Forum.VWGolf.pl

O, czwórki z przodu jeszcze nie widziałem .

Dla równowagi dziś w Wawie był taki korek w centrum (ze względu na spalony most), że osiągnąłem średnie spalanie na poziomie 33 l/100km

Dystans 400 metrów jechałem jakieś pół godziny...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

MichalWit pisze:W ramach ciekawostki podczas powrotu z nart we Włoszech. Późny wieczór, zajechaliśmy na autobanie na cepeena zatankować co by lepiej sie jechało. W jednej ręce kokakola, w drugiej kanapka i tak sie tocze od stacji 100kh/h na tempomacie. W ciagu pol godziny nie dotknalem ani gazu ani hamulca, było zupełnie pusto.
Nagle patrzę, a tutaj taki wynik pacjent to GTI 7 Performance dsg

http://naforum.zapodaj.net/96dc92be13b2.jpg.html" onclick="window.open(this.href);return false;

imo masz popsuty woz...

Dostałem testowe R na weekend, więc pracowicie zbieram doświadczenia. I tak - przy przeciętnie dużym natężeniu ruchu w Poznaniu, trzeba liczyć się ze spalaniem 12-13 litrów, w trybie Eco . No ale tego się można było spodziewać. Co mnie za to bardzo negatywnie zaskakuje - naprawdę spora turbo dziura, jak z minionej epoki. Trzeba kalkulować sekundę na wejście turbiny na obroty, jak się chce nagle " z marszu" zabrać do jakiegoś wyprzedzania poważniejszego.
I jeszcze jedno, taka sytuacja - stoję na światłach i chcę naprawdę szybko ruszyć. Wybieram tryb Race, światła się zmieniają, wciskam gaz do oporu, i... zanim samochód ruszy z miejsca, mija pewnie z sekunda. Co to kurde jest ??? Też tak macie ? Czy ten egzemplarz jest jakiś felerny ? To mój TSI 160 KM rusza sprawniej z miejsca, oczywiście przyspiesz o wiele gorzej, ale sama reakcja na gaz jest o niebo szybsza. Z Porsche nawet nie próbuję tego porównywać. Rozczarowanie rośnie... zaczynam się zastanawiać, czy nie wycofać tego zamówienia jednak.

Jest zjeba.. tfu znaczy popsuty. Weź jakiś mniej złachany egzemplarz.

Witam!

A z jakiego salonu jeżeli można wiedzieć?Też chcę przetestować w Poznaniu , bo mam najbliżej.
Decyzja o zakupie już bliska;) Luk

mario q. pisze:Jest zjeba.. tfu znaczy popsuty. Weź jakiś mniej złachany egzemplarz.

Auto świeżutkie, jak odbierałem to miał 800 km nakulane. O dziwo pod koniec dnia zaczął się zachowywać dużo lepiej. Ale sam początek ruszania z miejsca jakiś przymulony. Trakcja fajna, układ kierowniczy w trybie sport też całkiem miły , samochód nie wprowadza nerwowości żadnej podczas jazdy, więc człowiek zrelaksowany mocno tylko ta turbo dziura ... no ale skoro u Ciebie tego nie ma, to może faktycznie ta konkretna sztuka ma jakąś wadę. Auto użyczył salon Porsche Krańcowa.

Moim zdaniem to opóźnienie w starcie na launch control (bo chyba to masz na mysli) to standard. Jeździłem kilkoma VW z tym układem i każdy tak miał. To znaczy po puszczeniu hamulca trwa to prawie sekundę zanim auto rusza.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie, start był bez launch control. Puszczony hamulec i w tym momencie gaz wdepnięty do oporu. Chciałem poprostu szybko ruszyć z miejsca. Przecież nie będę do każdego szybszego startu używał LC
Ale tak jak pisałem, pod koniec dnia zaczęło się to poprawiać. Albo ja się do tego zacząłem przyzwyczajać Poza tym auto naprawdę bardzo fajne No może poza tym syntetycznym warkotem w środku, ale można odłączyć

Podijal obroty jak lzej naciskales stop?

mario q. pisze:Podijal obroty jak lzej naciskales stop?

Wolne obroty podnoszą się do ca 1100 w momencie włączenia trybu Race, bądź przełączenia dźwignią w tryb S.

To nie tak w takim razie.
Auto stoi w miejscu. Wduszony hebel mocno. Wolne obroty ok 800rpm.
Auto stoi w miejscu. Popuszczamy hebel, tudzież delikatnie naciskamy, auto stoi, oborty podbijają do ok 1k rpm.
W zależności od siły nacisku na stop obroty skaczą wyżej/niżej.
Oto mnie się rozchodzi.

U mnie bez dcc w trybie sport obroty podbija bez względu na silę wdepniecia hebla.

Takiej zależności - wysokość wolnych obrotów w zależności od siły nacisku na pedał hamulca nie zauważyłem, a samochód dziś rano już oddałem. Tak czy inaczej, dogadałem się w końcu z autem, a jazda w deszczowych warunkach w niedzielę dodatkowo przeważyła szalę na stronę eR'ki. Tak, że zamówienie zostało, dokonfigurowałem sobie jeszcze kamerę cofania i czujnik martwego pola, bo przypadły mi do gustu. No chyba, że okaże się, że mocno mi opóźnią produkcję auta, to wtedy zrezygnuję. Na dziś przewidziany jest 20 tydzień ...

Z tym lagiem przy wyprzedzaniu można sobie łatwo poradzić. Po pierwsze nie jezdzic w trybie ECO, po drugie przed wyprzedzaniem dać skrzynie w tryb sportowy, wtedy ma na tyle duze obroty silnik, że przyśpiesza i reaguje błyskawicznie.
Duża turbina, to i inaczej trzeba traktować silnik niż duży wolnossący piec.
Trzeba sie przyzwyczaic tez, że ruszajac spod swiatel samochód nie startuje błyskawicznie, ruszy sobie pomału i dopiero jak sie wkreci na obroty to przyspiesza. Do bicia rekordów jest LC.
Ta Rka była jak najbardziej ok, po prostu jestes przyzwyczajony do innego silnika, który reagował na gaz momentalnie. Ja przesiadłem sie do Rki z V8 też na początku mi to przeszkadzało, ale teraz już jest ok.