Forum.VWGolf.pl

wesol ale chyba nie powiesz ze taki maly 4A prostownik do niczego sie nie nadaje? Wiadomo naladowanie mocno rozladowanego aku bedzie trwalo dluzej ja prostownikiem 8A ale tez naladuje. Mam taki maly z Lidla i brak zastrzezen. Zaraz po zakupie podlaczylem pod aku zeby sorawdzic dzialanie i po ok godz zielona lampka czyli naladowany (auto bylo nie odpalane 2 dni). Odlaczylem i podlaczylem ojca prostownik 8A z amperomierzem i wskazowka pokazywala 0 czyli naladowany... wiec nie wiem o co ten spor.. jak aku sprawny, auto jezdzone na biezaco to jest mozliwe ze po pol godz ten maly doladuje aku. Chyba ze te amperomierze tez zle wskazuja

no nastepny. Zielona lampka. Wez mnie nie oslabiaj. to jest oczko co tylko oresla czy umar w butach czy jeszcze dziala. Co mi podajesz z tych rpostownikow?? To co napisane jest na obudowie czy parametr ktory zmierzyles amperomierzem wpietym szeregowo lub cegowym?? Ja mam prostownik ktorym laduje aku i spokojnie podpinam taki aku wyladowany w 50% czyli rozrusznik moze zakreci walem pare obrotó ale tak lichawo i podpinam do ladowania i mam tak: okolo 10 amper ladowania przez mniejwiecej 2 godziny potem spada na okolo 6-7 amper i potem juz jak ladowany jest tak ze 8-10 godzin to laduje wtedy pradem 3 ampery. Co to za rpostownik co laduje poczatkowo 8 amper a za chwile jak juz napiecie skoczy na biegunach pradem moze 1-go ampera??

To Ty mnie nie oslabiaj! Zielona lampka na prostowniku a nie na aku!!! W takim wypadku wszystkie prostowniki sa do dupy tylko te ktore Ty masz sa zajebiste Ty i Twoje wypowiedzi... rece opadaja. Nie jest istotne czy ma 8A czy 6A chodzi o sam fakt ze po doladowaniu aku malym prostownikiem do momentu przejscia w tryb czuwania czy jak to tam zwal jak podepne aku pod wiekszy to amperomierz pokazuje 0 czyli niby naladowany! No ale pewnie amperomierz tez zle wskazuje bo to nie Twoj.

Czy ja powinienem otwierać dekielek z tej Centry futury 77ah 760A podczas ładowania ? Jest naklejka aby tego nie odklejać bo jest szczelnie zamknięty.

ato dekielka sie nei sciaga. Wieksozsc dzisiejszych aku nie ma nawet korkow do dolewania czy otwierania by mogl swobodnie gazowac.

Ta dioda zielona wiesz jake jest zrobiona ze sie swieci jak zekomo aku jest naladowane?? JEst cos kolo 6 czy 7 diód zwyklych prostowniczych 1 amperowych polaczonych w szereg plus jeszcze w szereg ta zielona dioda led. Diody prostownicze typowe mowi sie z eobnozaja napiecie o okolo 0.5 V wiec obniza to tak napiecie ze dioda led sie nei zapali jak bedzi napeicie jeszcze za male. Prosze bys mi tu nie probowal ubliżać, uzywac wulgaryzmów itp. Ja nigdzie nie mowilem ze ja mam och ech i najlepsze. Próbuje tylko udowodnic ze takie male prostowniki transformatorowe dostepne w marketach za 30 zl to nie sa takie wcale takie wspaniale. Dobry prostownik transformatorowy musi miec gabaryty pudelka od butów a nie pojemnika na herbatę. Takie ladowarki jak citek inwenterowe z inteligentnym ukladem ladowania czyli elektornika zaawansowana a dobre do ladowania akumulatorów zelowych itp gdzie istnieje mozliwsc przeladowania zwyklym prostownikiem trafo. Mialem kilka taki akumulatorów zelowych od 1.2 Ah 12V po takie 7 i 10 Ah. Jesli zostawisz go do ladowania nawet na 1 ampera i zapomnisz o nim i bedzie sie tak ladowal zamiast z 5 godzin np dwa razy tyle to zaorasz taki aku 5-7 Ah zelowy.
Ładowanie aku kwasowego tradycyjnego nie wieże sie z mozliwoscią jego przeladowania gdyz w pryzpadku naladowanego aku poprostu on gazuje czyli rozbija juz wode na wodór i tlen. Jesli bedziemy uzupelniac wode destylowaną to mozna go ladowac tak w nieskonczonosc.
Zrobie fotke prostownika jak ma ojciec na warsztacie do ladowania akumualtora w sztaplarce RAK 4A. regulacje pradu mam tam chyba 6 albo 7 stopniowa. na pierwszym biegu ze tk powiem laduje pradem jakims tam znikomym( nie pamietam ale wskazowka ledwo drgnie) cos kolo pol ampera. Czasami podpinal prostownik jak wiedzial ze go nie bedzie na warsztacie kilka dni.

Nie interesuje mnie jak jest ta dioda zrobiona chodzi o sam fakt ze po tym jak ta dioda sie zapali i odlacze ten maly prostownik i podlacze ten drugi (ktory jest nawet wiekszy jak pudelko od butow) to amperomierz od razu pokazuje 0 wiec chyba maly prostownik doladowal aku? Czy amperomierz w tym drugim tez do ?

wesol, ale chyba nie powiesz ze takim malym prostowniczkiem nie podladuje aku tylko od razu prostownik musi miec wymiary spawarki.. taki maly prostowniczek do podstawowej obslugi aku w zupelnosci wystarczy. Wiadomo ladowanie potrwa dluzej, ale co za problem zostawic na noc i rano miec naladowany.

Witam
Przymierzam się do zakupu prostownika do ładowania akumulatora. Interesuje mnie sprzęt na 12v i najlepiej z płynną regulacja prądu. Najlepiej proszę o konkrety model itp
Bardzo proszę o pomoc.

posiadam ZPB 12V 15A i wystarcza w zupełności do ładowania

Jeżeli chcesz dobrą ładowarkę która posłuży Ci kilka latek to polecam nasz polski wyrób: http://www.motochemia.pl/kukla-prostown ... -4381.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Po wielkich męczarniach w zeszłym roku kupiliśmy http://www.prostowniki-akumulatory.pl/a ... -charge-50" onclick="window.open(this.href);return false; taki i problemy poszły w BOK

SP3OW pisze:Po wielkich męczarniach w zeszłym roku kupiliśmy http://www.prostowniki-akumulatory.pl/a ... -charge-50" onclick="window.open(this.href);return false; taki i problemy poszły w BOK

tylko do warsztatu jest sens kupić - policz ile aku kupisz za taka ładowarkę

Pozadny juz prostownik tego typu da sie kupic za okolo 140-200 zl np girmy Volt. Polecam. Polski i dobry.

Jaki kupić prostownik tak powiedzmy do 150zł bo lepszy nie potrzebny raczej. Golfik stał w garażu przez 2 tygodnie na tym mrozie i dzisiaj niestety nie odpalił