Strona 9 z 10

Szwedzki kredens kolorze Fire and Ice

: czw kwie 16, 2015 14:57
autor: herbu
Piasek pisze:Po polerce wrzuć fotki - powzdychamy :)
Jasne :)
WichuTM pisze:I wtedy padnie tekst - klima do nabicia hehe
Raczej nie... :)

Szwedzki kredens kolorze Fire and Ice

: czw kwie 16, 2015 15:37
autor: WichuTM
Ile będziesz cenił to auto po zabiegach o których wspomniałeś? Jak zobaczyłem Twoje auto w temacie wydawało mi się, że wczesśniej takiego nie widziałem, ale ostatnio zacząłem się rozglądać po parkingach itp to faktycznie, jest ich trochę ale stany są skrajne, albo bardzo ładny, albo taki szrocik.

Szwedzki kredens kolorze Fire and Ice

: czw kwie 16, 2015 15:45
autor: Piasek
Masz ciemny lakier - popracuj nad nim trochę i zrób lustro. Te stare lakiery są grube, twarde i bardzo podatne na polerowanie mechaniczne.Kilka razy widziałem co kumple robili z matowych audi czy bmw. Auto 15-18 lat na dworze stało, 3 dni pracy ale efekt powalał. Lakier tak soczysty jakby świeżo nałożony, finalnie jeszcze Sonax`a jakiegoś stosowali dającego efekt "mokrego lakieru". Nawet w ogłoszenia nie wstawiali: wyjechał w sobotę pokrążył po parkingach okolicznych marketów z kartką sprzedam i ktoś go złapał.
Ludzie kupują oczami: może mieć milion kilometrów 3x cofany, klocków wcale, tarcze żyletki a z opon się mursz sypie. Świeci się ? wnętrze ocieka plakiem tak zalane, silnik wymyty i podobnie jak wnętrze drugi pojemnik plaka poszedł - idealny, nówka igła nieśmigana od aptekarza (a wyciągnięta od Safida z Berlina, z końca placu gdzie komosa i oset po pachy rosły) :rotfl:

Szwedzki kredens kolorze Fire and Ice

: czw kwie 16, 2015 18:11
autor: herbu
Piasek pisze:Masz ciemny lakier - popracuj nad nim trochę i zrób lustro.
Taki jest plan. W sobotę, o ile pogoda pozwoli, zaczynam działać. Generalnie lakier zły nie jest, ale zawsze może być lepszy :) Wiadomo, kupuje się oczami, ale też grupa zainteresowanych takim autem, to będzie ułamek procenta zainteresowanych VW, czy Audi. Więc trzeba będzie trafić na konkretnego kupca.
Piasek pisze:Świeci się ? wnętrze ocieka plakiem tak zalane, silnik wymyty i podobnie jak wnętrze drugi pojemnik plaka poszedł
Świecić się ma, ale lakier. Wnętrze ma być czyste i pachnące (albo i bezzapachowe, choć zastanawiam się, czy jest jakiś środek do skóry, który uwydatniałby jej zapach?). Żadnych plaków, mycia silnika itp. Silnik jest suchutki, czysty, choć nie myty, więc nic z nim nie będę robił.
WichuTM pisze:Ile będziesz cenił to auto po zabiegach o których wspomniałeś?
Nie mam pojęcia. Zastanawiam się też, czy wystawiać go z setupem "podróżnym" że tak go nazwę, czyli belkami, boxem i 2 uchwytami rowerowymi, bo wszystko jest oryginalne Volvo Thule, więc fajnie się to prezentuje :)
Co do ceny... ciężka sprawa, bo w ogłoszeniach rozbieżność jest ogromna - od 3 tys. za złom z padniętym silnikiem, przez 5 tys. za jako takie, 7-10 tys. za wyglądające na zdjęciach na ładne, 10-15 za bardzo ładne sztuki, po nawet 20 tys. za... sam nie wiem za co aż tyle :)
Nie wiem, za ile go wystawić, więc mam nadzieję, że pomożecie mi go wycenić :) Jak już będę miał fotki, zrobię opis ze wszelkimi wadami i zaletami i spróbujemy go wycenić. Z doświadczenia wiem, że auto musi kosztować albo mało, albo dużo - wtedy jest zainteresowanie. Przerabiałem to na swoim przykładzie Audi A6 z 2002 roku, 1.9TDI. Wystawiłem za 15 tys. nie było zainteresowania. Zmniejszałem cenę i jak była 14 tys. to coś się tam ruszyło zainteresowanie. Ale bez szału. Zmniejszyłem na 13700 i było już duże. Ale to dla mnie za niska cena była. Podniosłem więc cenę do 17 tys. i całkiem sporo telefonów miałem :) Ostatecznie sprzedało się za pierwszą wystawioną cenę, tu na forum, nawet bez ogłoszenia :)
WichuTM pisze:Jak zobaczyłem Twoje auto w temacie wydawało mi się, że wczesśniej takiego nie widziałem, ale ostatnio zacząłem się rozglądać po parkingach itp to faktycznie, jest ich trochę ale stany są skrajne, albo bardzo ładny, albo taki szrocik.
Dokładnie - jeszcze trochę ich jeździ, ale stan ich jest zazwyczaj skrajny - albo trupy jeżdżące, bo nie chcą przestać jeździć, albo ładne sztuki od fanatyków :)

Szwedzki kredens kolorze Fire and Ice

: czw kwie 16, 2015 21:10
autor: Piasek
herbu pisze:czy jest jakiś środek do skóry, który uwydatniałby jej zapach
pasta do butów - maźnij troszeczkę gdzieś w niewidocznym miejscu pod fotelem - od razu w kabinie roztacza się cudowny "mechaniczny zapach fabryki"
Tylko nikomu ani mru-mru bo to patent kumpli-handlarzy. Dobre połączenie zapachowe uzyskuje w połączeniu z Plakiem lawendowym
:bigok:

Szwedzki kredens kolorze Fire and Ice

: ndz kwie 19, 2015 11:34
autor: herbu
Z racji, że większość soboty padał śnieg, udało mi się tylko wymienić koła :(
Tak kredens prezentuje się na alusach (brakuje jeszcze dekielków, ale już nad tym pracuje):
Obrazek

Szwedzki kredens kolorze Fire and Ice

: ndz kwie 19, 2015 12:24
autor: Piasek
Fajna gablota... się zapakować z rodziną, trumnę na dach i na jakąś Chorwację, Czarnogórę, Grecję... :bigok:

Szwedzki kredens kolorze Fire and Ice

: ndz maja 17, 2015 00:28
autor: herbu
Z ciężkim sercem przygotowałem furę do sprzedaży. Nawoskować to bydle, to niezła harówka - powierzchnie blach nie są małe :) Ale efekt jest:
ObrazekObrazekObrazek

Na razie wystawiłem na forum Volvo. Jutro postaram się zamieścić ogłoszenie gdzieś na otomoto, czy olx i zobaczymy czy będzie jakiś odzew.

Szwedzki kredens kolorze Fire and Ice

: ndz maja 17, 2015 07:47
autor: Piasek
Witaj w klubie - miałem W210 kombi...
W czasie w którym obleciałem całe auto woskiem i ręcznie polerowałem - zrobiłbym 6 szt Seicento :helm:

Szwedzki kredens kolorze Fire and Ice

: ndz maja 17, 2015 08:17
autor: WichuTM
No faktycznie efekt powalający. Czytając opis ogłoszenia, nic nie wspomniałeś o klimie, tzn, że udało się naprawić? Myślę że cena całkiem adekwatna, domyślam się że do rozsądnej negocjacji. Polecam Ci wystawić to auto na giełdzie klasyków, bo na to trzeba amatora.. Ja wystawiłem tylko tam i sprzedałem Golfa w pierwszy weekend :) na pewno grono odbiorców którzy przeglądają ten serwis, są nastawieni na kupno takiego klasyka, zdaja sobie sprawe co to za model, czego od niego wymagac i ile jest wart.

Szwedzki kredens kolorze Fire and Ice

: ndz maja 17, 2015 09:33
autor: herbu
Piasek pisze:Witaj w klubie - miałem W210 kombi...
W czasie w którym obleciałem całe auto woskiem i ręcznie polerowałem - zrobiłbym 6 szt Seicento :helm:
Wstałem i mam zakwasy - mając Volvo, siłownia zbędna :grin:
WichuTM pisze:Czytając opis ogłoszenia, nic nie wspomniałeś o klimie, tzn, że udało się naprawić?
W tygodniu jestem umówiony do mechanika i zobaczymy co z tego wyjdzie, więc na razie nic nie wspominałem. Sam układ wydaje się być ok, komputer nie pokazuje żadnych błędów, więc zobaczymy.
WichuTM pisze:Polecam Ci wystawić to auto na giełdzie klasyków, bo na to trzeba amatora..
Dzięki za poradę - nie myślałem o tym, a teraz już wiem, że to dobry pomysł.

Szwedzki kredens kolorze Fire and Ice

: ndz maja 17, 2015 11:05
autor: Piasek
herbu pisze:Wstałem i mam zakwasy - mając Volvo, siłownia zbędna :grin:
ciesz się ze nie musisz pchać ;)
Kumple kiedyś pchali W210 E300D kilometr do stacji bo zabrakło paliwa. Dopchali na parking na stacji i poszli się sami zatankować. Normalnie jak wagon z węglem.

Szwedzki kredens kolorze Fire and Ice

: ndz maja 17, 2015 18:47
autor: herbu
Piasek pisze:ciesz się ze nie musisz pchać ;)
Cieszę się, bo ostatnio przepychałem go pod domem dosłownie ze 20 metrów. Nie chciało mi się po kluczyki pójść do domu i ze szwagrem go pchaliśmy. Ledwo daliśmy radę :)

Szwedzki kredens kolorze Fire and Ice

: ndz maja 17, 2015 19:15
autor: herbu
Volvo wystawione :)
Marka: Volvo
Model: 960
silnik: 2.5 B6254S 170KM
Rok Produkcji: 1994
Przebieg: 319905
Cena: 8500

Wyposażenie:
automatyczna skrzynia biegów
sekwencyjna instalacja gazowa
ABS
elektryczne szyby x4
elektryczne lusterka
wspomaganie
klimatyzacja automatyczna
centralny zamek
skórzana tapicerka
podgrzewane fotele
elektrycznie sterowane fotele z pamięcią 3 ustawień (lewy i prawy)
skórzana kierownica
skórzana gałka zmiany biegów
poduszki powietrzne
radio volvo SC 805 (kaseta + CD) + 8 głośników
automatyczna antena
halogeny
wycieraczki reflektorów

Zalety:
Auto zadbane, szanowane, używane rekreacyjnie.
Auto bez rdzy, bezwypadkowe. Oryginalny lakier na wszystkich elementach, jedynie na dolnej części jednych drzwi powtórne malowanie Wszystkie szyby oryginał Volvo z rocznika 1994.
Silnik suchy, zdrowy, ładnie pracuje, nie ma z nim najmniejszych problemów. Skrzynia podobnie jak silnik - działa idealnie, zmienia biegi niezauważalnie. Wszystkie tryby działają (ekonomiczny, zimowy i sportowy).
Instalacja LPG - sekwencja, założona w grudniu 2010 roku, przy przebiegu 274 tys. km. Instalacja 2 tys. km temu przeszła przegląd, regulację i wymianę filtrów oraz wymieniony został czujnik ciśnienia gazu. Butla o pojemności 100 litrów skutecznie zwiększa zasięg auta na LPG.
Wnętrze bardzo zadbane, skóra cała, bez dziur, przetarć itp.
Felgi - letnie aluminiowe 16" oryginalne Volvo w stanie idealnym z oponami 205/55, zimowe również na felgach aluminiowych 15", oryginalne Volvo z oponami po 1 sezonie (około 7-8mm bieżnika - widoczne na przedostatnim zdjęciu)
Przy przebiegu 315 tys. km wymieniłem olej w silniku i skrzyni biegów, wszystkie filtry oraz świece zapłonowe.
W zawieszeniu założone są zwykłe amortyzatory, brak Nivo.
Auto dość ekonomiczne - u mnie średnie spalanie to 12.8 litra LPG. W trasie spala około 11-12, w mieście około 13-14. Średnio nigdy nie udało mi się przekroczyć 14 litrów. Oczywiście mowa tu o normalnej jeździe, bez szaleństw.
Działają wycieraczki reflektorów.
Niezłe audio (volvo SC 805 - kaseta + CD oraz 8 głośników) - pięknie gra, działa zarówno CD jak i kaseta.
Przegląd do stycznia 2016 roku (Volvo przeszło przegląd bez najmniejszej uwagi)
Możliwy jest zakup z boxem dachowym Thule Volvo oraz uchwytami rowerowymi Thule Volvo i belkami również Volvo - wszystko kupione w ASO Volvo - kwestia oddzielnych ustaleń - widoczne na ostatnim zdjęciu.

Wady:
Też ma: przedni zderzak z lewej strony porysowany z odpryskami lakieru na narożniku - ktoś musiał nim o coś przytrzeć. Nie działa prawa tylna elektryczna szyba. Antena nie składa się automatycznie.
Nie działa zamek w drzwiach kierowcy (mam zamiar zająć się tym w przyszłym tygodniu). W zawieszeniu przednim do wymiany są gumy na stabilizatorze - słychać stuki na większych nierównościach. Lewy przedni kierunkowskaz ma niewielkie pęknięcie. No i prędkościomierz - zdarza się, że przestaje wskazywać prędkość (czasami przez miesiąc działa, a czasami co dwa dni przestaje) - pomaga dociśnięcie licznika do przodu, lub wciśnięcie przycisku zerowania przebiegu dziennego :) Ja się nauczyłem z tym żyć, ale trzeba się tym zająć. Albo coś nie styka, albo wymiana licznika (około 150 zł). Opony letnie na 1, góra 2 sezony (około 5mm głębokość bieżnika)

Zdjęcia: http://scanvag.jimdo.com/oferty/