Forum.VWGolf.pl

Zobaczcie sami... można powiedzieć ze uratował facetowi życie...

http://pacabo.com/accident/index.htm" onclick="window.open(this.href);return false;

Pryjedzie auto na lawecie do pana Zdzisia z Gulki Małej.... Pan Zdzich jako fachowiec zapyta jakie auto ma wyjść z tego na końec.... następnie wyciągnie ze stodoły ursusa .... zaczepi golfa za topole.... podepnie ursusa... i z zegarmistrzoską precyzją wyciągnie każdy element nadwozia .... od swojego Guru ...Pana Józka ... przyciągnie na rozrzutniku dwie przednie ćwiartki MKIV ... Wspólnie przytną je tak aby pasowały idealnie... Następnie kolega Pana Józka Pan Wiesiu ... znany malarz pokojowy i osoba która idealnie białkuje obory ... zrobi odpowiednie zaprawki .... tu i tam podszlifuje i położy lakier ... Następnie na lawcie ( bo sam nie wsiądzie ze strachu ) pojadą na giełdę w Słomczynie i wystawią Prawie Nowego ... Nie Bitego i używanego przez gosposie u bogatego Niemca .... Golfa za małe pieniądze. Ot taka okazja

hahahah

ciekawie....

God daim it !!!

kurde żeby nie temat nie wiedział bym że to golf:)masakrejszyn

hyper74 pisze:.... następnie wyciągnie ze stodoły ursusa .... zaczepi golfa za topole.... podepnie ursusa... i z zegarmistrzoską precyzją wyciągnie każdy element nadwozia

Śmiej się śmiej, zdarzyło mi się:P raz udało się na wstecznym, a raz ursus musiał pomóc

az nie chce sie wierzyc ze facet przezyl taki wypadek. no ale zdjecia swiadcza o tym ze golfy to twarde sztuki a a jezdzacy nimi to twardziele