Forum.VWGolf.pl

Masz wskaźnik czy patrzysz tylko na wrażenie? To duże turbo i nie wstaje gwałtownie przy seryjnym boscie nie czuć zbytnio że coś pompuje o wciskaniu w fotel tak jak ma to miejsce w np. Oplu 1.7 dti 75KM zappmnij.
Posłuchaj czy coś ci nie gwizdze pod maską i czy nie ma oleju na turbie wężu od turbo do kolektora i na samym kolektorze[/quote]

nie mam wskaźnika. wnioskuje to z odczuć za kierownicą, a turbina ma zjedzony wirnik.... mam drugą turbinę garrett t2 są jakieś problemy z z zamontowaniem jej?

problemow jako takich nie będziesz miał ale t2 to małe turbo będziesz siedział przy serii czy chcesz wyjść ponad 100KM?

Kejpi pisze:problemow jako takich nie będziesz miał ale t2 to małe turbo będziesz siedział przy serii czy chcesz wyjść ponad 100KM?

T2 spokojnie starcza na więcej jak 100 koni

chciałbym ponad 100 km myslalem do 110
zamówiłem ic i bede dłubał:P Pytanie mam jakie ciśnienie oryginalne ma garrett t3 ?
AAA i kupiłem manometr, pokazuje 0.9 bara jest wstawiony "prowizoryczny" zworek w wężyk

mam pytanie czy turbo t2 ma takie same mocowania jak t3 ? bo chcę się przesiąść na t2 w moim t3 łopatki się kończą:(

mam pytanie czy kolektor wydechowy jest taki sam w t3 jak w t2?

raczej to samo

jak coś to mam kolektor wydechowy do T2 wyspawany, ładny z nowym łacznikiem... mocowanie na 4 śruby kwadrat (Vw oczywiście), bezpośrednio do turbiny. Złączka dopiero pod autem.

Ostatnio kręciłem swojego golfa 1,6 JR i całkiem przyjemnie mi się nim jeździło, dopóki nie zacząłem grzebać w silniku kolegi 1,6 SB. U mnie dobrze się kręci dopiero koło 2,5-3 tys. aż do samej góry i można go fajnie pociągnąć, u niego góra jest trochę słabsza, ale za to dół u mnie nie ma najmniejszego porównania do SBka. W SB na luzie pompuje już 0,6 gdy u mnie daje max 0,2, na dwójce u mnie jest max 0,7 u niego już 1, na trójce już oba idą do ustawionego 1,2 bara, ale w SBku jazda jest o wiele przyjemniejsza. Elegancko idzie od dołu i nie trzeba nawet za bardzo redukować i przeciągać na biegach, żeby wyprzedzić. O jeździe w mieście już nawet nie ma co gadać, bo elastyczność tego silnika jest nieporównywalnie lepsza niż u mnie. Kończąc ten przydługawy wstęp, chciałem się zapytać o sens zaaplikowania mniejszego turbo (myślałem o KKK K14), tylko zastanawiam się jak będzie z trwałością mojego silnika. Ma przejechane już 275 tys. km i nie chciałbym go zabić, bo jest na prawdę zadbany. Wysokie ciśnienie i moment od dołu, może być za duży przy ciśnieniu rzędu 1,2-1,4 bara, czy tu jeszcze nie będzie tragedii? Może aż tak duża różnica wynika nie tylko z innych turbin, ale i innych kątów wtrysku, skoro jego lepiej się kręci z dołu, ale słabiej u góry, to możliwe że ma lekko późniejszy niż u mnie, co o tym myślicie?
Ogólnie chciałbym, osiągnąć jakiś kompromis między osiągami, spalaniem i wytrzymałością. Jeśli mniejsze turbo szybciej mi wykończy silnik, to wolę sobie odpuścić, ale jeśli może być to bez szkody dla silnika, to skory byłbym do wymiany turbiny, żeby poprawić komfort jazdy. Auto nie służy mi do wyścigów, bo raczej nie jest do tego stworzone, lecz głównie do jazdy po mieście i czasem jakieś trasy, więc nie musi się kręcić do 5 tys. i niewiadomo jak wymiatać.

k14 to nie jest poteżne turbo, jeśli silnik masz zadbany to spokojnie pakuj. Osobiście wolałbym jednak t2 i to zdecydowanie.

A występowały T2 bez chłodzenia wodnego, czy po prostu mogę go nie podpinać, bo z tym to raczej za dużo zabawy?

występowały bez płaszcza wodnego i te właśnie są lepsze bo szybciej się budzą do życia.

Witam .Mam problem i proszę o pomoc.Mam 1,6 ,1V.Wstawiłem pompę 9mm z grzybkiem.Turbina k14 .Podnioslem dawkę paliwa i zabrałem się za podniesienie ciśnienia turbiny.Popuscilem nakretke na klucz 10 i wkrecalem srobe na imbus.Nie podobała mi się ta jazda i chciałem wrócić do tego co bylo.Popuscilem nakretke i wykrecalem srobe do miejsca które naznaczylem.Problem w tym,ze nie mogę jej wkrecic.Nakretke na 10 kl.krece i nic.Nie mogę dojść do oporu.Srobe na imbus też krece i nic do przodu.Auto odpala i ładuje turbo,ale sroba jest luzna.Co może się stać.

Andrzej 1976 pisze:Auto odpala i ładuje turbo,ale sroba jest luzna.

Uwaliłeś śrubę lub gwint. Nie wiem co mogło się stać,bo wróżką nie jestem,ale spróbuj ją wykręcić całkiem i obejrzyj.
W najgorszym przypadku,gruszka będzie do wymiany.