Forum.VWGolf.pl

ja kopiłem coś takiego na domowy użytek http://www.zogo-net.pl/produkt/spawarka ... t-uchwytow" onclick="window.open(this.href);return false; jestem zadowolony bo jak na swoja wielkość to ma spore możliwości

Ja kupiłem Sherman 130F półautomat . Spawałem nim cienkie i grube blachy ,rury i kątowniki . Zdecydowałem się na zakup jej bo według mnie nie ma sensu kupować droższej jak i tak używam ją raz na jakiś czas . Jak na razie spisuje się dobrze .

kacper13 pisze:Ja kupiłem Sherman 130F półautomat

Ja spawam bardzo mało i myślałem o takim ale wolałem dołożyć i zakupić bestera.
BO

kacper13 pisze:Jak na razie spisuje się dobrze

A co jak nawali? Podejrzewam że jakby zepsuł się w fabryce to by go nie naprawili.

dobra dobra, nawet w besterach aluminiowe nawoje na trafo znajdowano ale nie o tym mowa
póki kolega ma gwarancję to ma i spokój, mnie osobiście nie obchodziło by już czy z gwarancji wróci ten sam czy nowy....

OsteR9019 pisze:A co jak nawali? Podejrzewam że jakby zepsuł się w fabryce to by go nie naprawili.

W Bytomiu jest serwis i oni na własny koszt wysyłają kuriera , wiem bo się dowiadywałem jak ją kupowałem .

Śmiało można kupować firmę Bester to jest na licencji Lincoln Electric dobra firma sprawdzona.

śmiało odradzam zakup migomatu za śmieszne pieniądze bo to tak jakbyś wywalił pieniążki w błoto. migomaty te posiadają pseudo regulację a praca nimi to koszmar. Jeśli masz ograniczenie budżetowe to oddaj auto gdzieś, zapłać i wymagaj. Bezsensem jest używanie określenia "amatorski użytek". Migomaty typu bester i lincoln... ostatnio robiłem ze znajomym test (chłopak zakochany w lincolnie) jego mig lincolna wielki jak moja szafka bety kontra mój minarc. Chłopak był zniesmaczony faktem jak coś co jest tak małe może być lepsze od takiej szafy... a jednak. Popatrz w specyfikację techniczną i zobacz na sprawność urządzenia. Minarca 150 a lincolna 150 to przepaść. Primo- inwertor, secundo- regulacja łuku. Bezsensem jest rozwodzenie się w kwestiach technicznych ale gwarantuje Ci, że dobry inwerter plus dobra przyłbica i mieszanka z argonem to spawanie staje się bajką.

marepako pisze:marepako

Musisz też wziąć pod uwagę że "amator" nie potrafi poprawnie ustawić posuwu i przepływu gazu, więc regulacja łuku nic w tym przypadku nie wnosi. Ja mam bestera 1900 który dla mnie jest bardzo ok i uważam go za minimum nawet do sporadycznych prac koło domu. Zawodowy spawacz nazwał go zabawką, ale bramę wyspawał i nie zdarzyło się jeszcze by się przegrzał. Gdyby ta moja spawarka była zła, po prostu przyniósłby swoją MMA. Ja na przykład jestem lakiernikiem i zauważę różnicę między pistoletem za 200zł i za 2000zł, tak jak spawacz między dobrym sprzętem a marną imitacją, ale amator w danej dziedzinie nie zauważy różnicy żadnej, a o odczuciach zadecyduje zapewne przypadek. Co nie znaczy że można kupić miga za 700zł.

OsteR9019 pisze:

marepako pisze:marepako

Musisz też wziąć pod uwagę że "amator" nie potrafi poprawnie ustawić posuwu i przepływu gazu, więc regulacja łuku nic w tym przypadku nie wnosi. Ja mam bestera 1900 który dla mnie jest bardzo ok i uważam go za minimum nawet do sporadycznych prac koło domu. Zawodowy spawacz nazwał go zabawką, ale bramę wyspawał i nie zdarzyło się jeszcze by się przegrzał. Gdyby ta moja spawarka była zła, po prostu przyniósłby swoją MMA. Ja na przykład jestem lakiernikiem i zauważę różnicę między pistoletem za 200zł i za 2000zł, tak jak spawacz między dobrym sprzętem a marną imitacją, ale amator w danej dziedzinie nie zauważy różnicy żadnej, a o odczuciach zadecyduje zapewne przypadek. Co nie znaczy że można kupić miga za 700zł.

Sam jako fachowiec w swojej dziedzinie wiesz o co chodzi ale pamiętajmy o jednym- blacha samochodowa jest cieniutka. To tak jakby próbować zwykłym pistoletem robić areograf. W minarcu podstawowa regulacja to nie posuw drutu czy amperarz tylko grubość materiału i ustawienie łuku/spoiny. Wiem, że 2500tys to nie 700 ale w standardzie prócz sprzętu x razy lepszego mamy np uchwyt obrotowy, który ułatwia heftanie w niedostępnych miejscach, czy spawanie sufitów. Mam taką zasadę "biednego nie stać na tanie rzeczy". Krótki filmik o minarcu ukazujący jego niektóre walory:
" onclick="window.open(this.href);return false;

Witam
Panowie czy ktos z was doradzil by mi jaka spawarke tig kupic? Nie chce zakladac nowego tematu wiec tu sie dolacze. Cena to max. 2tys zl i ma mi posluzyc do spawania autka troche ale do uzytku domowego tez. Chce tiga bo tu spawy wygladaja ladnie i latwo sie spawa. Ma ktos jakies prpozycje? Z tego co szukalem na forach to mniej wiecej nadawal by sie SHERMAN
TIG 201 AC/DC ale moze ktos ma cos lepszego;)

Witam...
Może się spóźniłem z rada...
Ale ja bym polecił coś starszego...
Najlepiej jak trafo jest wykonane na miedzi...
Te nowe migomaty są podkręcone na tranzystorach, tyrystorach...
A jak coś nawali to nie ma możliwości wymiany poszczególnego elementu bo np. cala płytka jest zalana lakierem.
Jedyna opcja wymiana płytki a to z kolei $$$..
Jednym słowem elektronika rządzi...

Kupić od znajomego.
Tylko dobrego znajomego co sprzęt długo miał i szanował...

Ktoś z forumowiczy użytkował takie cudo?

http://narzedzia.moto-profil.pl/index.p ... n&vmcchk=1" onclick="window.open(this.href);return false;

Posiadam powertec 161C na licencji Lincolna i jestem zadowolony.Wypada dużo lepiej od Bestera a jest niewiele droższy(mi udało się kupić za niecałe 2tys)

Ma 6 zakresów prądu a nie 4 jak Bester,podajnik drutu solidnie wykonany,noi możliwość spawania punktowego

Trafo miedziane,ogólnie bardzo solidna konstrukcja jak za tą cenę.

Bardzo polecam Magnum 190 II kupiłem go w zestawie z butla drutem itd , z centrum spawalniczego . Migomacik ładnie spawa i radzi sobie z cienkimi blaszkami rurami itd , kątowniki 30 x 30 x4 bardzo ładnie wtapia . ma możlowosc spawana MMA . Co do Firmy Magnum jestem zadowolony z serwisem nie ma problemu ( moja przynajmniej nie byla jeszcze serwisowana ) ale na Magnumie zdawałem kurs spawacza i byłem zaskoczony wszystkie Besterki siadały .