać, najlepiej wymienić zacisk na nowy/regenerowany. Tam rdzewieje taki trzpień w środku i przez to ręczny nie odbija.
Właśnie tutaj opinie są różne, co do regeneracji zacisku, a wymiany na jakieś inne. Przeczytałem wiele negatywnych opinie właśnie o nowych zaciskach hamulcowych. Ogólnie prawy tył, też coś jest nie tak, bo tarcza na tej stronie wygląda już nie ciekawie, a lewą strona w zdecydowanie lepszym stanie. https://m.fotosik.pl/zdjecie/6bf68f39c72ecb19. Co mogło spowodować, że tarcza tak wygląda, a nie jest ona jakąś bardzo wiekowa. Poza tym na prawej stronie osłona już do wymiany.

Re: Kącik posiadaczy MK4

: czw mar 23, 2023 19:26
autor: mat06
O kolego, ta tarcza to już się nadaje jedynie do śmieci. Przecież Ty tutaj hamujesz praktycznie tylko połową powierzchni tarczy i nie ma to niczego wspólnego z bezpieczeństwem, górna część jest całkiem skorodowana. Powód takiego wyglądu to nieprawidłowa praca zacisku, prowadnice pewnie stoją i po prostu klocek nie jest poprawnie dociskany do tarczy.
Mechanik przy serwisowaniu hamulców słowem nie wspomniał o stanie tarcz? Ciekawe, ale dla własnego bezpieczeństwa bym się nad tym zastanowił, może wybrał do innego mechanika, żeby to skonsultować? :)
Dodatkowo jeśli nie masz żadnego doświadczenia z hamulcami, to lepiej nie bierz się za samodzielne naprawy/wymiany zacisków. Potem jest dość sporo zabawy z odpowietrzaniem i nie zawsze uda się to porządnie zrobić tylko za pomocą tradycyjnego pompowania pedałem.

Re: Kącik posiadaczy MK4

: czw mar 23, 2023 20:01
autor: kewinpol
mat06 pisze:
czw mar 23, 2023 19:26
O kolego, ta tarcza to już się nadaje jedynie do śmieci. Przecież Ty tutaj hamujesz praktycznie tylko połową powierzchni tarczy i nie ma to niczego wspólnego z bezpieczeństwem, górna część jest całkiem skorodowana. Powód takiego wyglądu to nieprawidłowa praca zacisku, prowadnice pewnie stoją i po prostu klocek nie jest poprawnie dociskany do tarczy.
Mechanik przy serwisowaniu hamulców słowem nie wspomniał o stanie tarcz? Ciekawe, ale dla własnego bezpieczeństwa bym się nad tym zastanowił, może wybrał do innego mechanika, żeby to skonsultować? :)
Dodatkowo jeśli nie masz żadnego doświadczenia z hamulcami, to lepiej nie bierz się za samodzielne naprawy/wymiany zacisków. Potem jest dość sporo zabawy z odpowietrzaniem i nie zawsze uda się to porządnie zrobić tylko za pomocą tradycyjnego pompowania pedałem.
Jedynie co robiłem kiedyś przy hamulcach to wymiana klocków i tarcz, ale to jak zacisk działał prawidłowo, plus weryfikacja czy prowadniczki dobrze działają, ocena wszystkich gum. Samego zacisku nigdy nie rozbierałem. Właśnie oddam auto do mechanika, który ostatnio wymieniał mi klocki na tylnych tarczach, a było to pod koniec tamtego roku, więc pewnie powinien widzieć, że coś jest nie tak z zaciskami albo je wyczyścić. O tarczy tylko wspomniał, że jest już średnia, a pewnie przez kolejne 3 miesiące na zapieczonych prowadniczkach trochę dojechało tarczę. Jak oglądałem to na tarczach zrobiłem około 50 tysięcy kilometrów, więc nie jakoś dużo dlatego lewa tarcza jest w dobry stanie, a ta prawa taka skorodowana pewnie jak pisałeś przez te prowadniczki. Ogólnie to nie mam dwóch lewych rąk i oglądając filmy, np. ten: to nic skomplikowanego w tym nie ma, chyba że tak jak piszesz jest problem dobrze odpowietrzyć potem układ.

Re: Kącik posiadaczy MK4

: pt mar 24, 2023 09:45
autor: Vwolf86
Hey. Skąd wziąść mapy pl 2014r dla mfd ver D i może spolszczenie?

Re: Kącik posiadaczy MK4

: pt mar 24, 2023 10:29
autor: sebekgolf
kewinpol pisze:
czw mar 23, 2023 20:01
mat06 pisze:
czw mar 23, 2023 19:26
O kolego, ta tarcza to już się nadaje jedynie do śmieci. Przecież Ty tutaj hamujesz praktycznie tylko połową powierzchni tarczy i nie ma to niczego wspólnego z bezpieczeństwem, górna część jest całkiem skorodowana. Powód takiego wyglądu to nieprawidłowa praca zacisku, prowadnice pewnie stoją i po prostu klocek nie jest poprawnie dociskany do tarczy.
Mechanik przy serwisowaniu hamulców słowem nie wspomniał o stanie tarcz? Ciekawe, ale dla własnego bezpieczeństwa bym się nad tym zastanowił, może wybrał do innego mechanika, żeby to skonsultować? :)
Dodatkowo jeśli nie masz żadnego doświadczenia z hamulcami, to lepiej nie bierz się za samodzielne naprawy/wymiany zacisków. Potem jest dość sporo zabawy z odpowietrzaniem i nie zawsze uda się to porządnie zrobić tylko za pomocą tradycyjnego pompowania pedałem.
Jedynie co robiłem kiedyś przy hamulcach to wymiana klocków i tarcz, ale to jak zacisk działał prawidłowo, plus weryfikacja czy prowadniczki dobrze działają, ocena wszystkich gum. Samego zacisku nigdy nie rozbierałem. Właśnie oddam auto do mechanika, który ostatnio wymieniał mi klocki na tylnych tarczach, a było to pod koniec tamtego roku, więc pewnie powinien widzieć, że coś jest nie tak z zaciskami albo je wyczyścić. O tarczy tylko wspomniał, że jest już średnia, a pewnie przez kolejne 3 miesiące na zapieczonych prowadniczkach trochę dojechało tarczę. Jak oglądałem to na tarczach zrobiłem około 50 tysięcy kilometrów, więc nie jakoś dużo dlatego lewa tarcza jest w dobry stanie, a ta prawa taka skorodowana pewnie jak pisałeś przez te prowadniczki. Ogólnie to nie mam dwóch lewych rąk i oglądając filmy, np. ten: to nic skomplikowanego w tym nie ma, chyba że tak jak piszesz jest problem dobrze odpowietrzyć potem układ.

Jeśli dźwignia ręcznego nie odbija do końca, to znaczy że zacina ci się mechanizm powrotu. Powodów może być kilka. Od uszkodzonych gumek i zasyfionego tłoczka (przez co ma większy opór przy cofaniu się), po zapieczoną ośkę o czym już tu ktoś wspominał. Montowanie dodatkowej sprężyny na dźwigni (jak w niektórych VW) nie ma najmniejszego sensu. Musisz po prostu rozebrać cały zacisk i najprawdopodobniej skończy się wymianą koszyczka wraz z ośką na której mocowana jest dźwignia. Przy okazji dobrze jest dać nieco smaru na ośkę a pod gumę która jest pod dźwignią ręcznego (ta uszczelniająca) napchać albo smaru silokonowego albo jakiegoś innego który nie degraduje gumy. Wtedy woda nie ma takiej możliwości penetracji do środka i ośka dłużej pozostaje dobra i sprawna. Nie oszukuj się, że w 15 letnim aucie, które nigdy nie miało ruszanych zacisków kompleksowo, te ośki będą w dobrym stanie. Koszyki nowe z ośkami kupisz za około 50zł/sztuka.

Re: Kącik posiadaczy MK4

: pt mar 24, 2023 15:39
autor: kewinpol
Zerknąłem dzisiaj na te zaciski i odziwo prowadniczki w zacisku, którym tarcza jest mega zjechana, działają poprawnie I chodzą. Ale ewidentnie widać, że klocek który mi wymienili niecały rok temu ma zjedzone 1/3 powierzchni klocka i to właśnie na tej części gdzie tarcza jest taka skorodowana, nawet to widać, że klocek nie ma styku na tarczy https://m.fotosik.pl/zdjecie/017999b1ecd6334f. Zresztą klocki na tej tarczy po niecały roku też są w nieciekawym stanie https://m.fotosik.pl/zdjecie/52f4a070d60f46df, https://m.fotosik.pl/zdjecie/712647037f1bcbe0. Ogólnie to klocek wewnętrzny jest zdecydowanie mniej zużyte względem klocka zewnetrzego czy przypadkiem nie powinno być na odwrót? https://m.fotosik.pl/zdjecie/6569dc4f739144e2. Jeszcze zdjęcie tłoczka, który niby cały układ był w styczniu czyszczony: https://m.fotosik.pl/zdjecie/b6382667636ba457, ogólnie oddałem to na reklamacje do mechanika, zobaczę jak mi rozliczy naprawę.

Re: Kącik posiadaczy MK4

: pt mar 24, 2023 19:46
autor: marcin7x5
To zobacz czy klocek wewnętrzny nie klinuje się w zacisku. Czy ładnie ślizga się po tych Błaszkach. Może też wina wyrobionego jarzma

Re: Kącik posiadaczy MK4

: pt mar 24, 2023 21:49
autor: sebekgolf
Po pierwsze zdjąć blaszki nierdzewne po których pracuje klocek i sprawdzić, czy między nimi a jarzmem nie ma korozji która powoduje zaciśnięcie blaszek na klocku, przez co klocek nie odbija prawidłowo. Ja profilaktycznie zawsze to czyszczę z nalotu rdzy zaostrzonym płaskim śrubokrętem. Czasem jak się mocniej stuknie po jarzmie takim śrubokrętem to potrafi odpaść kawałek rdzy. Kolejna sprawa, to że prowadnice chodzą luźno, to nie znaczy że są sprawne i dobre. Mogą mieć za duży luz, a to prowadzi to krzywego dolegania zacisku co przekłada się na krzywe doleganie klocka do tarczy. I kolejna kwestia, kołki które wchodzą do prowadnic nie są takie same (górny i dolny się różnią). Być może są założone źle (na odwrót).

Re: Kącik posiadaczy MK4

: pt mar 24, 2023 22:16
autor: mat06
Jest też możliwość, że wcześniej zacisk nie pracował, co spowodowało mocną korozję tarczy. Potem po naprawie prowadnic zaczął pracować, ale nowy klocek po założeniu do tarczy w stanie jak na zdjęciu po prostu mocno się ściera, bo powierzchnia tarczy nie jest gładka, tylko skorodowana i pełna dołków. Podczas hamowania nie słyszysz jakiegoś szurania?

Re: Kącik posiadaczy MK4

: pn mar 27, 2023 12:19
autor: kewinpol
Oprócz standardowego piszczenia kloców nie słyszę szurania. Auto u mechanika, zaciski jeszcze raz wyczyszczone, tłoczek jak i prowadnice dobrze chodzą. Przy okazji wymienia osłonę tarczy i założą sprężynki na zaciski. Jeśli teraz nie będzie się nic grzało i będzie dobrze hamowało to wymieniam tarcze i klocki na nowe. Co polecacie?

Re: Kącik posiadaczy MK4

: pn mar 27, 2023 12:38
autor: mat06
Jeśli trzpień jest skorodowany i ręczny nie odbija, to same sprężynki mogą pomóc albo na krótko, albo w ogóle. Do wymiany osłony tarcz z tyłu trzeba demontować łożysko z piastą, co często kończy się jego uszkodzeniem i koniecznością montażu nowego, więc warto się na to przygotować.

Re: Kącik posiadaczy MK4

: pn mar 27, 2023 23:45
autor: Qto
Jakieś trzy lata temu robiłem zaciski z tyłu w Audi + tarcze i klocki. Ręcznego nie ruszałem bo chodził jak złoto. Miesiąc temu wymieniałem ponownie klocki z tyłu. Tydzień temu ręczny stanął dęba po jednej stronie :banghead: Myślałem że tłoczek bo uszkodziłem jego osłonę, którą od razu zamówiłem i czeka na wymianę...odpiąłem linkę ręcznego a dzwigienki nie idzie ruszyć :grrr: To tego momentu ręczny działał bez problemu, sprężyny pozakładane...

Re: Kącik posiadaczy MK4

: wt mar 28, 2023 17:06
autor: marcin7x5
Te zaciski to bubel jakich mało. Tam trzeba regularnie raz do roku zaglądać póki nie ma śladu korozji na ośce. Jak się już pojawiają to tylko kwestia czasu kiedy stanie. Wymiana ośki na nową to też poprawa na rok lub dwa do momentu aż znowu pojawi się korozja.

Re: Kącik posiadaczy MK4

: wt mar 28, 2023 21:39
autor: sebekgolf
Ja tam nie wiem, ale u mnie po wymianie ośki na nową, odpowiedniego zabezpieczenia smarem i po wymianie wszystkich gumek, ręczny działa już 7 lat. Dźwignia ręcznego została na nowo ocynkowana dzięki czemu gumka uszczelniająca pracuje po równej powierzchni a to też ma znaczenie.